Konkurencja solistek straciła jedną ze swoich gwiazd. Gracie Gold (USA) skarżąca się na kontuzję, nie pojawiła się w Barcelonie. Jej miejsce zajęła pierwsze z listy rezerwowej Rika Hongo (JPN). W przeciwnym razie na tafli byłyby tylko Rosjanki i Amerykanki.
Na podium stanęły: 1. Elizaveta TUKTAMYSHEVA (RUS) 203.58, 2. Elena RADIONOVA (RUS) 198.74 i 3. Ashley WAGNER (USA) 189.50.
Poza podium znalazły się 4. Anna POGORILAYA (RUS) 180.29, 5. Julia LIPNITSKAIA (RUS) 177.79 i 6. Rika HONGO (JPN) 176.13
W Finale Grand Prix, gdzie spotykają się najlepsi z najlepszych skupię się bardziej na propozycjach programowych niż na samej technice.
SHORT PROGRAM
W programie krótkim pierwsze cztery miejsca należały do reprezentantek Rosji.
1. Elizaveta TUKTAMYSHEVA (RUS) 67.52
Bolero - Maurice Ravel
Genialna w niebezpiecznym wyborze muzyki. W utworze jakim jest Bolero możesz albo tryumfować, albo polec. Elizaveta pewna swoich umiejętności i bardzo charakterna w swoim shorcie, wie jak budować i podkreślać plastyczny wyraz dzieła. W choreografii nie ma ani przypadku, ani zbytecznego czy niedostosowanego ruchu.
Na tafli w Barcelonie zaprezentowała kombinację 3T+3T, 3Lz (niepewny) oraz 2A.
Na tafli w Barcelonie zaprezentowała kombinację 3T+3T, 3Lz (niepewny) oraz 2A.
2. Julia LIPNITSKAIA (RUS) 66.24
Megapolis by Bel Suono
- jej taniec, to praca całą sobą. Od muśnięcia palcem przez dobrze osadzone elementy techniczne na mimice kończąc. Jej moc polega na tym, że przez taniec potrafi oczarować i wciągnąć do jej indywidualnego świata przeżyć.
Jej skoki to 3Lz+3T, 2A i 3F (choć zmieniła krawędź)
3. Elena RADIONOVA (RUS) 63.89
De mi vera te fuistes (Seguiriyas) - Pepe Romero, Ain't It Funny - Jennifer Lopez
- drobniutka, zwinna, energiczna i urocza zawodniczka daje się ponieść latynoskim dźwiękom. Żywiołowe kroki, którym towarzyszy piosenka J. Lopez tworzą zadziorny klimat.
Elena dobrze skoczyła 3Lz+3T, 2A, ale upadła przy 3Lo.
Elena dobrze skoczyła 3Lz+3T, 2A, ale upadła przy 3Lo.
4. Anna POGORILAYA (RUS) 61.34
Adagio - Il Divo
- jej program to chodząca doskonałość ruchów, wrażliwość i urok. Wzruszająca interpretacja, a jednocześnie dynamiczna w tańcu. Fantastyczna liryczna artystka.
5. Rika HONGO (JPN) 61.10
Le Corsaire - Adolphe Adam i Leon Minkus
- zawodniczka nie ma jeszcze swojego indywidualnego stylu, ale doskonale wywiązuje się z klasycznego i tradycyjnego tańca solistek. Program, który prezentuje cechuje się dramaturgią i mocnymi akcentami muzyki.
6. Ashley WAGNER (USA) 60.24
Spartacus - Aram Khatchaturian
- ma już w pełni wypracowany styl. W Spartakusie buduje napięcie. Z jednej strony towarzyszące dźwięki mają wprowadzić odbiorcę w melancholijny klimat by stracił czujność, wtedy na pierwszy plan wysuwa się wojowniczy i nieugięty charakter tej zawodniczki.
FREE PROGRAM
1. Elizaveta TUKTAMYSHEVA (RUS) 136.06
Batwannis Beek - The REG Project, Sandstorm - La Bionda
- w orientalnych dźwiękach jest uwodzicielska, kusząca i ponętna. Praca rąk i ogólnie ruchy ciała zaczerpnięte są z tradycyjnego arabskiego tańca. Program rozpoczęła imponująco od 3Lz+2T+2Lo i zaraz przeszła do 3Lz solo. Dodatkowo wyskakała jeszcze pięć skoków potrójnych (w sumie miała ich 7) i dwa 2A.
2. Elena RADIONOVA (RUS) 134.85
Piano Concerto No. 3, Trio Elegiaque No. 2- Sergei Rachmaninov
- jeszcze przed wejściem na lód zaskakuje wyborem muzyki. Energiczna i roześmiana Elena w poważnym dziele? A jednak. W programie ujawnia swój wyrafinowany styl i tworzy podniosłą i wysublimowaną w każdym calu atmosferę. Udowadnia tym samym, że jest wszechstronną artystką. Czysty program z kombinacją 3Lz+3T i jeszcze pięcioma skokami potrójnymi dał jej identyczną notę za technikę (70.90) jaką uzyskała Elizaveta.
3. Ashley WAGNER (USA) 129.26
Diamonds, One Day I'll Fly Away, The Show Must Go On "Moulin Rouge" soundtrack
-
historia, jaką tworzy na lodzie, z pozoru sentymentalna, smutna i
nastrojowa, ale z własnym niepokornym i walecznym akcentem. Jej
propozycja nasuwa mi określenie - wzruszająca odwaga. Amerykanka wyskakała czysto 6 skoków potrójnych, a jedynie dokręciła 3S.
4. Anna POGORILAYA (RUS) 118.95
The Firebird Ballet Suite - Igor Stravinski
- nadaje nowy charakter żywiołowej i nawet nieco awanturniczej muzyce Płonącego Ptaka. W wykonaniu i interpretacji Anny, jest on delikatny, czarujący i romantyczny, ale jak to jest w zamyśle programu, nie pozbawiony siły charakteru.
5. Rika HONGO (JPN) 115.03
Carmen - Georges Bizet
-
najbardziej rozpowszechniona muzyka łyżwiarstwa figurowego w
interpretacji Japonki odznacza się przemyślaną choreografią, szczególnie
obowiązkowe elementy osadzone są w dobrym momencie dźwięków. Rika ma
dobre tempo, ale w przyszłości czekam na większą iskrę.
6. Julia LIPNITSKAIA (RUS) 111.55
Romeo and Juliet - Nino Rota, Mother's Journey - Yann Tiersen, Forbidden Love - Abel Korzeniowski
- nie ma wątpliwości, że połączenie dzieła Romao i Julia z rozrzewniającą interpretacją Julii stanie się niesamowitym przeżyciem, poruszającym serce i duszę. I tak właśnie jest. Rosjanka wzrusza, ale nie przytłacza smutkiem, pobudza żal ale i olśniewa tańcem. Cóż więcej chcieć.
W Finale nie wyszło tak jak miało wyjść, 2 upadki i kilka błędów, przy silnej konkurencji nie dało medalu. Jednak nie zapominajmy, że Julia ma za sobą ciężki i wyczerpujący poprzedni sezon.
- nie ma wątpliwości, że połączenie dzieła Romao i Julia z rozrzewniającą interpretacją Julii stanie się niesamowitym przeżyciem, poruszającym serce i duszę. I tak właśnie jest. Rosjanka wzrusza, ale nie przytłacza smutkiem, pobudza żal ale i olśniewa tańcem. Cóż więcej chcieć.
W Finale nie wyszło tak jak miało wyjść, 2 upadki i kilka błędów, przy silnej konkurencji nie dało medalu. Jednak nie zapominajmy, że Julia ma za sobą ciężki i wyczerpujący poprzedni sezon.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)