poniedziałek, 26 czerwca 2017

Z życia PZŁF

W przededniu nowego  sezonu i u progu Igrzysk Olimpijskich w Pjongczngu na czele Polskiego Związku Łyżwiarstwa Figurowego stanął 
Marek Kaliszek. 


źródło:konserwacja-kamienia.pl

Nowy prezes, odbudowę polskiego łyżwiarstwa zaczął już jakiś czas temu, wspierając rozwój córki w tym pięknym sporcie. Obecnie "tata Kaliszek" ;) doczekał się efektów i zwrotu z inwestycji (przepraszam za biznesową nomenklaturę, ale tak mi się skojarzyło). Natalia wraz z Maksymem jako jedyni z naszych reprezentantów doskoczyli do światowej czołówki. 

Nie można pominąć faktu, że w realizacji łyżwiarskich celów oprócz dobrze opracowanego planu, zdecydowaną rolę odegrał upór i pracowitość Natalii (oraz jej sztabu). Jeśli wytrwałość, zapał i poczucie odpowiedzialności jakie wykazuje "córka Kaliszek" :) są odziedziczone po ojcu, to jest ona najlepszym gwarantem skuteczności działań swojego taty.

Jeszcze raz ogromne gratulacje dla Mr. K. i pierwszej córki polskiego łyżwiarstwa :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.
Copyright © Poczwórny Toeloop , Blogger