Powrót Jedi po rosyjsku

Nie na długo Eteri Tutberidze, Sergei Dudakov i Daniil Gleikhengauz, czyli Sambo-70, stracili swoje zawodniczki. 

E. Medvedeva, A. Kostornaia, A. Trusova
źródło:https://commons.wikimedia 1, 2, 3

Zmuszona sytuacją, najpierw wróciła Evgenia Medvedeva. Trenowanie z Brianem Orserem online, nie sprawdziło się. Na jesieni zdecydowała o powrocie do "swoich".

W marcu do teamu dołączyła Alena Kostornaia, chociaż ona oficjalnie nie była reprezentantką Aniołków Plushenki. Jej przejście, do dwukrotnego mistrza olimpijskiego, według prawa Federacji, nie miało miejsca (zmiany mogą być dokonywane wyłącznie w maju). ;) 

Jednak tak szybkiego powrotu Alexandry Trusovej do starego zespołu, chyba nikt się nie spodziewał. Transfer Alexandry do E. Plushenki był jak najbardziej zgodny z prawem Federacji, teraz według oficjalnego komunikatu, również powrót spełnia warunki (przynajmniej regulaminu). 

Kontrakt z Plushenką wygasł pierwszego maja i strony się rozeszły. Evgeni swoim ex podopiecznym, życzy powodzenia i prosi by nie atakować Alexandry, nie znając ustaleń kontraktu. Sam nie zamierza ich także ujawniać by nie naruszać warunków umowy.

A. Zagitova (14 l.), A. Shcherbakova (14 l.), K. Valieva (+/-14 l.) - znajdź różnice ;)
źródło: https://commons.wikimedia.org/ 1, 2 ,3

 

Trudno oceniać postępowanie i decyzje wszystkich zainteresowanych. Team Sambo-70 jest ukierunkowany na zwycięstwo, więc nie ma w tym nic dziwnego, że zgodnie ze swoją polityką, skupiają się na "pewnych" medalistkach. Dlatego nie dziwi fakt, że zawodniczki, które czuły się już odrzucone, szukały trenerów, gdzie nie jest tak "ciasno". Ciekawe czy powrót do Sambo - 70, którego ani cele się nie zmieniły, ani nie ubyło zawodniczek, przyniesie dziewczynom sukcesy. Z drugiej strony szkoła Eteri ma już swoją renomę i pasmo treningowych sukcesów. Trudno jest znaleźć drugą taką ekipę.

Przed trenerskim trio stoi nie lada wyzwanie. Z doniesień wynika, że Evgenia Tarasova / Vladimir Morozov rozpoczęli współpracę, z jakby nie było, trenerami dziecięcych solistek (takich Polly Pocket) ;). Jednak, nadal będą współpracować z Maximem Trankovem, więc nie stracą kontaktu ze znawcą tematu par.