poniedziałek, 19 kwietnia 2021

Przeliczenia, rachunki, kalkulacje, czyli wyniki z WTT 2021

Aż trudno uwierzyć, że do tej pory, Rosja nie miała mistrzowskiego tytułu świata w drużynie. W końcu to mistrzowie olimpijscy z Soczi. Ale tak! Na najwyższym stopniu podium stawali albo Amerykanie (cztery razy), albo Japończycy (dwa razy). 
W tym roku USA i Japonia nadal pozostały w czołówce, odpowiednio na drugim i trzecim miejscu. Na czwartym miejscu uplasowały się Włochy, na piątym Francja a na szóstym Kanada.

Indywidualnie większość lokat pokryła się z kolejnością jaką zawodnicy zajmowali na ostatnich mistrzostwach świata.

Ogólnie poziom zawodów był wysoki. Świadczą o tym, ustanowione przez wielu, rekordy sezonu. Nawet, gdy weźmie się pod uwagę, że na WTT ocenia się łagodniej ;), zawodnikom nie można było odmówić zaangażowania.

Trudne elementy i dbałość o szczegóły w warstwie artystycznej, nie ustępowały pokazom z mistrzostw świata. :) Owszem kilkoro wprowadziło zmiany, ale jak się pomyśli, że Nathan Chen zamiast pięciu skoków poczwórnych we FP, wykonał cztery, to nie robi kolosalnej różnicy. Nadal pozostaje "łatka" fenomenalnego pokazu. 

~skoki~

W programie krótkim Nathan Chen wykonał 4F oraz 4T+3T, w dowolnym 4F, 4S i dwa 4T w kombinacjach. Coś tam nie poszło w trójkombinacji i po 4T+1Eu wykonał tylko 1 obrót we flipie. Ale, kto by  wypominał, taki szczegół ;)

Odpowiedź Yuzuru Hanyu (a w zasadzie wyzwanie, bo najpierw startował Yuzuru, potem Nathan) to 4S i 4T+3T w SP oraz 4Lo i dwa 4T w kombinacjach. Miał być jeszcze 4 salchow, ale ups! Był pojedynczy ;).

Daniel Grassl (ITA) jako jedyny próbował 4Lz. Wyszedł ten z programu dowolnego.

U pań, Anna Shcherbakova miała problem z 4F w programie dowolnym, ale jej koronna kombinacja 3Lz+3Lo nie zawiodła. Uważam, że program krótki na WTT wykonała z większą gracją, wdziękiem i urokiem niż na MŚ. Poprawiła też swój rekord sezonu o... 0.07 pkt.

Jeśli mowa o koronnych skokach Elizaveta Tuktamysheva nie zrezygnowała z potrójnych axli. W shorcie pojawił się solo, w programie dowolnym najpierw w kombinacji (z usterką, ale z pełną rotacją), później solo. Elizaveta, w ogóle nie ułatwiła sobie programów i wykonała plan z MŚ.

Plany zmieniła Rika Kihira. W SP miał być 2axel, a wykonała potrójnego... i upadła. Natomiast we FP zrezygnowała z "ryzyka upadku" i skoczyła axla podwójnego.

W konkurencji, gdzie się jeszcze skacze ;) tj. w rywalizacji par sportowych Anastasia Mishina / Aleksandr Galliamov plan mieli taki sam jak na MŚ, ale w SP Alexandr zamiast 3 salchowa wykonał podwójnego. Jednak przy potrójnych wyrzucanych lutzach (w SP i FP), podnoszeniach twistowych na 4 poziomie (w SP i FP)i przede wszystkim wygranych, potknięcie z salchowem można wybaczyć. :)

Potrójne wyrzucane lutze w programie krótkim z powodzeniem wykonali także Riku Miura / Ryuichi Kihara (JPN) i Lori-Ann Matte / Thierry Ferland (CAN). W dowolnym obok Rosjan tylko Miura i Kihira. Natomiast wartego tyle samo co 3 lutz (tj. 5.30) wyrzucanego 3F w programie dowolnym zaprezentowali Alexa Knierim / Brandon Frazier.

~kroki~

W zasadzie chodzi mi o sekcje kroków Finstepa. Jako jedyni najwyższy 4 poziom uzyskali Charlene Guignard / Marco Fabbri (ITA). Mistrzowie świata i liderzy rankingu WTT Victoria Sinitsina / Nikita Katsalapov, zdobyli poziom 3. Pozostałe pary, poza Kanadyjczykami (poziom B), tylko poziom 2.

~łyżwiarskie sudoku~

Czyli wyliczanki-obliczanki dla lubiących cyferki. To jest pour moi!

ZŁOTO 

Rosjanie na swoim koncie posiadali już dwa srebra i jeden medal brązowy WTT. Po sukcesach na MŚ 2021, nie spoczęli na laurach i na WTT wysłali swój najsilniejszy skład.

Mistrzowie Świata 2021, tj. Anna Shcherbakova, Anastasia Mishina / Aleksandr Galliamov oraz Victoria Sinitsina / Nikita Katsalapov wygrali zarówno w programach krótkich (w tańcu rytmicznym) oraz w dowolnych. Zdobywając za każde pierwsze miejsce po 12 pkt, przynieśli drużynie łącznie 72 pkt.

Wicemistrzyni świata Elizaveta Tuktamyshieva, w pierwszym dniu zajęła 2. miejsce, natomiast w drugim była trzecią.  W sumie przyniosła Rosji 21 punktów (11+10).

Obecnie najsilniejsi rosyjscy soliści, Mikhail Kolyada i Evgeni Semenenko (piąty i ósmy na MŚ), patrząc na stawkę w Osace, uplasowali się zgodnie z przypuszczeniami. Nie byli kandydatami do zwycięstwa. Mikhail najpierw zajął miejsce 5 (8 punktów), później trzecie (10 pkt) - chociaż miał realne szanse na dwa trzecie. Evgeni w pierwszym dniu zmagań był siódmy, następnie piąty (6+8).

