Złote krążki w trzech kolejnych dyscyplinach zgarnęli reprezentanci Stanów Zjednoczonych. Począwszy od konkurencji solistek przez solistów, na tańcach kończąc.
Alysa Liu (USA) co tylko powróciła do rywalizacji i już zdominowała taflę. Kaori Sakamoto (JPN) po trudnym początku awansowała na srebrną pozycję. Brązowy medal (pomimo spadku z miejsca drugiego) w pięknym stylu wywalczyła Mone Chiba (JPN).
Ekaterina Kurakova (POL) z końcowa notą 162.49 pkt. zajęła 20. pozycję i wywalczyła miejsce (dla Polski) na przyszłoroczne IO.
Stany Zjednoczone oraz Japonia zdobyły po trzy miejsca. Korea Płd. i Szwajcaria po dwa.
Mistrzyni Świata 2025 Alysa Liu (USA) - 222.97 PB / 148.39 PB
Jej styl i figury (szczególnie na rozpoczęcie programów) przywodzą na myśl, bardzo klasyczne podejście w interpretacji lirycznych kawałków (czasy Yu-Ny Kim). Chodzi o te wszystkie pochylenia i pracę rąk. Często się je widzi podczas gali, gdy zawodniczki sięgają po melancholijną muzykę.
W technice Macarthur Park Suite (FP), za elementy poza-skokowe, zdobyła wyłącznie 4 poziomy trudności, czysto wykonała siedem skoków potrójnych (w tym 3Lz+3T, 3F, 3S, 3Lo), trzy podwójne, stanowiące część kombinacji (3Lz+2A+2T, 3F+2T) i 2A solo. Amerykanka skoki z dwoma obrotami (czyli te mniej punktowane) umieściła w drugiej części programu, więc zyskała bonusowe 10%. "Bonus" dostała także za jakość wykonania elementów. W sumie ocenę bazową (63.34 pkt) poprawiła sobie o blisko 15 pkt.
Wicemistrzyni Świata 2025 Kaori Sakamoto (JPN) - 217.98 / 146.95
Kaori, w porównaniu do pozostałych pań, ma najdłuższy staż i imponującą kolekcję medali (w tym trzy złota z MŚ i brąz z IO). Od jej debiutu na międzynarodowych zawodach ISU minęło osiem lat, a każdy rok przynosił medale i - co najważniejsze - rozwój. Obecnie jest już tzw. kompletną zawodniczką.
Dostojność w tangu (SP) i wyrafinowanie w Chicago (FP), przełamane dynamicznym stylem jazdy Kaori, w tym sezonie zbudowały znakomite, wręcz elektryzujące widowiska. W Bostonie Japonka zdobyła najwyższą notę za komponenty w stawce.
W technice programu dowolnego: czysto wykonała pięć skoków potrójnych, w tym kombinację 3Lz+2T. W pozostałych kombinacjach, w dwóch skokach potrójnych zabrakło rotacji. Raz więcej niż 1/4 obrotu - jak w 3 Salchowie z trójkombinacji 2A+1Eu+3S, raz mniej niż 1/4 w toeloopie - 3F+3T. Otwierający program 2A i wszystkie elementy poza-skokowe na poziomie 4 spełniły swoją rolę przynosząc dodatkowe punkty za jakość wykonania.
Brązowa medalistka świata Mone Chiba (JPN) - 215.24 PB / 141.80 SB
W programie krótkim pokazuje, że potrafi być zarówno liryczna, jak i zaszaleć w disco. Natomiast w programie dowolnym zachwyca zrozumieniem muzyki poważnej. Kompozycja elementów choreograficznych wraz z technicznymi (szczególnie piruetami), popisowo opisywały nastrój Ariana Concerto No. 1: — Yves LéVèQue, CéSar Franck.
