Pod okiem nowej, znakomitej trenerki Mariny Zuevej, Patrick Chan odnosi pierwsze zwycięstwo w cyklu Grand Prix 2016. Swoje nieprzypadkowe wygrane z zeszłego sezonu potwierdza także Egenia Medvedeva (RUS).
Drudzy na podium z dorobkiem 13 pkt. znaleźli się Yuzuru Hanyu (JPN) i Kaetlyn Osmond (CAN), a po 11 pkt. zdobyli Kevin Reynolds (CAN) i Satako Miyahara (JPN).
PODIUM SOLISTEK:
1. Evgenia MEDVEDEVA (RUS) - 220.65
2. Kaetlyn OSMOND (CAN) - 206.45
3. Satoko MIYAHARA (JPN) - 192.08
SHORT PROGRAM: 1) Evgenia MEDVEDEVA (RUS / 76.24),
2) Kaetlyn OSMOND (CAN / 74.33), 3) Elizaveta TUKTAMYSHEVA (RUS / 66.79), 4)
Rika HONGO (JPN / 65.75), 5) Satoko MIYAHARA (JPN / 65.24).
FREE PROGRAM: 1) Evgenia MEDVEDEVA (RUS / 144.41),
2) Kaetlyn OSMOND (CAN / 132.12), 3) Satoko MIYAHARA (JPN / 126.84), 4) Elizaveta TUKTAMYSHEVA (RUS / 123.41), 5) Alaine CHARTRAND (CAN / 121.20)
Flesh z zawodów:
Zgodnie z prognozami Evgenia MEDVEDEVA (RUS) stanęła na najwyższym stopniu podium. Za program krótki uzyskała nowy życiowy rekord, natomiast łączny wynik 220.65 zbliżył się do tego z Mistrzostw Świata 2016 (223.86).
Jej propozycja programowa na obecny sezon, to melancholijne tańce z dwukierunkowym motywem. W shorice - River Flows in You - jak sama przyznaje, skupia się na interpretacji dźwięków przez pryzmat dojrzewania i ekscytacji przed nowym i nieznanym. W programie dowolnym do ścieżki dźwiękowej z filmu Extremely Loud and Incredibly Close koncentruje się na uczuciach jakie towarzyszą dziecku po stracie bliskiej osoby.
Pod względem technicznym, jak można się spodziewać, była niepokonana. Trudne kombinacje (m.in. 3F+3T czy 2A+2T+2T) i skoki solo przeplatane elementami poza-skokowymi na poziomie 4, dały jej wysokie oceny bazowe (33.10 za short i 61.23 za FP). Poza 2Axlem, wszystko został nagrodzone wysoką notą za jakość wykonania, w szczególnoci te skoki które Rosjanka wykonuje z ręką w górze.
 |
| źródło:thestar.com |
Bardzo dobre programy, z życiowymi rekordami, zaprezentowała Kaetlyn OSMOND (CAN). W programie krótkim odstawała od liderki zaledwie o 0.29 pkt. za technikę i o 1.91 pkt. od noty końcowej. W programie dowolnym te różnice wzrosły. Mimo tego, że nie została oceniona tak wysoko Medvedeva, to La Boheme - G. Pucciniego (FP) jest tańcem trudnym, zawierającym m.in. kombinację 3F+3T oraz sekwencję 2A+2A i należy do tych z rodzaju pięknych, klasycznych, pełnych gracji, szyku i dziewczęcej energii.
Z miejsca piątego na trzecie, awansowała srebrna medalistka FGP2015/16, Satoko MIYAHARA (JPN). A Elizaveta TUKTAMYSHEVA (RUS), chociaż zaprezentowała dwa czyste programy, to brak kombinacji czy 1Axel w programie dowolnym ograbiły ją z cennych punktów bazowych i ostatecznie dały jej miejsce 4.
PODIUM SOLISTÓW:
1. Patrick CHAN (CAN) - 266.95
2. Yuzuru HANYU (JPN) - 263.06
3. Kevin REYNOLDS (CAN) - 245.06
SHORT PROGRAM: 1) Patrick CHAN (CAN / 90.56)
, 2) Takahito MURA (JPN / 81.24), 3) Kevin REYNOLDS (CAN / 80.57),
4) Yuzuru HANYU (JPN / 79.65), 5)
Daniel SAMOHIN (ISR / 74.62)
FREE PROGRAM: 1) Yuzuru HANYU (JPN /183.41), 2) Patrick CHAN (CAN / 176.39), 3) Kevin REYNOLDS (CAN / 164.49), 4) Michal BREZINA (CZE / 157.06), 5) Misha GE (UZB / 153.77)
Flesh z zawodów:
Patrick CHAN (CAN) pod okiem nowego trenerskiego teamu przynosiła pozytywny rezultat i po średnim (jak na niego) sezonie 2015/16, zawodnik zaczyna wracać na podium. Najpierw uplasował się na drugim miejscu Finlandia Trophy (CS / 248.73), teraz nowe season best i zwycięstwo. Nadal jego pięta Achillesową jest 3Axel, nad którym pracował poza sezonem i 3S, ale za to wychodzą mu poczwórne toeloopy ;).
 |
| źródło:afp.com/en |
Czy Patrick może z optymizmem patrzyć w przyszłość? W tamtym roku również zwyciężył na SC, jednak na przerywanych zawodach we
Francji był dopiero piąty... Z pewnością znakomite trio Marina Zueva, Oleg Epstein (współpracujący w 2010 r. z Evanem Lysackiem i Gracie Gold) i
Johnny Johns już o to zadba.
Początek programu krótkiego Yuzuru HANYU (JPN) nie był dla niego łaskawy, gdyż 4Lo i 3S odmówiły posłuszeństwa. W dalszej części było zdecydowanie lepiej. Może i forma nie jest na nadludzkim poziomie (do jakiej przyzwyczaił nas Yuzuru), ale można ją określić jako - wysoką. Po czwartym shorcie, reprezentant Japonii wykonał najlepszy program dowolny z rewelacyjnymi 4S i 4T solo, piruetami na poziomie 4 i ponownym upadkiem (jaki odnotował w SP) przy 4Lo.
Spory awans z miejsca dziewiątego na czwarte odnotował Michał BREZINA (CZE /227.42). Natomiast Takahito MURA (JPN / 222.13) spadł z miejsca drugiego na ósme.
Spory awans z miejsca dziewiątego na czwarte odnotował Michał BREZINA (CZE /227.42). Natomiast Takahito MURA (JPN / 222.13) spadł z miejsca drugiego na ósme.
Posty
Nie przemawia do mnie Evgenia. Jest świetna technicznie, praktycznie nie robi błędów, za każdy występ zgarnia niebotyczne oceny, chociaż nie robi 3Lz+3T jak wiele konkurentek ( w ogóle mam wrażenie, że ona nie lubi lutza),a trójkombinacja? Trochę słaba jak na taką łyżwiarkę. Nie lubię też jej interpretacji muzyki. Zawsze jest taka do bólu dramatyczna, jak dla mnie to trochę groteskowe u szesnastolatki, czasem po prostu to jest śmieszne, jak robi takie dramatyczne miny :) Nie wiem do końca w sumie w czym tkwi problem, bo Julkę Lipnicką z Listą Schindlera uwielbiałam. Wiem, wiem, trochę hejtuję, ale taka jest po prostu moja opinia. Musiałam się podzielić :)
OdpowiedzUsuństrasznie tęsknię za tym nadludzkim poziomem Yuzu :( wciąż w jego występach widać pasję i czyste piękno ale serce mnie boli gdy widzę jak bardzo niezadowolony jest z siebie i jak cierpi przez to że nie może pokazać nam wszystkiego i jechać tak jak kocha najbardziej- z całkowitym oddaniem i na absolutnie najwyższym poziomie
UsuńJa też nie mogę się doczekać tego poziomu Yuzuru, ale jestem pewna, że już w krótce go osiągnie. Poprzedni sezon zaczął się podobnie - Yuzu też przegrał z Chanem na SC, a później były przecież rekordy świata :) Potrzebuje jeszcze tylko trochę czasu, w końcu poziom trudności jego programów jest w tym sezonie nieziemski. Ale ja też nie mogę patrzeć jak jest na siebie taki zły po nieudanym przejeździe :( Oby następnym razem pojechał tak, żeby był z siebie zadowolony. Poza tym jego programy (nawet z błędami) to arcydzieła.
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam za wyrażenie opinii.
OdpowiedzUsuńJa również czekam na Yuzuru jakiego znamy i oprócz artyzmu zobaczymy niewiarygodne skoki :).
Jeśli chodzi o programy Evgenii, to jak już kiedyś wspomniałam, jej trenerka Eteri Tutberidze, lubuje się w melodramatycznej estetyce i zawsze stawia na rzewne programy (nawet jak się pojawi pozytywny utwór to i tak interpretacja idzie w kierunku powagi a wręcz smutku).
Miejmy nadzieję, że Evgenia w przyszłości dojrzeje i przy doborze muzyki nie będzie wątpliwości czy to jej styl, czy trenerki :).