wtorek, 30 sierpnia 2016

JGP Francji: Życiowy rekord Aleksandry i Cezarego

Na zawodach w St. Gervais konkurencje solowe zdominowali reprezentanci Rosji. 
W tańcach najlepiej wypadli gospodarze




Pary Taneczne

Bezkonkurencyjni Angelique ABACHKINA i Louis THAURON (FRA / 152.17) wywalczyli złoto na pierwszych zawodach JGP sezonu 2016/17. Tuż za nimi na podium "z kompletem" drugich miejsc uplasowali się Christina CARREIRA / Anthony PONOMARENKO (USA / 148.38) oraz awansujący z miejsca piątego na trzecie Sofia POLISHCHUK / Alexander VAKHNOV (RUS / 137.77).


Zwycięzcy zeszłorocznego Finału JGP - Angelique ABACHKINA i Louis THAURON (FRA) już w tańcu krótkim zachwycili dopracowaną techniką. Trzy poziomy 4-te oraz dwa 3-cie nagrodzone za jakość wykonania dały im 32.17 pkt za pierwszy segment oceny oraz łączną notę 61.11 pkt.

W tańcu dowolnym było jeszcze lepiej. Do oceny bazowej (34.60) dołożyli sobie aż 4.57 ekstra pkt za znakomite wykonanie zaplanowanych elementów. W rezultacie Spartacus (FD) przyniósł im 91.06 pkt. A wszystkie zdobyte oceny są ich nowymi życiowymi rekordami.


Rekordowe miejsce 11
 Nasza para taneczna, z Francji wyjechała z personal best za taniec dowolny i wynik łączny.

Z notą 101.38 Aleksandra BORISOVA i Cezary ZAWADZKI (POL) uplasowali się na miejscu 11. Taniec krótki będący mieszanką bluesa i swinga zgromadził wynik  42.04 pkt.  Mimo kilku zawahań i utracie ułamków punktów za jakość wykonania, taniec cechował się lekkim klimatem wybranej muzyki "Summertime".

Taniec dowolny już na początku sezonu przyniósł im nowy życiowy rekord tj. 59.34 pkt. Temperamentne, a zarazem nostalgiczne "Mexico"  za podnoszenia uzyskało poziomy czwarte, za Twizzle - trzecie, a za pozostałe elementy poziomy 2. W części artystycznej najwięcej punktów zostało przyznane  za zdobniczą kompozycję tańca (5.04) oraz pełną pasji interpretację muzyki flamenco (5.00).

Jak do tej pory 11 lokata na JGP jest ich najwyższą pozycją w karierze. BRAWO!

 

Solistki

Konkurencję solistek z przytłaczającą przewagą wygrała Rosjanka Alina ZAGITOVA (194.37), przed dwoma Japonkami: Kaori SAKAMOTO (178.86) i Rin NITAYA (175.01).

Czternastoletnia Alina ZAGITOVA (RUS 68.07 / 126.30) zaprezentowała się w iście seniorskim stylu. Fenomenalne skoki, połączone w trudne sekwencje jak np. 3Lz+3Lo, 3F+2T+2Lo czy 2A solo oraz rewelacyjne i rozbudowane elementy poza-skokowe (głównie z poziomu  4), w połączeniu z nienagannym stylem jazdy, dały odbiorcy wysmakowane i ujmujące przedstawienie. 

Nic więc dziwnego, że na tafli w St. Gervais kolejna podopieczna trenerki Eteri Tutberidze, wchodząca w świat juniorek Zagitova, zdobyła niebotyczne noty. I to takie na poziomie pierwszej dziesiątki MŚ seniorów ;) Wiadomo, że jest to tylko korespondencyjna rywalizacja i każda kategoria wiekowa rządzi się swoimi prawami, ale i tak to co zaprezentowała Alina mówi samo za siebie  ;).

Kaori SAKAMOTO  i Rin NITAYA przez cały czas trwania zawodów plasowały się odpowiednio na drugim i trzecim miejscu. 

Dla dwóch solistek początek sezonu okazał się pechowy. Anna Tarusina (RUS) oraz  Anzelika Klujeva (LAT) , jadąc w czwartek busem na zawody, uległy wypadkowi. Wraz z towarzyszącymi im trenerami i załogą trafiły do szpitala. Niestety uszczerbek Anny był na tyle poważny, że musiała zostać przewieziona do Grenoble Hospital i poddana operacji kolana.

 

Soliści


Ostatecznie na najwyższym stopniu podium panów stanął Rosjanin Roman SAVOSIN (198.28). Na miejscu drugim uplasował się jego rodak Ilia SKIRDA (190.54), a na trzecim Japończyk Koshiro SHIMADA (186.18).

Po programie krótkim kolejność wyglądała zupełnie inaczej. Pierwszy był Yaroslav PANIOT (UKR / 68.58), drugi Romane SAVOSIN (RUS / 67.44 ) a trzeci Kevin AYMOZ (FRA / 64.74).

Program dowolny dokonał radykalnych przetasowań. Pomimo drugiej noty za FP (130.84) łącznym wynikiem 198.28 pkt. Roman SAVOSIN (RUS) zgarnął złoty medal.

Słabsze jakościowo skoki w wykonaniu Rosjanina, w dużej mierze zostały zrekompensowane przez wyraziste i dopracowane piruety (poziom 4). Chociaż trzeba przyznać, że najtrudniejszy skok w repertuarze Romana, czyli 4T, wyszedł mu pierwszorzędnie.

Koniec końców oprócz złotego medalu na tafli w St. Gervais uzyskał swoje nowe życiowe rekordy.

Srebrny medalista Ilia SKIRDA swój medal wywalczył dziewiąta oceną za SP (56.07) i pierwszą za FP (134.47). Natomiast Koshiro SHIMADA na brązową pozycję awansował z miejsca piątego.


2 komentarze:

  1. Zagitova, kolejna z rosyjskiej watahy. Czy sekwencja 3Lz+3Lo jest trudniejsza od 3Lz+3T?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Kombinacja 3Lz+3Lo jest trudniejsza od tej z potrójnym Toeloopem, przez co i wyżej punktowana. Zgodnie z przyjęta kolejnością, od najłatwiejszego skoku: Toeloop, Salchow, Rittberger (czyli Loop), Flip, Lutz, Axel.

      Dla solistek już sama kombinacja 3+3 (nawet z Toeloopami) jest wyzwaniem. Nawet seniorki mają z nią kłopot :)

      Usuń

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.
Copyright © Poczwórny Toeloop , Blogger