Mone czysto wykonała pięć skoków potrójnych (w tym komb. 3F+3T i sekwencję 3Lz+2A) oraz zdobyła 4 poziomy trudności za wszystkie elementy poza-skokowe.
Miejsce 4. Isabeau Levito (USA) - 209.84 SB / 136.51
Iskiereczka, bo jak inaczej nazwać, tę drobniutką i błyszcząca na tafli zawodniczkę. Już od debiutu wzbudza zachwyt płynnością i subtelnością ruchów. Czy jako Audrey Hepburn (SP), czy w wymagającej klasyce (FP) jest lekka i dostojna. Sprawia wrażanie, jakby unosiła się nad taflą.
Levito zaliczana jest do tych „obiecujących” zawodniczek. W tym sezonie dopadały ją kontuzje, więc trudno ocenić jej rozwój. Jednak czwarte miejsce na MŚ (nawet z piątym wynikiem za FP), to niezły wyczyn.
W technice: ach te jej piruety!
Miejsce 5. Amber Glenn (USA) - 205.65 / 138.00
Po kłopotach z 3A w programie krótkim, Amber jako jedna z najbardziej zawziętych zawodniczek 😉 nie odpuściła skoku i poprawnie (z leciutkim minusem w GOE) wykonała go w programie dowolnym. Ponadto mistrzyni USA w swoim zestawie miała kombinację 3+3 (flipa z toeloopem). Ciekawie wyszła jej trójkombinacja 3Lz+1A+2A (miały być podwójne axle).
Miejsce 6. Wakaba Higuchi (JPN) - 204.58 / 132.48
Wakaba zamyka listę solistek z wynikiem powyżej 200 pkt. Japonka nie zdołała utrzymać czwartej lokaty po SP. W technice dużo do "powiedzenia" miał zdegradowany 3Lo. W efekcie zabrakło drugiego skoku, więc zostasł on zaliczony jako powtórzony. Nie bez znaczenia miał też niedokręcony 3T, z kombinacji 3Lz+3T, w którym zabrakło więcej niż 1/4 obrotu.
Na siódmym miejscu uplasowała się Nina Pinzarrone (BEL), z rekordami sezonu i tylko dwoma poważniejszymi dokrętkami, w sumie zdobyła 199.43 pkt.
Mistrzyni Europy Niina Petrokina (EST/ 196.67) zajęła miejsce 8.
Madeline Schizas (CAN/ 190.79 SB / 121.61/ miejsce 11) nie utrzymała wysokiej szóstej lokaty. Kilka błędów w skokach, czy kombinacje 3+2 nie pozwoliły jej zebrać wystarczającej liczby pkt by utrzymać się w dziesiątce.
Miejsce 20. Ekaterina Kurakova (POL) - 162.49 / 106.97
Uff. Olimpijski plan zrealizowany. Jak wiemy, od zeszłego sezonu Katia zmaga się z powrotem do czołówki. Cieszy, więc fakt że nie będąc w szczytowej formie, znalazła się w drugiej części zawodów i wywalczyła kwalifikację.
W warstwie skokowej programu Koty, dobrze spisała się w skokach solo (3S, 3T, 2A).
Obecnie w repertuarze Katii znajdują się kombinacje 3+2. W Bostonie najlepiej wyszła kombinacja 3S+2T, przyzwoicie 3Lo+2T. Problemy pojawiły się w sekwencji 3Lz+2A i 3Lo. Za wszystkie elementy poza-skokowe zdobyła 3 poziom trudności. W komponentach najbardziej do gustu sędziów, przypadła "prezentacja", za którą przyznawali noty powyżej 7 pkt.
Wszystkie wyniki na stronie ISU >>> TUTAJ
Oficjalna strona mistrzostw Świata 2025 >>> TUTAJ
Liczę, że na olimpiadę pojedzie Noelle, Weronika albo Laura:) Byłoby pięknie!
OdpowiedzUsuńSprawa jest otwarta ;)
Usuń