niedziela, 10 lutego 2019

Mińsk 2019: Programy dowolne solistek,

czyli drugie rozstrzygnięcie Mistrzostwach Europy 2019


Jak to bywa u solistek, po burzliwej rywalizacji, nową Mistrzynią Europy 2019 została Sofia Samodurova (RUS), Wicemistrzynią Alina Zagitova (RUS). Na ostatnim stopniu podium nowa postać czołówki - Viveca Lindfors (FIN).


1. Sofia SAMODUROVA (RUS) - 213.84 pkt. (PB)
140.96 pkt. (PB) za FP to właśnie liczbowe osiągnięcie nowej Mistrzyni Europy 2019 roku. Do swojego występu podeszła skoncentrowana i nie oglądając się na rywalki (albo na konkretną, startującą przed nią rywalkę Aliną Zagitovą) zawładnęła taflą. Nikt nie mógł jej powstrzymać. W swojej interpretacji Burlesque'ki wyskakała wszystko co miała wyskakać (tam w tym 3Lz były usterki, ale kto by punktował mistrzynię ;)), zatańczyła co miała zatańczyć, "wycieszyła" się jak miała się "wycieszyć" i uskrzydlona, powędrowała do kiss and cry. 

Jej trener Alexei Mishin w tym sezonie ma się z kogo i czego cieszyć. Najpierw Elizabeta Tuktamisheva zdobyła brąz FGP, teraz Sofia ma złoto Europy.

2. Alina ZAGITOVA (RUS) - 198.34 pkt.
123.34 pkt. za FP to dopiero czwarta nota zawodów. Ostatecznie Alina utrzymała się na podium, chociaż straciła pozycję liderki i tytuł mistrzyni Europy. Jednak, gdy przypatrzymy się jej napiętemu harmonogramowi i osiągnięciom z zeszłego sezonu, kiedy do samej olimpiady włącznie, wygrywała wszystko co mogła, a w tym sezonie na najważniejszych zawodach tzn. FGP i ME, jest srebrną medalistką, a  po drodze zdobyła jeszcze trzy złota, to chyba nikt nie ma wątpliwości, jak jest mocna! Mam tylko nadzieję, że się nie "wypali" (albo jej nie zamęczą) jak to już się z takimi zawodniczkami stawało. Ale nie ma co wybiegać czarnymi myślami w przyszłość. Dziś nie wydaje się by miała zamiar opuszczać podium.

Swoją najbardziej czarującą ze wszystkich łyżwiarskich, propozycji Carmen (wideo) rozpoczęła od czystego 2Axla. Później przyszedł czas na kombinację 3Lz z 3T, po którym upadła, ale jak to na mistrzynię przystało szybko się otrząsnęła i pięknie skoczyła 3S, a po nim jeszcze 2Axla. Kolejne kłopoty przyszły w drugiej części programu. Po porywającej sekwencji choreograficznej, podeszła do swojej koronnej kombinacji i... :( niestety zabrakło rotacji w 3Lutzie i tracąc prędkość nie była w stanie wykonać drugiego skoku. Ratowała się jeszcze3F+1Lo i 3F+2T+2Lo, ale jakościowo to wyszło słabo. Nota techniczna nie była (jak na nią) imponująca, ale w komponentach jest niedościgniona :)

3. Viveca LINDFORS (FIN) - 194.40 pkt. PB
128.79 pkt. za FP na mistrzostwach Europy, to wynik bliski jej rekordowi 129.50 pkt. z CS. Ale to nie jedyny jej sukces. W końcu niecodziennie z czternastej zawodniczki poprzednich mistrzostw, rok później zostaje się brązową medalistką. W programie krótkim była czwarta, ale program dowolny wykonała tak, że spokojnie awansowała na podium.

W Mińsku zaprezentowała czyste kombinacje 3Lz+3T, 3Lz+2T, 2A+2T+2Lo i skoki solo 3F, 2A. Wysokie noty uzyskały także kroki z poziomu 4. W Nędznikach, jest waleczna, bojowa i piękna. 

źródło: Prt Sc ISU

4. Stanislava KONSTANTINOVA (RUS) - 189.72 pkt.
132.96 pkt. czyli drugi wynik wśród programów dowolnych, zdecydowanie zrekompensował jej smutek po SP. Wprawdzie awans na podium się nie powiódł, ale czwarte miejsce w debiucie to debiut ładny. Jej Anna Karenina to bardzo balowy i plastyczny spektakl, z kombinacją 3Lz+3T i olśniewającymi piruetami. 

5. Laurine LECAVELIER (FRA) - 180.05 pkt. PB
Powtórzyła wynik piątego miejsca z 2017 roku. W Mińsku poszczególne programy uzyskiwały szóste wyniki, ale łączna nota pozwoliła jej na awans. Trzy skoki nie wyszły najlepiej, jednak straty nadrobiła innymi elementami. Dlatego uzyskała 116.76 pkt., czyli nowy wynik kariery. I tym razem w kiss & cry towarzyszył jej Brian Joubert. ;)

Wzloty i upadki

Wzloty, czyli awanse w hierarchii

Oczywiście najbardziej spektakularny SKOK należał do wspomnianej Stanislavy Konstantinovej (RUS), która z jedenastego miejsca, z drugim FP, awansowała o siedem lokat, na miejsce - czwarte.

7. Mae Berenice MEITE (FRA) - 177.10 pkt. - awansowała o jedną lokatę, chociaż w samym FP była piąta. Rok temu zajęła ósme miejsce, ale wcześniej bywała już wyżej, więc to taki powrót do najlepszych.

8. Emmi PELTONEN (FIN) - 170.03 pkt. - w SP była dziesiąta. Ósmy FP dał jej awans na ... ósme miejsce. Emmi pomału wspina się po szczeblach kariery. W debiucie była jedenasta, rok temu dziewiąta. Dziś 111.97 pkt. za FP to jej rekord kariery.

10. Eliska BREZINOVA (CZE) - 166.77 pkt. PB - w SP była dwunasta, w samym FP - dziewiąta, ME zakończyła na miejscu dziesiątym, a rok temu była dwunasta, czyli awans goni awans.

15. Yasmine Kimiko YAMADA (SUI) - 151.12 pkt. - w SP była osiemnastą, sam FP był oceniony na czternastą lokatę. Ostatecznie awansowała o trzy pozycje. W porównaniu do 2016, kiedy była 27, to awans jak marzenie. Rok temu jej wcale nie było.

16. Nicole SCHOTT (GER)  - 149.26 pkt. - trudno ocenić, czy był to rzeczywiście awans. Niby po 19. SP poprawiła się trzy miejsca, ale w porównywaniu do poprzednich lat (w 2017 i 2016 była 10. w 2015 - 9.), to już nie jest tak różowo.

Skoro są awanse, niestety muszą być i straty wysokich miejsc:

6. Alexia PAGANINI (SUI) - 179.90 pkt. - w SP była trzecia, w samym FP siódma. Rok temu uplasowała się na miejscu siódmym. Niby awans jest, ale chyba nie o to chodziło Alexi.

9. Nicole RAJICOVA (SVK) - 169.03 pkt. PB - w SP była piąta! FP zaprezentowała dopiero na dwunaste miejsce. Ostatecznie utrzymała się w najlepszej dziesiątce, ale rok temu była już szósta, więc to taka podwójna strata.

11. Alexandra FEIGIN (BUL) - 164.20 pkt.PB - wprawdzie straciła dziewiąte miejsce z SP, ale rekordy kariery i pozytywnie oceniony debiut, są dobrym prognostykiem.

12. Ekaterina RYABOVA (AZE) - 163.17 pkt. - nie udało jej się utrzymać siódmego miejsca z SP. Sam FP był trzynastym programem. Ostatecznie spadła o pięć lokat. Także debiut kończy się na miejscu dwunastym.

19. Lucrezia GENNARO (ITA) - 143.10 pkt. PB - to kolejna debiutantka, która nie utrzymała wyżej 16. lokaty z SP. Ale plan minimum wykonała i znalazła się nie tylko u najlepszych, ale i nie tak na samym końcu ;)

Bez zmian po SP

13. Ivett TOTH (HUN / 160.83)14. Julia SAUTER (ROU / 153.15) - koniec końców utrzymały lokaty z SP, pomimo że Ivett miała dziesiąty FP, a Julia piętnasty.

6 komentarzy:

  1. Ach, u solistek to sie dzieje, oj dzieje. A w przypadku Rosjanek nie usłyszymy frazy "wielokrotna mistrzyni kraju" jak to było przy np Ivett Toth.
    Największą przegraną z Rosyjskiego trio jest Stanislava Konstantinova. To pewnie była jej jedyna szansa by zaistnieć. Zupełnie odwrotnie jest z Sofią Samodurovą, ona w pełni wykorzystała swoje 4 minuty i pięknie się zaprezentowała.

