IO 2018: Dwie solistki z Japonii

Wśród trzech Japonek na MŚ 2017 najwyżej na 5 miejscu uplasowała się debiutująca Mai Mihara.  Druga z Japonek Wakaba Higuchi zajęła miejsce 11, a trzecia z nich Rika Hongo - 16. 

Za sprawą 16 pkt. (za 5 i 11 miejsce) na Igrzyska w Korei  kraj kwitnącej wiśni może wystawić dwie zawodniczki. 

Jedno z nich z pewnością przypadnie Wicemistrzyni Świata 2015 Satako Miyaharze, która z powodu kontuzji nie wzięła udziału w mistrzostwach świata.

Satoko Miyahara

Wicemistrzyni Świata 2015

Zaczynając od debiutu w sezonie 2013/14 Satoko to wielokrotna złota medalistka zawodów challengera, wielokrotna medalistka cyklu GP, podwójna srebrna medalistka swoich dwóch Finałów GP (2015/16, 2016/17), podwójna Wicemistrzyni 4 Kontynentów z 2014 i z 2015, Mistrzyni 4 Kontynentów 2016 oraz Wicemistrzyni Świata 2015 (w 2016 - była 5).

Sezon 2016/17 również zaczął się obiecująco. Złoto na U.S. Classic, srebro i brąz z cyklu GP, zaprowadziły ją do Finału, gdzie uległa tylko Evgenii Medvedevej (RUS) i zdobyła srebrny medal - wszystkie te osiągnięcia zapowiadały ostry atak na podium MŚ. Niestety z powodu kontuzji lewego biodra Satoko była zmuszona zrezygnować z mistrzostw 4 kontynentów oraz wycofała się z mistrzostw świata. 

Jeżeli przebyta kontuzja tej trzykrotnej Mistrzyni Japonii nie pozostawiła drastycznych szkód, to Satoko cały czas pozostaje liderką swojego teamu, więc może liczyć na bilet do Koreii. 

Rekordy Satoko pochodzą z Finału GP 2016/17 i wynoszą:

• 74.64 pkt. za SP
• 143.69 pkt. za FP
• 218.33 pkt. łącznie

 Na ostatnie wolne miejsce realnie liczą aż trzy zawodniczki.

Mai Mihara - czyli piąta zawodniczka MŚ 2017. W seniorach na międzynarodowej arenie zadebiutowała rok temu (na Asian Open), ale dopiero w sezonie 2016/17 pojawiła się na najważniejszych imprezach. I tak w challengerze wywalczyło złoto, w cyklu GP  brąz i 4 miejsce, na krajowych zawodach była 3, ale za to zdobyła Mistrzostwo 4 Kontynentów. Jej PB, pochodzący z World Team Trophy 2017 - wynosi 218.27 pkt. więc chyba z takim łyżwiarskim "CV" nie ma wątpliwości, że zasłużyła na miano groźnej przeciwniczki ;). Mai Mihara jest tą zawodniczką, która wykonuje kombinację 3Lz+3T.

Wakaba Higuchi - czyli 11 zawodniczka MŚ 2017. Dla niej sezon 2016/17 podobnie jak Mai był sezonem debiutów na najważniejszych zawodach ISU, ale i debiutem na międzynarodowej scenie seniorów - w ogóle. 

Jeśli chodzi o challengera i cykl GP to Wakaba ma taki sam "wynik" miejsc co Mai, tak samo skacze kombinację 3Lz+3T, jednak słabiej wypada w korespondencyjnej rywalizacji mistrzowskich imprez. A dokładnie na 4CC była 9, a na MŚ uplasowała się na wspomnianym 11 miejscu. 

Inaczej rzecz wygląda na rodzimej tafli... na niej lepsza jest Wakaba. Na trzy starty raz była trzecią, a dwa razy srebrna medalistką Japonii. 

Personal best Wkaby pochodzi (znów podobnie jak Mai) z WTT 2017 i wynosi 216.71 pkt.

Rika Hongo - 16 zawodniczka MŚ 2017. W porównaniu do Mai i Wakaby ma najdłuższy staż w seniorach, bowiem pojawiła się w sezonie 2013/14. Dla niej ostatni sezon był tym najsłabszym w karierze. Przez dwa poprzednie znajdowała się m.in. na podium cyklu GP  - nawet raz wygrała (GP Rosji 2014/15) i raz była w finale. Jest to także podwójna brązowa medalistka z 4CC, więc ostatnie wyniki tzn. 5 i 6 miejsce z cyklu GP, 10 z 4CC i 16 z MŚ w statystykach Wakaby nie prezentują się najlepiej. Jej PB pochodzący z MŚ 2016 wynosi 199.15pkt., więc musi się naprawdę postarać by lecieć do Korei.

***

Niby  w walce o IO biorę pod uwagę te cztery zawodniczki, ale kto wie, czy przechodząca do seniorek Mistrzyni Świata Juniorów 2016 i czwarta seniorka kraju - Marin Honda - nie pokusi się na zgarnięcie olimpijskiej kwalifikacji ;)

Niestety w rywalizacja nie bierze udziału Mao Asada, która ogłosiła zakończenie kariery. :( Czyli wychodzi na to, że w Korei nie będzie żadnej Japonki z Igrzysk z Sochi. Wówczas Japonia miała trzy zawodniczki: Mao Asadę, Akiko Suzuki i Kanako Murakami, które dziś nie biorą udziału w amatorskim sporcie.