wtorek, 14 lutego 2023

Mistrzostwa Czterech Kontynentów 2023


Po raz pierwszy od czasu Yu-Ny Kim zawodniczka z Korei Południowej sięgnęła po złoto czterech kontynentów.

Podium solistek:

1. Hae-in Lee (KOR) 210.84
2. Ye-lim Kim (KOR) 209.29
3. Mone Chiba (JPN) 204.98

Po raz pierwszy w historii łyżwiarstwa złoto wywalczyła para z Japonii.

Podium par sportowych:

1. Riku Miura / Ryuichi Kihara (JPN) 208.24
2. Emily Chan / Spencer Akira Howe (USA) 201.11
3. Deanna Stellato-Dudek / Maxime Deschamps (CAN) 193.84

Nie po raz pierwszy na najwyższym stopniu 4CC stanął japoński solista. Dodam, że co nie udało się solistkom z Kanady, udało się soliście. Keegan Messing zamieszał w Azjatyckiej stawce i bez problemu rozdzielił na podium zawodników z kraju kwitnącej wiśni.

Podium solistów:

1. Kao Miura (JPN) 281.53
2. Keegan Messing (CAN) 275.57
3. Shun Sato (JPN) 259.14

Po raz trzeci w karierze Madison Chock / Evan Bates (USA) sięgnęli po złoto czterech kontynentów.

Podium par tanecznych:

1. Madison Chock / Evan Bates (USA) 220.81
2. Laurence Fournier Beaudry / Nikolaj Sorensen (CAN) 214.08
3. Marjorie Lajoie / Zachary Lagha (CAN) 200.00


SOLISTKI:

Rywalizacja o podium toczyła się (zgodnie z przewidywaniami) między Japonkami, Koreankami i Amerykankami. Nawet dobrze zapowiadająca się Mistrzyni Kanady Madeline Schizas (miejsce 10./ 159.73) nie zdołała nawiązać z nimi rywalizacji. Blisko topowej grupy była inna Kanadyjka. Ostatecznie 9. Sara-Maude Dupuis zdobyła 170.67 pkt.

Pretendentka do złota Isabeau Levito (USA) po programie krótkim była druga i traciła do złota mniej niż 1,5 pkt. Drugiego dnia wywołała niezłe zamieszanie, gdy nie stawiła się na tafli na 6. minutową rozgrzewkę. Każdy był zaskoczony - od zawodniczek po fanów. Okazało się, że Isabeau z powodu choroby wycofała się z rywalizacji.

Zwyciężczyni Hae-in Lee (KOR/ 210.84) po złoto sięgnęła z 6. pozycji, jaką zajmowała po programie krótkim. Zarówno w SP jak i w interpretacji Upiora w operze wykazała się doskonałym wyczuciem melancholijno - lirycznych dźwięków. Ponadto siedem skoków potrójnych,w tym kombinacja 3Lz+3T zrobiły swoje ;).

Wicemistrzyni Ye-lim Kim (KOR/ 209.29) może czuć niedosyt. Najlepszy program krótki i udany początek Summer of 42 zapowiadał utrzymanie się na pozycji liderki. Niestety w połowie programu wkradły się skokowe kłopoty, na tyle poważne, że sam program dowolny był trzeci.

Dodam, że w na mistrzostwach Korei było odwrotnie. Lepszą była Ye-lim Kim.

Brązowa medalistka Mone Chiba (JPN/ 204.98) na podium awansowała z 7. miejsca. Jednak wynik 67.28 pkt nie wykluczał jej z gry o medale. Trzy solistki będące przed nią po SP uzyskały noty 69.13 - 69.63. Mocną stroną piątej zawodniczki z Japonii są piruety. Mone dba nie tylko o technikę, ale i o choreograficzne akcenty elementów.

JPN  5. Rinka Watanabe, 3. Mone Chiba, 8. Hana Yoshida



4. Chae-yeon Kim (KOR) - 202.39
5. Rinka Watanabe (JPN) - 200.50
6. Bradie Tennell (USA) - 199.91 - po występach wydawało się, że jest w wysokiej formie. Jednak sędziowie dopatrzyli się bardziej lub mniej znaczących dokrętek.
7. Amber Glenn (USA) - 192.50
8. Hana Yoshida (USA) - 189.60

PARY SPORTOWE:

Nie mogło być inaczej. Mistrzami zostali Riku Miura / Ryuichi Kihara (JPN/ 208.24). Chociaż mieli już lepsze starty (ich rekord do 216.16), przede wszystkim prezentowali się bez upadku po 3T w SP i dokrętek w FP.

Riku Miura / Ryuichi Kihara

Ciekawa rywalizacja przebiegała między 2. Emily Chan / Spencer Akira Howe (USA/ 201.11/ PB) i 3. Deanna Stellato-Dudek / Maxime Deschamps (CAN/ 193.84). Po programie krótkim Kanadyjczycy mieli 1.43 więcej od Amerykanów. Jednak przy dwóch poważnych błędach (z wyrzucanym 3F i upadkiem po 3S) przy życiowym starcie Emily i Spencera, spowodowały duży punktowy rozdźwięk.

Chiny wprowadziły nowe pary sportowe. Na razie debiutujący w składzie Siyang Zhang / Yongchao Yang oraz debiutujący w seniorach Huidi Wang / Ziqi Jia (którzy po SP się wycofali) mają skromne zasoby umiejętności i plasują się pod koniec stawki (ale nie ostatni).

SOLIŚCI:

Kao Miura

Za programy krótkie siedmiu solistów, w kolejności odpowiednio: 1. Kao Miura (JPN), 2. Keegan Messing (CAN), 3. Jimmy Ma (USA), 4. Boyang Jin (CHN), 5. Cha Jun-hwan (KOR), 6. Shun Sato (JPN) i 7. Conrad Orzel (CAN), uzyskało wyniki z przedziału od 91.90 do 80.09. Ósmy Maxim Naumov (USA) w porównaniu do czołówki zyskał zaledwie 75.96 pkt. Amerykanin otworzył kolejną siedmioosobową grupę z wynikami z przedziału 75.96 - 70.38.

Po programie dowolnym dwóch solistów z drugiej dziesiątki tj. z wynikami nieco ponad 70 pkt, wskoczyło do najlepszej ósemki. Mikhail Shaidorov (KAZ) awansował z miejsca 12. na 5. a Si-hyeong Lee (KOR) z 14. na 6. Chociaż trzeba przyznać, że te programy krótkie były poniżej ich możliwości. Szczególnie Lee był daleki od swojego rekordu sezonu 86.78 pkt.

Zwycięzca Kao Miura (JPN/ 281.53/ PB) za program dowolny Piękna i Bestia oraz za sumę zdobytych punktów (total) ustanowił nowe rekordy kariery!!!!! I to poprawiła się o ok 10 pkt. Szósty zawodnik Japonii, w swoim repertuarze posiada 4S, 4T i kombinację 4T+3T.

Wicemistrz i największy showman zawodów Keegan Messing (CAN/ 275.57/PB) po raz pierwszy w karierze stanął na podium 4CC. Keegan skakał poczwórne toeloopy - raz lepiej (dwa w FP), raz gorzej (upadek w SP). Jednak elementy-poza skokowe zaskarbiły sobie uznanie, więc Home z Lullaby for an Angel przyniosły poprawę wyników kariery (za FP i total).

Brązowy medalista Shun Sato (JPN/259.14) na podium awansował z 6. miejsca. Ale jeśli skacze się udanego 4Lz a później jeszcze 4T+2T i 4T solo, no to musi być awans :)

4. Cha Jun-hwan (KOR) - 250.14 - nie obronił tytułu sprzed roku. Szósty sezon w seniorach i z jednej strony jest wysoko, ale jakoś nie może się przebić ;). Oby nie zakończył kariery z łatką "obiecujący".
5. Mikhail Shaidorov (KAZ) - 237.14
6. Si-hyeong Lee (KOR) 227.79
7. Boyang Jin 227.47 po 4. programie krótkim wydawało się, że wraca do gry. Ale 10. miejsce po FP no to nieładnie :(
8. Conrad Orzel (CAN) - 226.10 PB - w SP stawiając na dzieło Carmina Burana: O Fortuna, wykazał się wyczuciem dramaturgii oraz poczwórnymi skokami 4S+3T i 4T. Dwa razy 7 zawody zakończył na 8. pozycji.
9. Jimmy Ma (USA) 221.04 - trzeci po SP. 13 po FP - komentarz zbędny.

Wicemistrz Japonii Koshiro Shimada zajął 11. lokatę.

PARY TANECZNE:

Na szczycie listy było monotonnie i przewidywalnie. Oczywiście, pod względem zajmowanych miejsca. Po względem artystycznym z trudem można było oderwać wzrok. :) Dla Amerykanów Chock/ Bates jest to siódmy medal 4CC i trzeci złoty. Dla Kanadyjskich duetów Beaudry/ Sorensen i Lajoie / Lagha są to pierwsze medale. Więcej zmian i zwrotów akcji mieliśmy na niższych pozycjach.

Zwycięzcy Madison Chock / Evan Bates (USA/ 220.81/ PB) jak zawsze z nietuzinkowym i niepowtarzalnym tańcem dowolnym osiągnęli rekord kariery 133.14 pkt. Rekord pojawił się i wcześniej, za równie oryginalne podejście do rytmów latino - Let’s Dance (RD) - zdobyli 87.67 pkt.

Wicemistrzowie Laurence Fournier Beaudry / Nikolaj Sorensen (CAN) zawody zakończyli z wyraźną stratą do liderów. Ich sukcesem obok podium są nowe rekordy kariery. Za RD uzyskali 86.28 pkt, za pełne pasji flamenco 127.80 pkt i łącznie 214.08 PB.

Brązowi medaliści Marjorie Lajoie / Zachary Lagha (CAN/ 200.00) rekord kariery ustanowili za taniec dowolny. Czyż wynik równiutkich 200.00 punktów nie wygląda wspaniale?

4. Christina Carreira / Anthony Ponomarenko (USA/ 189.78) i 5. Caroline Green / Michael Parsons (USA/ 186.88) w tańcach dowolnych spisali się odwrotnie ;). Lepsi byli Green i Parsons.

6. Marie-Jade Lauriault / Romain le Gac (CAN/ 171.35) przeskoczyli dwie pary.

Dwa duety z Japonii, które po RD zajmowały kolejne miejsca po sobie (tj. 6 i 7) po tańcu dowolnym zostały zepchnięte przez Lauriault/ Le Gac i rozdzielone przez 8. Holly Harris / Jason Chan (AUS/ 162.69). Reprezentanci Australii trenują pod okiem Marie-France Dubreuil i Patrice'a Lauzona. Podobnie zresztą jak i wszyscy Kanadyjczycy i 7. Misato Komatsubara / Tim Koleto (JPN/ 165.71).

Muramoto/Takahashi

9. Kana Muramoto / Daisuke Takahashi (JPN/ 160.24) jak widać Mistrzowie Japonii w rywalizacji międzynarodowej przegrywają z Komatsubarą/Koleto. Już w tańcu rytmicznym byli niżej. Na domiar złego w tańcu dowolnym mieli dwa upadki :(- na samym końcu występu Daisuke stracił równowagę najpierw w krokach po przekątnej, później po podnoszeniu. Ale cała inscenizacja bajeczna. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.