    A rewelacyjna i wciąż wielka mistrzyni -Alina Zagitova? Coż, jeżeli zawodniczka tak zmęczona, tak przeciążona, tak młodziutka i startująca pod taka presją, która sie przewraca, a mimo to i tak zajmuje miejsce na podium - to chyba najlepiej pokazuje jej klase i talent. Niewiele jest zawodniczek, które podołały by jej programowi. Widać było że jest bardzo spieta. Za to na gali pojechała całkowicie na luzie dając rewelacyjny spektakl ;-))))

    Z pewnością ogromną stratą dla łyzwiarstwa było by ogladanie Alinki po raz ostatni, jednak Rosjanie na takie marnotrawstwo mogą sobie pozwolić gdyż takich "alinek" mają co najmniej trzy w juniorach jeszcze i było ich bez liku w tej dekadzie np Julka Lipnicka, Elena Radionova, Evgienia Medvedeva itd.
    Gdyby jeździła u nas, to pewnie jeszcze w wieku 40 lat by była wysyłana na mistrzostwa, a u siebie - no cóż. Szkoda, ale lepiej żeby chorych ambicji swojej trenerki nie przypłacił zdrowiem jak Julka czy Polina.

    Alina wzbudza niesamowitą sympatię, widać to chociażby po ogromie miśków spadajacych na tafle (użekajacy widok) ;-) Ciekawe czemu? Może dlatego, że nie gwiazdorzy jak Żenia, nie mazgai się, chociaż krew i łzy to niewątpliwie coś co podoba sie kibicom ;-D na pewno jest bardzo silna i bardzo utalentowana. Ale o szkole też musi pomyśleć, koniec końców krótkie jest sportowe życie łyżwiarki-solistki, zwłaszcza rosyjskiej ;-/ a po dwudziestce też jest życie.
    Ale nie zawsze tak było. Dziwni są rosyjscy fani - u nich nie mozna ani wygrać, ani przegrać. W pamięci mam wciąż hejt jaki dosięgnął Zagitovą gdy ta "śmiała" zdetronizować Medvedevą, zwłaszcza po IO. Teraz to samo ale w mniejszym stopniu dotyka Sofie. Zgroza, u nas nie do pomyślenia, np na przykładzie skoczków - wygra Stoch-fajnie, wygra Żyła lub inny-tez dobrze. Ale co kraj to obyczaj.

    A na koniec odrobinka spekulacji przed MS ;-)
    Czy A Zagitova zdoła wywalczyć złoty krążek MS? Szczerze wątpię;-/
    Właśnie zakończyły się M4K i tam znowu Rika Kihira pokazała jaka jest mocna w tym sezonie, a już raz Alinka z nią przegrała w finale GP, do tego wicemistrzostwo zdobyła - a jakże - podopieczna Eteri Tutberidze Eliza Tursynbayeva, chociaż z wyraźna stratą to Japonki, ale i ona będzie rywalka Aliny. Do tego Zagitova wyraźnie nie w formie, zwłaszcza psychicznej wydaje się, gdyż ubiegłym sezonie nie dźwigała ciężaru "faworytki".
    A prócz mistrzyni kto jeszcze? Samodurowa nie prezentuje jeszcze poziomu swiatowego, zwłaszcza w starciu z Japonkami, Konstantinova to juz wogóle, Medvedieva absolutnie nie w formie. Mysle że tylko Tuktamyszewa była by w stanie rywalizować z Japonkami, bo na poziomie światowym u solistek z pewnościa znowu dojdzie do pojedynku Rosja-Japonia;-D

    A najgorsze że jeszcze tyle tygodni do mistrzostw ;-((((((((((((

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Strasznie długo do MŚ

      Usuń
    2. Prawdziwa mistrzyni lakonizmu;-/
      Nie ma to jak wyczerpująca dyskusja;-((((((((((((
      Dobra, już się więcej nie odzywam.

      Usuń
    3. Ojojoj a ja myślałam, że to jest dalszy ciąg przemyśleń, które były niżej pod postami i takie podsumowanie tego posta, a o młodziutkich Rosjankach już kilkakrotnie się wypowiadałam, tak więc... mam tu samych panów Anonimów, więc nie rozpoznaję :)

      Pozdrawiam i życzę przyjemnych łyżwiarskich wrażeń

      Usuń
  2. Przecie Alina Zagitova nie skakała potrójnego axla!!!!! A już na pewno na początku. To był axel, owszem, ale podwójny. Alina potrójnego nie wykonuje.

    OdpowiedzUsuń

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.