Zdobywcy pierwszych w tym sezonie 15 pkt cyklu grand prix
🥇 Riku Miura / Ryuichi Kihara (JPN/ 214.23)
🥇 Lilah Fear / Lewis Gibson (GBR/ 206.38)
🥇 Ilia Malinin (USA/ 290.12)
🥇
Wakaba Higuchi (JPN/ 196.93)
Nikomu nie trzeba przypominać [a jednak przypomnę], że od laaaaat, o kolejności w rankingu zawodów, decyduje łączna nota (za SP/ RD + FD). Dlatego najlepsi w programach/ tańcach dowolnych nie zawsze zostają złotymi medalistami.
Na Skate America mieliśmy dwie takie sytuacje: w tańcach i w kategorii solistów. W kategorii solistek, wyjątek potwierdził regułę, także liderka w programie dowolnym, wskoczyła na najwyższy stopień podium
Status najlepszych, zarówno w programie krótkim jak i dowolnym, zachowała para
sportowa.
Skoro już wszystko jasne, czas na quicklook, tego co działo się w programach/ tańcach dowolnych

~Pary taneczne~
1. Lilah Fear / Lewis Gibson (GBR/ 206.38)
Beyoncé Medley: Halo, End Of Time, Crazy In Love (Remix);
- z drugą notą za taniec dowolny - 122.82 - koniec końców wygrali Skate
America,
- Brytyjczycy zaserwowali subtelny i wyważony emocjonalnie, ale
niezwykle dynamiczny, przejazd.
- w tańcu zawarli, przepięknie
opracowane, kroki po serpentynie (poziom 2 i 3), nietuzinkowe wejście do
twizzli (poziom 4 i 4) i oszałamiające podnoszenia (dwa na poziomie 3). Mimo
delikatności w Halo i End Of Time, u tego duetu nie mogło zabrnąć 😉
Carazy in Love, czyli brawurowości, zawartej w choreograficznych
krokach czy "przyspieszenia" w kończącym występ podnoszeniu (poziom 4). W
sumie w jakości zyskali niecałe 24 pkt.
2. Madison Chock / Evan Bates (USA/ 205.63)
Round Midnight, Take Five - Dave Brubeck; Take Five - Juju;
- tym razem obeszło się bez niespodziewanych kłopotów (jak to miało miejsce w RD).
- Madison i Evan po mistrzowsku wykonali elementy
techniczne. Zdobyli pięć 4 poziomów (na dziesięć możliwych), w tym Madison za
kroki na jednej nodze (wow!) i pięć trzecich oraz wysoką notę za jakość
wykonania (w sumie blisko plus 25 pkt).
- zmysłowy i chłodny, niepokorny
i wysublimowany, sprężysty i nonszalancki, jednym słowem tylko Madison i Evan
potrafią w 4 minutach zamknąć pełnię emocji.
- W tym sezonie, w kreacji
scenicznej inspirują się kinem noir. Ona - famme fatale - w kostiumie
syreny/muszli, prowadzi Evana do zguby? Czy może do złota?
3. Olivia Smart / Tim Dieck (ESP/ 189.44)
Dune Soundtrack (film
Diuna), czyli kawałki Resurrection, Seduction, House Atreides, A Time Of Quiet
Between The Storm; Trailer 3 Music Dune Part Two - Hans Zimmer i The Feeling
Begins - Peter Gabriel; (118.45)
- awansujący Olivia i Tim przełożyli na język łyżwiarstwa film s-f Diuna.
Tańcem i filmowymi kostiumami przenieśli widza gdzieś w nieznany
wszechświat.
4. Diana Davis / Gleb Smolkin (GEO/ 187.05)
Kashmir - Bond; Kashmir - Led Zeppelin; The Rain Song - Beth Hart; Black
Dog - Led Zeppelin;(113.89)
- w ocenie bazowej było podobnie jak u Hiszpanów (tj. 44 z ułamkiem), o wyniku
rozstrzygnęła jakość i w mniejszym stopniu komponenty, tak więc
ostatecznie podium umknęło.
~Soliści~
1. Ilia Malinin (USA/ 290.12)
I'm Not a Vampire - Falling
In Reverse; (wynik - 190.43 pkt)
- sam tytuł działa na wyobraźnię, a jak się jeszcze zobaczy
"zakrwawiony" kostium zawodnika to nie ma wątpliwości kogo spotkamy. Tak, tak
zgadza się, mamy tu do czynienia z hrabią twierdzącym, że nie jest wampirem.
ALE TA KREW na kołnierzyku, to NIBY co? Nie znam się na wampirach, ale
czy jak już został ugryziony to czy nie stanie się wampirem? - jak ktoś jest
wampirem to dajcie znać jak to jest - 😉 - ALE śmieszki - checheszki na bok,
bo sprawa jest poważna. W końcu stawką jest złoto. I to nie jedno. Tymczasem
TEN "nie" wampir za sprawą Kevina Aymoza uległ Van Goghowi. Chociaż
technicznie to NIEwampir był najsilniejszy.
- Ilia dobrze wykonał siedem
skoków, w tym cztery poczwórne a wśród nich trzy bezbłędne tj. 4F, 4Lz i
4T+3T. Nie zabrakło pewnych potrójnych axli. Solo (ewidentnie było miejsce na
jeszcze jeden obrót 😃, więc czekamy) i w sekwencji po lekko dokręconym 4S.
- był też piękny, ale nie zgodny z planem, 2Lo.
- na niekorzyść
zadziałał ten prawie upadek w 3Lz
2. Kevin Aymoz (FRA/ 282.88)
Van Gogh - Virginio Aiello; Hold On Tight (Single Edit) - Thomas Azier;
Destiny - Karl Hugo; (wynik - 190.84 pkt)
- wygrał tę część zawodów, nieznacznie bo o 0.41 pkt, ale wygrał. Swoją
przewagę zbudował z komponentów. Nic dziwnego, bo był
n i e s a m o w i t y. Bezbłędna technika
(m.in z 4T+2T i 4T) również wpłynęła na ocenę i odbiór.
- brawo za dwa
pewne i mocne programy. Rzadko mu się to ostatnio udawało.
- to jest
zaskakujące, że ten 27-letni zawodnik, który w kiss and cry okazuje
bardzo infantylne reakcje😕 jak rozemocjonowane dziecko, na tafli potrafi
przeobrazić się czy to w rockmana, czy to znów w natchnionego artystę. Ale
lepiej w tę stronę 😉
3. Kao Miura (JPN/ 278.67)
The Umbrellas Of Cherbourg; Les Parapluies De Cherbourg Soundtrack
Performed - Peter Breiner & Peter Breiner Symphonic Pop Orchestra; (179.13 pkt)
- w zasadzie to był czysty program, z dwoma udanym skokami poczwórnymi (4S,
4T+3T) i jednym lekko dokręconym 4T (mniej niż 1/4) i już poważniej dokręcony
więcej niż ćwiartkę 3A.
- ostatecznie stracił drugą pozycję, ale
utrzymał się na podium
4. Nika Egadze (GEO/ 261.71)
The Winter - Balmorhea; Can You Hear The Music (From Oppenheimer
Soundtrack) - Ludwig Göransson; (167.82 pkt)
- równanie (4T + kombinacja 4S z 3T) - (mocni konkurencja + upadek po 4Lz +
problem z 4S + głównie 1pkt w jakości) + słabsze noty za komponenty nie
przytrzymały podium.
~Pary sportowe~
1. Riku Miura / Ryuichi Kihara (JPN/ 214.23/ SB)
Adiós - Benjamin Clementine
(136.44 pkt/ SB)
- jedyni, którzy zdobyli hat tricka zwycięstw. Program, jak to u nich bywa,
przejechany z ogromną pasją i emocjonalnym zaangażowaniem. Umiejętności
łyżwiarskie duetu szły w parze z opracowaną przez
Marie-France Dubreuil (dla niewtajemniczonych, trenerka obecnie
najlepszych par tanecznych) choreografią.
- popisowe podnoszenia,
imponująca spirala śmierci, zjawiskowa kombinacja piruetów zdobyły 4 poziom
trudności. Ponadto fenomenalny wyrzucany 3 lutz i sekw. choreograficzna
zaskarbiły sobie uznanie.
- ALE… owszem wygrali, ale w stawce nie było
ekstremalnie groźno. W zasadzie to tak układa się te listy, by topowi
zawodnicy nie pozbawiali się szans na finał. Dlatego też Riku i Ryuichi, po
dwóch dokrętkach, w 3T (3T+1A+2A) i 3S oraz upadku po 3LoTh nie stracili
pozycji liderów.
2. Ellie Kam / Danny O'Shea (USA/ 201.73)
Stand - Me - Florence & the Machine
(131.07 pkt)
- Amerykanie również skorzystali z konsultacji w sprawie choreografii u
Marie-France Dubreuil.
- duet cechuje szczególna dbałość o wejścia i
wyjścia z elementów. Każdy (no prawie) jest poprzedzony niebezpiecznie
wyglądającą akrobacją. A gdy TYM właściwym elementem są podnoszenia, wówczas
zaprzeczają grawitacji.
3. Alisa Efimova / Misha Mitrofanov (USA/ 191.51)
Je Suis Malade - Forestella; (128.46 pkt)
- reprezentanci USA zaprezentowali solidny program. Oprócz podnoszenia
twistowego, wszystkie pozostałe elemnty poza-skokowe zdobyły 4 poziom.
Podobnie poza kłopotami w 2T, pozostałe takie jak 3S+2A, 3STh i 3LoTh zostały
wysoko ocenione.
4. Anastasiia Metelkina / Luka Berulava (GEO/ 191.43)
A Necessary End - Saltillo; (122.79 pkt)
- brakło tak niewiele, ale jednak nie utrzymali pozycji na podium. Dużo kosztowała ich utrata spirali śmierci.
~Solistki~
1. Wakaba Higuchi (JPN/ 196.93/ SB)
Nature Boy - Aurora; (130.81/ SB)
- niepokojący kawałek przełożony na artystyczną łyżwiarską kreację.
Jednym słowem taniec Wakaby nadaje kawałkowi z gatunku indie-pop bardziej
klasycznego wyrazu, uszlachetnia go. Nie tracąc przy tym na tajemniczości.
-
Wakaba czysto wykonała pięć skoków potrójnych (w tym sekw. 3Lo+2A+2T) i
zdobyła wyłącznie 4 poziomy za elementy poza- skokowe.
- zabrakło
kombinacji 3+3.
2. Rinka Watanabe (JPN/ 195.22)
Maria De Bueno Aires: Tema De Maria - Astor Piazzolla, Performed - Per Arne
Glorvigen, Marta Sudraba, Gidon Kremer, Alois Posch, Maria Fedotova, Peter
Sadlo, Vadim Sakharov & Ula Zebriunaite; (128.68)
- tango Rinki to kunsztowny i dojrzały przejazd. Zawodniczka znakomicie
wpisała się w muzykę, w jej dźwięki, w barwę, nadająca plastyczną formę
płynących z melodii emocji.
- czysto wykonała cztery skoki potrójne, w
tym kombinację 2A+1Eu+3S. Za elementy poza-skokowe zdobyła 3 poziomy
trudności. I chociaż wykonała kombinację 3Lo+3T, to jednak toeloop nie miał
pełnej rotacji.
- jej program dowolny, podobnie jak SP, zdobył trzecią
notę w stawce. Wyszła na tym całkiem nieźle bo na drugą pozycję.
3. Isabeau Levito (USA / 194.83)
Liebestraum (Reve d'Amour) -
Franz Liszt; (126.40)
- w samym programie była piątą, nieznacznie wyprzedziła ją Yuna Aoki (JPN/
126.52), więc Isabeau utrzymała się na podium.
- Amerykanka, jak
można się domyślić, miała duże kłopoty w elementach skokowych. Bez zarzutu
wykonała dwa podwójne axle solo i 3Lo. Kombinację 3F+1Eu+3S niby zaczęła
dobrze, ale nie wyciągnęła jej do konca bo w salchowie zabrakło 1/4 obrotu.
4. Nina Pinzarrone (BEL/ 193.61)
Escapes Within (The Handmaid’s Tale Soundtrack) - Adam Taylor, Elisabeth
Moss; Nocturne In D-Flat Major 'Un Rêve'- Eric Christian;
(130.76 pkt)
- Nina, z czterema poprawnymi skokami potrójnym (3F, 3Lo, 2A, 3S) i elementami
poza-skokowymi na 4 poziomie, zdobyła drugi wynik w stawce. Do Wakaby Higuchi
straciła zaledwie 0.05 pkt.
5. Bradie Tennell (USA/ 192.04)
Nessun Dorma (From Turandot) - Giacomo Puccini Arranged - Cedric Tour;
(125.05 pkt.)
- zamyka top 5 zawodniczek z wynikiem powyżej 190 pkt.
Tylko trzy solistki poprawnie wykonały kombinacje 3+3. Yuna Aoki - 3Lz+3Lo, Elyce Lin-Gracey (USA) i Olga Mikutina (AUT) - 3Lz+3T.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz