Medaliści Finału Grand Prix, czyli Pekin 2023

Trwające od października zawody cyklu grand prix dobiegły końca. W Pekinie najlepsze "rankingowe szóstki" spotkały się na jednej tafli, by jednoznacznie udowodnić sobie, kto jest najlepszy.

A oto i medaliści Finału Cyklu Grand Prix 2023

Pary sportowe:
1. Minerva Fabienne Hase / Nikita Volodin (GER) - 206.43
2. Sara Conti / Niccolo Macii (ITA) - 205.88
3. Deanna Stellato-Dudek / Maxime Deschamps (CAN) - 204.30

Pary taneczne:
1. Madison Chock / Evan Bates (USA) - 221.61
2. Charlene Guignard / Marco Fabbri (ITA) - 215.51
3. Piper Gilles / Paul Poirier (CAN) - 213.58

Soliści:
1. Ilia Malinin (USA) - 314.66
2. Shoma Uno (JPN) - 297.34
3. Yuma Kagiyama (JPN) - 288.65

Solistki:
1. Kaori Sakamoto (JPN) - 225.70
2. Loena Hendrickx (BEL) - 203.36
3. Hana Yoshida (JPN) - 203.16

Szczegółowe wyniki na stronie ISU >>> TUTAJ

Konkurencja par sportowych

W programie krótkim cztery pary nie popełniły żadnych błędów. Najmocniejsi okazali się Minerva Fabienne Hase / Nikita Volodin (GER). Za nimi, z wyłącznie czwartymi poziomami trudności za elementy poza-skokowe, uplasowali się Deanna Stellato-Dudek / Maxime Deschamps (CAN) i Sara Conti / Niccolo Macii (ITA).

Do programów dowolnych wkradło się dużo nerwowości. Zwycięzcy finału Minerva Fabienne Hase / Nikita Volodin (GER) również nie ustrzegli się kłopotów, ale biorąc pod uwagę, to że Nikita jest po dwutygodniowej chorobie, nota za FP bliska ich rekordowej, jest osiągnięciem na miarę złota. I pomimo, że sam program był drugim programem w stawce, reprezentanci Niemiec dzięki przewadze po SP, nie oddali najcenniejszego krążka.

Najlepsi w programie dowolnym Sara Conti i Niccolo Macii (ITA) poza lekkimi niedociągnięciami w 3. podnoszeniu twistowym, nie popełnili rażących błędów. Ostatecznie awansowali z trzeciego miejsca na drugie. Ponadto wszystkie wyniki z finału stanowią ich rekordy sezonu.

Swoją szansę udziału w finale wykorzystali Maria Pavlova / Alexei Sviatchenko (HUN). Bezbłędny program krótki pozwolił im zająć 4. pozycję. Nie zaszkodził im nawet problematyczny tzn. piąty, program dowolny.

1. Minerva Fabienne Hase / Nikita Volodin (GER) - 72.56 (PB)/ 133.87
2. Sara Conti / Niccolo Macii (ITA) - 70.30/ 135.58 (PB)
3. Deanna Stellato-Dudek / Maxime Deschamps (CAN) - 71.22/ 133.08
4. Maria Pavlova/ Alexei Sviatchenko (HUN) - 65.51 (PB)/ 126.51 (PB)
5. Rebecca Ghilardi / Filippo Ambrosini (ITA) - 61.91/ 126.94
6. Lia Pereira / Trennt Michaud (CAN) - 61.78/ 123.38

Konkurencja par tanecznych

Tańce zdecydowanie należały do Madison Chock i Evana Batesa (USA). Uzyskane wyniki są ich rekordami sezonu. Jak pamiętamy, to do nich należą obecne rekordy świta, które uzyskali na Drużynowych Mistrzostwach Świata 2023. Co do ocen z WTT to mam mieszane odczucia. Ale wcześniej na MŚ Amerykanie zdobyli podobnie [91.94; 134.07; 226.01], więc bez względu na rangę zawodów, ich przejazdy mówią same za siebie.

