piątek, 17 grudnia 2021

Na zakończenie sezonu challengera Golden Spin of Zagreb 2021

Grudzień rozpoczął się od informacji o odwołaniu finału GP w Japonii. Są szanse, że zostanie rozegrany w innym miejscu i czasie. Prawdopodobnie pod koniec sezonu. ISU nie podaje jeszcze szczegółów.

Mimo tego miesiąc obfituje w emocje. Za nami ostatnie, w tym sezonie, zawody challengera z udziałem (prawie pewnych) olimpijczyków. Przed nami mistrzostwa Rosji. 

Golden Spin w Zagrzebiu odbył się już po raz 53. Nieprzerwanie od 2014 r. posiada status serii challengera ISU. Są to zmagania, często wybierane przez wysoko ocenionych zawodników, którzy nie zdołali wejść do Finału GP.

Wprawdzie, rok 2021 obfitował w wiele absencji (wystarczy popatrzeć na listę wycofanych m.in nie było Charlene Guignard / Marco Fabbri, Bradie Tennell, Cha Jun-hwan, Jason Brown), ale uszczuplone grono i tak zawierało kilka ciekawych nazwisk. A jeszcze ciekawiej było z zajętymi przez nich miejscami ;).

Koniec końców konkurencję tańców wygrali Kaitlin Hawayek / Jean-Luc Baker (USA), solistów Keegan Messing (CAN), par sportowych Audrey Lu / Misha Mitrofanov i solistek Anastasiia Gubanova (GEO)

Reprezentant Polski Vladimir Samoilov zajął 18 miejsce.

Trudno ocenić formę uczestników - może szok i niedowierzanie ;). Do tej pory widywałam różne przetasowania, ale tak duże i tak dużo, to naprawdę niecodzienność.

Najmniej podróży po stawce było wśród par tanecznych. Jednak kluczowym słowem jest słowo "najmniej". Po wynikach pierwszej trójki nie widać zakrętów, ale te pary wcale nie były pewne swoich miejsc.

Powracający po kontuzji duet Kaitlin Hawayek / Jean-Luc Baker (USA / 191.32) po drugim miejscu w RD, zdobył się na awans i (co logiczne) na wygraną. W pierwszym dniu dali się wyprzedzić, reprezentantom Litwy, czyli takim o dużo skromniejszym dorobku niż Amerykanie.

Na 2. miejscu zatrzymali się Allison Reed / Saulius Ambrulevicius (LTU / 180.15). Po zwycięstwie nad Hawayek/Baker w RD, samym tańcem dowolnym wycelowali w 4. lokatę.

Natomiast Elizaveta Shanaeva / Devid Naryzhnyy (RUS / 177.83) pomimo starań nie opuścili 3. pozycji. W tym przypadku na nic się zdał 2. FD. Starty były za duże.

Więcej niż w tańcach zakrętów, ale ciągle w granicach błędu ;), odnotowała czołówka konkurencji solistek.

Zwyciężczyni Anastasiia Gubanova (GEO/ 184.29) złoto zapewniła sobie najlepszym SP. Sam program dowolny był trzeci. Pomimo pewnych zachwiań, Anastasiia popisała się dobrą kombinacją 3F+3T w SP i 3Lz+3T w FP.

Druga Amber Glenn (USA/ 183.36) dzielnie trzymała się obranej drogi i zawsze była drugą. Pomimo, że w SP była blisko Gubanovej a w FP to nawet ją pokonała, nie zrekompensowała sobie strat. Bez kombinacji 3+3 i bez trójkombinacji samotny dokręcony 3A nie był w stanie wygrać. Ogólnie mało było pań, które skakały kombinację 3+3.

Ostatecznie 3. Niina Petrokina (EST/ 182.57)w programie dowolnym wykonała dobrą kombinację 3Lz+1Eu+ 3S. Uzyskała też najwyższy wynik w stawce i wkroczyła na podium. Uff. Bo to 4 miejsce z SP nie pasowało do dwukrotnej medalistki challengera 2021. A tak Niina po raz trzeci zdobyła medal CS.

W granicach podium było niestabilnie, ale w na dalszych miejscach była jazda bez trzymanki. Pozostałe panie nie przekroczyły wyniku 1170 pkt, ale to jeszcze nic w porównaniu do sposobu uzbierania punktów.

Po całkiem dobrych notach za SP: Gabriella Izzo (USA/ 167.96), Eliska Brezinova (CZE), Dasa Grm (SLO), Josefin Taljegard (SWE) i Victoria Alcantara (AUS) nie utrzymały się na korzystniejszych lokatach.

Najbardziej dotkliwie odczuła to Gabreilla Izzo (USA / 167.96/ miejsce 4). Po SP mogła liczyć na podium (miejsce 3), ale 8 FP ????? Dobrze, że zatrzymała się na 4 pozycji. W stratach dobrego miejsca ustąpić jej może tylko Dasa Grm (SLO/ 131.26), która po 9. SP zaprezentowała 22 FP.Koniec końców zajęła 16 pozycję.

5. Marilena Kitromilis (CYP) była zawsze piąta ;) Nawet z tymi dwoma upadkami we FP, miała piąty wynik.

Skoro były spadki, musiałby być i spektakularne wzloty. Najwięcej zyskała, ostatecznie 6. Maia Mazzara (FRA/ 162.79),która trzynastym SP i 4. FP, awansowała do pierwszej dziesiątki.

Inne zawodniczki, które lepiej poradziły sobie we FP niż SP to: Kristina Skuleta-Gromova (EST), Kailani Craine (AUS), Andrea Montesinos Canta (MEX), Ivelina Baycheva (BUL), Elena Komova (GBR).

Wkraczając w obszar serpentyn, zacznę od par sportowych. W zasadzie powiem o nich w trzech zdaniach.

Zdanie nr 1. Kolejność na podium par sportowych uformowała się następująco: 1. Audrey Lu / Misha Mitrofanov (USA/ 195.32), 2. Anastasiia Metelkina / Daniil Parkman (GEO/ 189.60), 3. Iuliia Artemeva / Mikhail Nazarychev (RUS/ 189.29 ).

Zdanie nr 2. Tak się zakończył program krótki: 1. Karina Safina / Luka Berulava (GEO/ 66.95), 2. Alexa Knierim / Brandon Frazier (USA/ 66.44), 3. Audrey Lu / Misha Mitrofanov (USA/ 66.41), 4. Anastasiia Metelkina / Daniil Parkman (GEO/ 65.97).

Tak, tak dobrze widzicie, różnice są minimalne, ale nie zmienia to faktu, że zwycięzcy byli trzeci, srebrni medaliści czwarci, a tych ostatnich z podium to nawet nie było widać. Iuliia Artemeva / Mikhail Nazarychev (RUS/ 61.18) pozostawali hen daleko, na 7. miejscu.

Zdanie nr 3. Sam program dowolny ułożył następujący ranking: 1. Vanessa James / Eric Radford (CAN/ 130.83), 2. Audrey Lu / Misha Mitrofanov (USA/ 128.91), 3. Iuliia Artemeva / Mikhail Nazarychev (RUS/ 128.11), 4. Anastasiia Metelkina / Daniil Parkman (GEO/ 123.63), 5. Alexa Knierim / Brandon Frazier (USA/ 120.25).

Po programie dowolnym, medaliści prezentują się już lepiej (przynajmniej ich widać w czołówce). Inaczej sytuacja wyglądała z Alexą Knierim i Brandonem Frazierem, czyli tymi drugimi po shorcie. Niedobrze to wygląda, aby mistrzowie kraju spadli za czwarty duet USA.

Natomiast ci najlepsi w programie krótkim Karina Safina / Luka Berulava (GEO) pokazali dopiero 8. program dowolny i zawody zakończyli na 7. miejscu. Chociaż im to można "wybaczyć" stratę - w końcu to debiutanci. Na Nebelhorn Trophy wygrali medal i kwalifikację na igrzyska, ale tam konkurencja nie była przesadnie mocno obsadzona.

Pytanie tylko, czy ich rodacy Anastasiia i Daniil nie podejmą się olimpijskiego zadania? Na zwodach CS mogą mówić o dużym szczęściu. W końcu ich programy zawsze były czwarte, a tu pstryk i srebro ;)

A co z Vanessą i Ericiem? Wygrali FP, z małymi usterkami na samym początku, ale wygrali. To co oznacza to 9. miejsce po SP? Jak to się stało, że pojawiły się TYLKO 2 poziomy trudności za elementy poza-skokowe? Dobrze pokazali się w skokach wyrzucanych. Brawo Vanessa ;)

Zwrócę uwagę, że na zawodach pojawili się Kirsten Moore-Towers / Michael Marinaro (CAN/ 176.97). I co? I uplasowali się na 8. miejscu. Wprawdzie par było 17, ale 8. miejsce to ostatnie miejsce, które mogli zająć, by nie uszli za największych przegranych :( Kolejne duety to duety z dorobkiem poniżej 170 pkt i z małym doświadczeniem czy dorobkiem.

A teraz coś dla miłośników sudoku. Innymi słowy: zawiła konkurencja solistów.

Po licznych przygodach, kolejność na podium uformowała się w następująco: 1. Keegan Messing (CAN/ 255.07), 2. Andrei Mozalev (RUS/ 252.15), 3. Jimmy Ma (USA/ 250.97).

Na pierwszy rzut oka, nic nie wzbudza podejrzeń. Keegan od pewnego czasu zajmuje wysokie lokaty, Andrei to w końcu mistrz świata juniorów sprzed dwóch lat a Jimmy to piąty zawodnik z ostatniego GP USA. Wszystko się zmienia, gdy spojrzymy, na poszczególne etapy zmagań.

