Tradycyjnie World Team Trophy odbyło się w Tokio. W tym roku, do rywalizacji o tytuł najlepszej drużyny świata, zakwalifikowały się reprezentacje USA, Kanady, Japonii, Włoch, Francji i po raz pierwszy w historii, Gruzji.
Wszystkie teamy postawiły na swoje najmocniejsze składy. A to oznacz, że Stany Zjednoczone, z mistrzami świata w trzech kategoriach, "musieli" przypieczętować swoją dominację. Co też zrobili.
Drugie miejsce - w składzie z mistrzami świata w parach sportowych, z dwoma medalistkami i brązowym medalistą - zajęli Japończycy.
Na ostatnim stopniu podium - z brązowymi medalistami w parach sportowych i czwartym duetem w parach tanecznych - stanęli Włosi.
World Team Trophy 2025
W czasie drużynowych mistrzostw w kiss and cry od lat panuje luźna atmosfera. Zawodnicy mają okazję spotkać się w grupach, co sprzyja dobrej zabawie. Wówczas (oprócz dopingowania) jest czas na śmiechy, przebieranki i fantazyjne "inscenizacje".
Pomimo większej swobody i - co wyraźnie można zaobserwować - łagodniejszego oceniania, rywalizacja pozostaje rywalizacją. Nikt z występujących sportowców nie zastosował wobec siebie taryfy ulgowej. Oprócz kosmetycznych zmian u panów np. zamiast 4Lo pojawiały się 4S. W większości przypadków, a już szczególnie u pań, schemat skoków pokrywał się z planami z MŚ.
Kluczowym jest tu słowo plan. Sama realizacja to już inna historia. Niestety nie każdemu udało się utrzymać zdobytą pozycję czy zaprezentować poziom z mistrzostw świata w Bostonie. Na drugiej szali są natomiast tacy, jak np. Jason Brown (USA), który z bezbłędnymi programami wyprzedził rywali z Bostonu, gdzie zajął 8. miejsce.
🥇 USA
W lekko zmienionym składzie w porównaniu do tego z 2023 roku, reprezentacja USA bez problemu obroniła tytuł sprzed dwóch lat.
Ilia Malinin (USA) nie pokusił się na 4A. W Bostonie w programie dowolnym zgłosił wykonanie 3A, a jednak podszedł do 4. Na WTT pozostał przy pierwotnym założeniu. Bagatela skacząc w sumie sześć skoków poczwórnych.
W programie krótkim wykonał 4F i 4Lz z 3T; w dowolnym: 4F i 4Lz solo oraz w dwóch kombinacjach (4Lz +1Eu+3S, 4T+ 3T).
W trakcie programu Ilia był zmuszony wprowadzić kilka zmian ;). Tam gdzie miał być 4S, wyszły 2 obroty (co go nieco rozbawiło), więc później we wspomnianej trójkombinacji Lz+Eu+S, 3Lz zastąpił 4. Chociaż nie było to najlepsze wykonanie, ale brawo za przytomność umysłu. Pod koniec (i z wyraźnym zmęczeniem) stracił koncentrację i wychodząc z piruetu ratował się przed upadkiem, jednak nieporadnie i stracił 1 pkt. Całe zajście Ilia "skomentował" uśmiechem.
Koniec końców programy Iliego posiadały więcej mocnych punktów niż usterek, więc bez problemu mógł się cieszyć podwójnej wygranej.
Z podwójnych wygranych cieszyli się również pozostali mistrzowie świata Madison Chock/ Evan Bates oraz Alysa Liu.
Madison Chock/ Evan Bates sezon zamknęli z nowymi rekordami sezonu.
Czy w ich przypadku trzeba coś tłumaczyć😉. Na tokijskiej tafli zdobyli wyłącznie czwarte i trzecie poziomy trudności, niezliczoną ilość najwyższych ocen za jakość wykonania (+5), a noty za komponenty sięgały powyżej 9.50 pkt. Pełne pasji i naturalnego żaru widowiska ponownie zaprowadziły ich na "złote pozycje".
Alysa Liu nie tylko zapewniła USA komplet 24 pkt (dwie wygrane), ale zapewniła je w imponującej formie. Dwa czyste programy, z kompletem skoków, które wykonała na MŚ, m.in. z kombinacjami 3F+3T i 3Lz+3T, z wyłącznie 4 poziomami trudności za pozostałe elementy i pozytywny odbiór przez sędziów, dały jej nowe rekordy kariery.
Alisa Efimova i Misha Mitrofanov zajmując dwa razy 5. miejsce utrzymali "swój poziom" z MŚ. Tak jak w Bostonie, również w Tokio, wyprzedziły ich pary z Japonii, Włoch, Kanady i z Gruzji. Natomiast pokonali Francuzów. W obydwóch programach mieli trudne początki, ale później się poprawiali.