W Pekinie zdobywali głównie 4 poziomy trudności (w RD 4/6; we FD 6/10) z domieszką 3. W jakości, w niektórych przypadkach, wręcz brakowało skali. Ocena +5 to za mało. W komponentach dominowała ocena 9.75.

Mało zauważalna różnica punktowa, a jeszcze mniej widoczna na tafli, podzieliła Charlene Guignard / Marco Fabbri (ITA) i Piper Gilles / Paul Poirier (CAN). Obydwa duety pokazały kolorowe tańce rytmiczne i chwytające za serce tance dowolne.

Ogólnie w konkurencji par tanecznych, ciężko wskazać, kto ma piękniejszy taniec. Różnorodność stylów w ramach lat 80. jest zaskakująca. Mamy tu ekspresowy przegląd zaczynając od ekstrawaganckiego Queen, przez legendarnego Michaela Jacksona aż po biały soul Roberta Palmera.

W tańcach dowolnych spotykamy się z magicznym spacerem po ogrodzie, melodramatycznymi miłosnymi historiami, energetyczną walką, czy abstrakcyjnymi pojęciami czasu i czasoprzestrzeni.

1. Madison Chock / Evan Bates (USA) - 89.15 (SB)/ 132.46 (SB)
2. Charlene Guignard / Marco Fabbri (ITA) - 85.82/ 129.69 SB
3. Piper Gilles / Paul Poirier (CAN) - 85.17/ 128.41
4. Lilah Fear / Lewis Gibson (GBR) - 76.25/ 126.03
5. Laurence Fournier Beaudry / Nikolaj Sorensen (CAN) - 74.82/ 120.75
6. Marjorie Lajoie / Zachary Lagha (CAN) - 74.74/ 118.89

Konkurencja solistów

Doczekaliśmy się! Ilia Malinin (USA/106.90) wykonał 4 axla w programie krótkim. Mało tego, po axlu z łatwością zaprezentował kombinację 4Lz+3T. I dla formalności 3A.

Pozostali panowie w pierwszym dniu zmagań popisali się równie mocnymi programami. Każdy z reprezentantów Japonii wykonał dwa poczwórne skoki. Shoma Uno: 4F i 4T+3T, Yuma Kagiyama i Kao Miura skorzystali z zestawu: 4S, 4T+3T.

Francuzi sięgnęli po kombinację 4T+3T. Zatrzymam się chwilę przy Francuzach. Konkretnie przy Adamie Siao Him Fa. Na jego przykładzie widać ile można stracić w short programie, gdy się wykona o jeden obrót za mało, niż wymaga tego regulamin. Adam wykonał 2Lz solo, który spowodował, że ten niekwestionowany mistrz Europy, spadł na koniec stawki.

Program dowolny nie zmienił sytuacji na podium. Ilia Malinin (USA/ 207.76) na siedem miejsc przeznaczonych na elementy skokowe (w tym trzy kombinacje), sześć z nich zapełnił skokami poczwórnymi. Na początek poszedł 4A, po którym Ilia upadł, ale szybko się zebrał i wyskakał 4Lz, 4Lo i 4S solo. W drugiej części Succession (FP) umieścił kombinacje: 4Lz+1Eu+3T i 4T+3T. Ostatnia była sekwencją 3Lz z 3A. No więcej się chyba nie dało wcisnąć! 😉😄😁

Drugi Shoma Uno (JPN) zaprezentował cztery skoki poczwórne: 4Lo, 4F, 4T+3T, 4T. Adam Siao Him Fa (FRA), nie bez małych kłopotów, ale poprawił swoje notowania. Jego trzeci program dowolny zawierał cztery skoki poczwórne: 4Lz, 4T+3T, 4S - z błędem i 4T. Wprawdzie ładnie zamarkował utratę równowagi w sekwencji choreograficznej, ale sędziowie nie dali się nabrać.

Miejsce na podium zachował, czwarty w programie dowolnym, Yuma Kagiyama (JPN). Jego bezbłędny program zawierał kombinację 4T+1Eu+3S. Kao Miura (JPN) wyskakał cztery skoki poczwórne: 4Lo, 4T, 4S i 4T - powtórzony. W loopie i drugim toeloopie nie wszystko się udało, tym samym nota była daleka od jego rekordu sezonu o jakieś 15 pkt.

W reprezentacji Francji jak nie Adam, to Kevin Aymoz musiał słabo wypaść. Brzydki upadek po 3A zdeprymowały Kevina tak mocno, że zaliczył jeszcze dwa. Ponadto wykonał dwa skoki pojedyncze. Żal było na to patrzeć. A na końcu ten przejaw złości w sekw. choreograficznej, jak dla zakrawał na histerię 😕.

1. Ilia Malinin (USA) - 106.90 (PB)/ 207.76(PB)
2. Shoma Uno (JPN) - 106.02 (SB)/ 191.32 (SB)
3. Yuma Kagiyama (JPN) - 103.72/ 184.93 (SB)
4. Adam Siao Him Fa (FRA) - 88.36/ 189.92
5. Kao Miura (JPN) - 94.86 (SB)/ 166.67
6. Kevin Aymoz (FRA) - 93.20/ 126.71

Konkurencja solistek

Kaori Sakamoto (JPN) nie spuszcza z tonu. Z dwoma najlepszymi programami w finale zostawiła rywalki daleko w tyle. Bezbłędny program krótki zawierał 2A, 3Lz solo i kombinacją 3F+3T. W programie dowolnym czysto wykonała sześć skoków potrójnych i dwa 2A (jeden solo, drugi w komb. 2A+3T+2T). Przekręciło ją w 3F, ale i tak konkurencja jej nie dosięgła. Kaori wygrała zarówno w technice jak i w komponentach.

Loena Hendrickx (BEL) program krótki otwarła zachwianym 3F. Później Belgijka pewnie wykonała 2A solo i kombinację 3Lz+3T. W programie dowolnym mocniej dało się odczuć skutki kontuzji, jakiej doznała tydzień wcześniej. Jeszcze u siebie na treningu, źle wylądowała po 3.lutzu i nieszczęście gotowe. W Pekinie program Break My Soul, zaczął się dobrze. Problemy przyszyły w drugiej części a w zasadzie w dwóch miejscach skokowych (2Lz, 3F+2T+2Lo). Ostatecznie wygrywając z Haną Yoshidą o 0.20 pkt Loeana zachowała drugie miejsce.

Hana Yoshida (JPN) konsekwentnie próbuje 3A. W programie krótkim skończył się upadkiem. Zaraz po nim upadła także po toeloopie w kombinacji 3Lz+3T. Pierwszy dzień skończyła na miejscu 4. W programie dowolnym 3A wyglądał pięknie - chociaż zabrakło w nim rotacji, ale mnie niż 25 st. W dalszej części Shakuhachi (FP) było już bez zarzutu. Stąd zrozumiały awans na podium.

#5 Isabeau Levito (USA) podobnie jak Adam Siao Him Fa, w programie krótkim wykonała nieregulaminowego 2Lz solo i spadła na sam koniec stawki. W samym programie dowolnym była trzecia. Niemniej jednak udało jej się awansować tylko na 5. miejsce.

1. Kaori Sakamoto (JPN) - 77.35 (SB)/ 148.35
2. Loena Hendrickx (BEL) - 73.25/ 130.11
3. Hana Yoshida (JPN) - 60.65/ 142.51 (PB)
4. Nina Pinzarrone (BEL) - 66.72 (PB)/ 128.19
5. Isabeau Levito (USA) - 56.53/ 135.33
6. Rion Sumiyoshi (JPN) - 58.63/ 121.76