Ranking po programie krótkim było tak:

Najlepiej zaprezentował się Keegan Messing (CAN), który zdobył 90.26 pkt. Sześciu kolejnych panów w kolejności: 2. Deniss Vasiljevs (LAT), 3. Brendan Kerry (AUS), 4. Alexei Bychenko (ISR), 5. Jimmy Ma (USA), 6. Andrei Mozalev (ESP), 7. Aleksandr Selevko (EST) uzyskało noty w wąskim przedziale <84.46 - 80.54>.

Szczegół numer 1: Już po rankingu w SP widać, że dwaj medaliści Andrei i Jimmy (chociaż na koncie mają niezłe osiągnięcia) nie byli pewni podium. Wyprzedzali ich Brendan Kerry i Alexei Bychenko, czyli zawodnicy, którzy w ostatnim czasie nie mają imponujących wyników. To taka mała ujma na łyżwiarskim honorze Andreia i Jimmiego. :-)

Szczegół numer 2: Chociaż tego nie widać, na tafli byli też Kevin Aymoz (FRA) i Morisi Kvitelashvili (GEO). W ich przypadku nie można mówić o małej ujmie. Lider francuskiego teamu, jak to od początku sezonu bywa, ma słaby SP. Ten w Zagrzeniu dał mu dopiero 14 lokatę! A Morisi! Oj, oj oj! Morisi Kvitelashvili, czyli zwycięzca Rosyjskiego GP, był jeszcze "lepszy" i uplasował się na 22 miejscu. Istny since-fiction.

Szczegół numer 3: Z pierwszej siódemki panów, w short programch tylko Deniss Vasiljevs (LAT) i Aleksandr Selevko (EST) nie mieli poczwórnego skoku. Pozostali z lepszym, bądź gorszym skutkiem, ale jednak pokusili się na cztery obroty.

Dodam, że Morisi to nawet miał w planach dwa skoki poczwórne (4S i 4T), ale obydwa zakończyły się spotkaniem z lodem. Podobnie i 3 axel. Rachunek jest prosty: trzy upadki to w łyżwiarstwie 4 punkty odjęcia.

Ranking w programie dowolnym:

W programie dowolnym było bliżej rzeczywistości. Wygrał Andrei Mozalev (171.44), za nim odmeldował się Jimmy Ma (170.13). Zamieszania narobił Keegan Messing (CAN), który zaprezentował dopiero 5. FP (164.81). Chociaż takie zawirowania to u niego specjalność ;).

Morisi Kvitelashvili odzyskał twarz. Jego FP uzyskał trzeci wynik 168.08. Ostatecznie Gruzin z dwudziestego drugiego miejsca awansował na 8 pozycję.

Deniss Vasiļjevs nie zdołał utrzymać się na podium. Nota 165.61 pkt. za FP to czwarty wynik wśród zaprezentowanych programów. Nie powiem, że nie było to do przewidzenia. Deniss bez pewnych skoków poczwórnych jest możliwy do pokonania. W Zagrzebiu dał się pokonać o 0.90 pkt. Wynik 250.07 pozbawił go podium. Łotysz zajął 4. miejsce.

੬६ Ciekawe rozstrzygnięcie numer 1: Kevin Aymoz (FRA) i Aleksandr Selevko (EST) za swoje programy uzyskali poniżej 160 pkt. Pomimo, że Kevin był nieco lepszy od Aleksandra, to łączny wynik 229.42 pkt. pozwolił Francuzowi awansować jedynie na 7. miejsce. Aleksander z programami ocenionymi na siódme miejsca, ale z sumą 238.42 pkt uplasował się jako 5.

੬६ Ciekawe rozstrzygnięcie numer 2: Kończąc wątek pomieszania z poplątaniem. Brendan Kerry (AUS/ 231.36) zdołał się utrzymać w pierwszej dziesiątce. Z dziewiątym FP ostatecznie zajął 6 miejsce. Jednak Alexei Bychenko (ISR/ 211.55) po 4. SP, zaprezentował 16 program dowolny i ostatecznie spadł na 13 miejsce. 

Polskę reprezentował Vladimir Samoilov. Program krótki dał mu 15. pozycję. Niestety 21. wynik za FP. i łączna nota 190.35 spowodowała spadek na 18 miejsce. W pierwszym dniu zaprezentował 4S. Szkoda, że w programie dowolnym skok zakończył się upadkiem. Zastanawiam się, skoro Vldimir w swoich programach upadł przy 3 axlach, to czy nie jest to taki artystyczny zabieg? ;-)

Tak czy inaczej Vladimir wpisuje się do teamu B. Kerrego i  A. Bychenki.  Do tej grupy, poważnie spadkowej należą także Basar Oktar (TUR), czy Raffaele Francesco Zich (ITA).

Szczegółowe wyniki Golden Spin 2021 TUTAJ


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.