W sumie Rosja zdobyła 125 pkt na 140 możliwych.

SREBRO

Wicemistrzami zostali reprezentanci Stanów Zjednoczonych. Team składał się z "prawie" najlepszych zawodników. Zmiana dotyczyła tanecznego duetu. Do Osaki poleciał ten trzeci. Pozostali to już reprezentanci, którzy na MŚ zajęli najlepsze miejsca.

Najwięcej punktów zdobył, oczywiście Mistrz Świata'21 Nathan Chen. 24 pkt to zasługa dwóch zwycięstw.

Siódmy na MŚ Jason Brown, na WTT w SP zajął 3. miejsce, ale w dowolnym był dopiero ósmy (10+5).

Kolejność solistek tj. Bradie Tennell i Karen Chen, pokryła się z kolejnością jaką zajęły na zawodach krajowych. Bradie (z 5. i 4. miejscem) była lepsza od dwa razy 6. Karen. Patrząc na indywidualne wyniki, obydwie panie, solidarnie ustąpiły miejsc Rosjankom i Japonkom.

W parach sportowych Alexa Knierim i Brandon Frazier w pierwszym dniu nie mieli szczęścia i zajęli 4. miejsce. W drugim byli numerem 2. Czyli skończyło się bez niespodzianek. Pod nieobecność pięciu duetów z MŚ, to właśnie Alexa i Brandon mieli największe szanse na zdobycie 22 pkt. Nie udało się uzyskać aż tyle - w SP wyprzedzili ich Włosi i Japończycy - i koniec końców, zdobyli 20 pkt.

Mimo wszystko, gdyby Jason zdobył dwa 3. miejsca a Alexa i Bradon dwa razy drugie, to drużyna zyskała by siedem pkt więcej, więc i tak nie pokonała by Rosjan. #noregrets

Nawet dwa wyżej sklasyfikowane amerykańskie duety nie poprawiły by ich sytuacji. Prawdopodobnie uplasowały by się na miejscach drugich, więc USA miałaby 2 pkt więcej niż zdobyli Kaitlin Hawayek / Jean-Luc Baker. Hawayek / Baker zdobyli ich 20 (za miejsca 3).

Strategia wyboru TAKIEJ kadry była przemyślana i skalkulowana ;)

USA zdobyła 110 pkt i srebrny medal.

BRĄZ

W drużynie gospodarzy, podobnie jak w drużynie USA, mieliśmy jedną zmianę. Zabrakło wicemistrza świata Yumy Kagiyamy. Za to byli 3. Yuzuru Hanyu i 4. Shoma Uno.

Yuzuru Hanyu, co tu dużo mówić, nawet jakby był ostatni to i tak byłby pierwszy ;) Wystarczy, żeby był! Na tegorocznych WTT nie był ostatni, a dwa razu drugi. Ustąpił jedynie Nathanowi Chenowi.

Jeśli chodzi o Shomę Uno, hmmm. Tak jak to już z Shomą bywa... ma nierówne starty. Albo jest rewelacyjnie, albo smutno z tymi upadkami :(. Za 9. i 6. miejsce zdobył 13 pkt (4+7). Przypomnę, że na MŚ najpierw był szósty, później zaprezentował trzeci FP.

Najlepsze japońskie solistki Kaori Sakmoto i Rika Kihira na MŚ uplasowały się odpowiednio na 6. i 7. miejscu. W Osace Kaori ponownie była lepsza od Riki. W pierwszym dniu ustąpiła tylko Rosjankom i zajęła miejsce 3 (10 pkt), w drugim tylko Annie Shcherbakovej. Tym samym przyniosła drużynie 11 pkt (łącznie 21).

Rika Kihira w pierwszym dniu zajęła miejsce 4. ale w drugim 5. Nieznacznie wyprzedziła ją Bradie Tennell. Chociaż, tak na marginesie, indywidualnie Rika zdobyła 202.13 pkt, a Bradie 200.59.

Japońskie pary, sportowa i taneczna, to odpowiednio 10. i 19. duet z MŚ. Lepszych nie mają. Ale, ale są na tyle mocni, by Riku Miura / Ryuichi Kihara plasowali się na 3. miejscach (22 pkt) a Misato Komatsubara / Tim Koleto dwa razy na 5 (16 pkt).

Gdyby na WTT pojawił się Yuma, który miał szansę na dwa 3. miejsca to Japonia miałaby szansę, na zdobycie 9 pkt więcej i tym samym na srebro.

Japonia zdobyła 110 pkt i brązowy medal.

MIEJSCE 4: We włoskiej drużynie najmocniejsi byli Charlene Guignard / Marco Fabbri (dwa drugie miejsca). Nieźle wypadli też Nicole Della Monica / Matteo Guarise (2. i 4. miejsce).

MIEJSCE 5: We francuskiej najlepiej spisał się Kevin Aymoz (dwa razy czwarty).

MIEJSCE 6: W kanadyjskiej... czyli tej bez najlepszych reprezentantów z MŚ, solistki Alison Schumacher i Gabrielle Daleman jako jedyne nie znalazły się na ostatnich miejscach. Alison - 9. i 8. Gabrielle - dwa razy 10.

Obydwie kanadyjskie pary, cały czas zajmowały 6. miejsca. A nawet, gdy Roman Sadovsky w SP był 6. to w dowolnym nie poradził sobie z konkurencją i był przedostatnim. Ostatnim był jego kolega z teamu Nam Nguyen. 

Pełne składy TUTAJ

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.