Jason Brown wsparł swoją drużynę 22 punktami (10 pkt za 3 miejsce i 11 pkt za 2). Jak pisałam wyżej, Jason wystartował z wysokiego C. Poza tym pojedynczym a nie potrójnym Salchowem (który i tak dostał pozytywne noty) bilans skoków pokrył się z planami z MŚ. Jason w shortcie pokonał trzech rywali z MŚ, a w dowolnym czterech, którzy brali udział w WTT.
Amber Glenn w programie krótkim miała swoje zawirowania - upadła po 3A - (miejsce 7, tj. 6 pkt), ale ostatecznie za 2. miejsce w programie dowolnym - już z czystym 3A - zdobyła 11 pkt i w sumie zasiliła dorobek USA o 17 pkt.
🥈 JAPONIA
Wygrywając dwa razy Riku Miura/ Ryuichi Kihara potwierdzili kto jest mistrzem świata 😉 Za bezbłędny program krótki oraz lekko popsuty program dowolny zdobywali noty plasujące ich na pierwszych miejscach. Stąd zapewnili drużynie komplet 24 pkt.
Słabiej, ale nie słabo, było w japońskich konkurencjach solowych. Panowie Shun Sato, który do SP podszedł zachowawczo (czyli to ten wyjątek potwierdzający regułę) i wykonał tylko jeden poczwórny skok (i to nie 4Lz tylko 4T) oraz Yuma Kagiyama (brązowy medalista z MŚ), który zaliczał upadki, zajmowali na przemian 4 i 5 pozycje i solidarnie "zarobili" po 34 pkt. (po 9 za miejsce 4 i po 8 za 5)
Kaori Sakamoto (wicemistrzyni) plasowała się wysoko na 2 i 3. miejscu, ale nadal nie na szczycie, do którego zdążyła nas już przyzwyczaić. Najpierw w SP mając kłopoty w kombinacji 3F+3T uległa Alysie Liu, później (z dokrętkami we FP) wyprzedziła ją jeszcze Amber Glenn. Druga z Japonek Mone Chiba (brązowa medalistka z MS) nie poradziła sobie z końcówką sezonu. W każdym z programów miała po jednym upadku, więc nie znalazła miejsca w pierwszej trójce (była 4 i 5).
Ale jak sama nazwa wskazuje to są zawody drużynowe, więc wspólnie nawet z parą taneczną (Utana Yoshida/ Masaya Morita), która zajęła ostatnie miejsce, Japończycy wywalczyli wicemistrzowski tytuł.
🥉 WŁOCHY
Jest to pierwszy w dziejach WTT medal dla Włoch. Filary zespołu para sportowa Sara Conti/ Niccolo Macii oraz para taneczna Charlene Guignard/ Marco Fabbri uplasowali się na "swoich" pozycjach z MŚ. Pod nieobecność dwóch zespołów z MŚ (Niemców w parach, Brytyjczyków w tańcach), włoskie duety zajęły oczko wyżej niż w Bostonie. Conti/Macii byli drudzy, Guignard/Fabbri trzeci za Kanadyjczykami Piper Gilles i Paulem Poirierem.
Swoje istotne "cegiełki" dołożyli Daniel Grassl (16 pkt) i Lara Naki Gutmann (15 pkt).
Miejsce | Kraj | Składy | Punkty |
ZŁOTO | USA |
Jason Brown* Ilia Malinin Amber Glenn Alysa Liu Alisa Efimova/ Misha Mitrofanov Madison Chock/ Evan Bates |
126 |
SREBRO | Japonia |
Yuma Kagiyama Shun Sato Mone Chiba Kaori Sakamoto* Riku Miura/ Ryuichi Kihara Utana Yoshida/ Masaya Morita |
110 |
BRĄZ | Włochy |
Daniel Grassl Nikolaj Memola Lara Naki Gutmann Anna Pezzetta Sara Conti/ Niccolo Macii Charlene Guignard*/ Marco Fabbri |
86 |
4. | Francja |
Kevin Aymoz* Adam Siao Him Fa Lorine Schild Lea Serna Camille Kovalev/ Pavel Kovalev Evgenia Lopareva/ Geoffrey Brissaud |
78 |
5. | Kanada |
Aleksa Rakic Roman Sadovsky Madeline Schizas Sara-Maude Dupuis Deanna Stellato-Dudek/Maxime Deschamps Piper Gilles*/ Paul Poirier |
72 |
6. | Gruzja |
Nika Egadze* Morisi Kvitelashvili Anastasiia Gubanova Alina Urushadze Anastasiia Metelkina/ Luka Berulava Diana Davis/ Gleb Smolkin |
68 |
* kapitanowie, czy mając na względzie feminatywy, kapitanki drużyn.
Szczegółowe wyniki WTT 2025 >>>TUTAJ
c.d.n...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz