Wchodzimy już w fazę rosyjską. W parach sportowych medale zdobyli: 1. Aleksandra Boikova / Dmitrii Kozlovskii (RUS), 2.
Evgenia Tarasova / Vladimir Morozov (RUS) i 3. Daria Pavliuchenko / Denis Khodykin (RUS).
Zarówno po programie krótkim, jak w samym dowolnym, cały czas to oni plasowali się na podium i cały czas walczyli ze sobą. Zwycięzcy Aleksandra Boikova i Dmitrii Kozlovskii (RUS) nie odstępowali pierwszego miejsca i z tzw. łyżwiarskim hat trickiem, zdobyli mistrzowski tytuł. Za program krótki ustanowili światowy rekord
Mistrzowie Europy 2020
Aleksandra Boikova i Dmitrii Kozlovskii od początku zawodów (a nawet i wcześniej) wykazywali się wysoką i stabilną formą. Na mistrzostwach Europy uzyskali swoje rekordy kariery i jak dotychczas najwyższe wyniki sezonu wśród par: łącznie 234.58 pkt., 82.34 pkt. za SP, i 152.24 pkt. za FP.
Ten ostatni (za FP) osiągnęli przy udziale Jamesa Bonda (The Writing On The Wall). Solidni w technice, za cztery elementy poza - skokowe uzyskali 4. poziomy trudności, a za dwa 3. (tj. za podnoszenie twistowe i spiralę śmierci). Zadbali, także aby każdy element (skokowy i poza - skokowy) wykonać z maksymalną precyzją, co dało odzwierciedlenie w ocenie za jakość. Zarobili aż 20.16 pkt. ekstra :) W konsekwencji za technikę uzyskali 78.16 pkt. i zdecydowanie odskoczyli od rywalom.
W warstwie artystycznej, można rzec, że wykazali się skrupulatnym wypełnieniem regulaminu :) za co zyskiwali ponad 9. pkt. noty. Dobrze wyćwiczony program, płynny, akrobatyczny, a momentami nawet i nastrojowy, przyniósł Aleksandrze i Dmitriiowi 74.08 pkt. za komponenty, czyli znów najwyżej w stawce.
Wysokie oceny za dwa bezbłędne programy, podopiecznym Tamary Moskviny i Artura Minchuka, przyniosły nie tylko złoto, ale i potwierdzoną dominację w rosyjskim teamie.
Mnie osobiście brakuje w ich programach większej elegancji, naturalności, szyku... Widać, że mają wszystko doskonale wypracowane, ale jednak ta interpretacyjna strona jest jeszcze do poprawy ;)
Sytuacja Alexandry i Dmitria przypomina mi historię Adeliny Sotnikovej na IO i jej Carmen. Wówczas też brakowało mi u niej większego artyzmu. Jednak bez zarzutu spełniła wymagane kryteria, więc punktów się nazbierało. :) i to niemalże tyle co miała Yuna Kim. Yuna - 74.50, Adelina 74.41.
Wicemistrzowie Europy 2020
Na drugim miejscu (awansując z trzeciego) uplasowali się Evgenia Tarasova i Vladimir Morozov (RUS / 208.64).
To nie były ich mistrzostwa. Najbardziej ucierpiały skoki. Obydwoje mieli problemy. Evgenia do tego stopnia, że upadła w pierwszym skoku kombinacji 3T+2T. Dobrze, że później wykazała się siłą charakteru i bezbłędnie wylądowała po wyrzucanym potrójnym Rittbergerze i Salchowie.
Poziomy czwarte uzyskali za ich koronne podnoszenie twistowe, wszystkie trzy podnoszenia i zamykającą program kombinację piruetów. Trzeci tylko za spiralę śmierci.

Ich obecną, pierwszą trenerką jest Marina Zoueva. Kiedyś to jej podopieczni zdobywali podium w tańcach (jak Virtue/Moir, Davis/White), teraz coś niewidoczna.
Dodam jeszcze, że choreografię do Te Amo, układał im Charlie White. A nad całością czuwa Maxim Trankov.
Trzeci na podium Europy 2020
Brązowy medal wywalczyli (a właściwie musieli się z nim pogodzić), ci którzy po SP byli na drugim miejscu. Daria Pavliuchenko i Denis Khodykin (RUS / 206.53) nie zdołali pokonać bardziej doświadczonych kolegów z reprezentacji.
Ich choreografią zajmują się m.in. Tatiana Tarasova czy Daniil Gleikhengauz, więc ta strona programu nie mogła zawieść. Sięgając po muzykę z filmy sf Tron:Dziedzictwo, prezentują nam oryginalny, awangardowy i futurystyczny obraz.
Innowacyjne podnoszenia, efektowna kombinacja piruetów w parze oraz potrójny twist uzyskały 4. poziom trudności. W skokach udało się... pół na pół. Wyszła kombinacja 3T+2T+2T i potrójny wyrzucany Rittberger. 3F solo i ten potrójny wyrzucany już nie tak jak planowali.
Mimo kilku błędów podopieczni Sergeia Dobroskokova i Sergeia Rosliakova uzyskali rekord kariery - 131.61 pkt.
Wśród par popularnoscią cieszyła się kombinacja 3T+2T+2T. Miały ją zaplanowane cztery pary. Wykonały ją trzy, w tym Boikova/Kozlovskii i Pavliuchenko/Khodykin. I co ciekawe, Francuzi Cleo Hamon i Denys Strekalin, którzy zgłosili kombinację 3T+2T. Natomiast Węgrom i Austriakom, którzy zgołosili taką trójkombinację - niestety nie wyszła.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz