Z fazy rosyjskiej, przechodzimy w jeszcze węższą fazę, w fazę Eteri Tutberidze. Od początku sezonu było jasne, że to jej podopieczne będą rywalizować między sobą o mistrzowski tytuł.
Kolejność na podium ME, pokryła się z kolejnością na podium Finału Grand Prix. Tylko tym razem bez tak dużych zawirowań.
Żaden z programów, tej medalowej trójki, nie był bezbłędny, ale przy takim zasobie skoków i artystycznych umiejętnościach, zawodniczki z powodzeniem rekompensowały sobie "upadkowe" straty. Ponadto ich elementy poza-skokowe sięgają najwyższych poziomów. Alexandra poziomy 4. uzyskała za wszystkie elementy, Annie i Alenie 4. poziomów nie przyznano jedynie za kroki (poz.3). Oczywiście do tego dochodzą jeszcze oceny za jakość.
Zwyciężczyni Alena Kostornaia (RUS / 240.81) w swoim zasobie nie ma skoków poczwórnych, ale ma potrójnego Axla. W programie dowolnym rozpoczęła od kombinacji 3A+2T i zaraz po niej wykonała 3A solo, więc już na dzień dobry to jest ponad 17 pkt. Doskonale też skoczyła kombinację 3F+3T i to dosłownie, bo od wielu sędziów uzyskała +5 za jakość wykonania.
Chociaż Anna Shcherbakova (RUS / 237.76) w samym programie dowolnym (ze swoimi zaplanowanymi skokami poczwórnymi) wyprzedziła Alenę o blisko cztery punkty, to i tak zabrakło jej punktów do zdobycia złota. Za dużą stratę miała po SP (blisko 7 pkt.).
Alexandra Trusova (RUS / 225.34) cały czas plasowała się na trzeciej pozycji. I nikt jej nie zagrażał. Następna zawodniczka nie przekroczyła wyniku 193 pkt.
Upadki:
Jak już wspomniałam żadna z tej trójki nie ustrzegła się upadku/-ów.
Alena przy ośmiu skokach potrójnych, upadła w ostatnim z zaplanowanych, czyli przy 3Lz.
Anna poczwórnych skoków teoretycznie wykonała trzy, praktycznie tylko (i aż) wyszła kombinacja 4Lz+3T. W 4F zabrakło pełnej rotacji, a przy drugim z 4Lz upadła i na dodatek skok został zdegradowany do potrójnego. Plan był inny najpierw miał być 4Lz solo, później w kombinacji. Zrobiła odwrotnie ;). Taka niespodzianka.
Alexandra również w teorii wykonała trzy skoki poczwórne, i również tak jak Anna w praktyce skoczyła czysto "jedynie" poczwórnego toeloopa w kombinacji z 3T.
Upadła przy otwierającym program 4Lutzu i przy 4T (który niestety został zdegradowany). A miał być w kombinacji z 1Eu i z 3S, więc po upadku, musiała szybko zmienić układ. I zamiast 3Lz solo i później 3Lz+3Lo, wykonała najpierw kombinację 3Lz+3Lo, a później trójkombinację 3Lz +1Eu+3S. Brawo za przytomność zachowania. I chociaż zawodniczki są uczone różnych wariantów "na wypadek, gdyby...", to naprawdę w ułamkach sekund wprowadzić nowy plan, jest nie lada wyzwaniem.
Najciekawsze momenty programów:
U Aleny (jak dla mnie) największe wrażenie robi sekwencja kroków, jako przejście do muzyki Eyes on fire - Blue Foundation. Fakt, że uzyskała za nie poziom 3. ale choreograficznie jest tam wiele efektownych zabiegów. Drugim charakterystycznym momentem jest ten po trójkombinacji. Ponowna zmiana muzyki na mocne brzmienie Supermassive Black Hole - Muse podkreślona nieszablonowymi ruchami i tym efektownym podskokiem ;). Za swój FP uzyskała 155.89 pkt.
U Anny najbardziej zapamiętanym momentem jest na pewno ten ze zmianą kostiumu. Ale warto zauważyć, że już przy pierwszych dźwiękach Six Gnossiennes: No. 1: Lent, wprowadzających do arcytrudnej kombinacji 4Lz+3T, nie zaniedbuje tej artystycznej warstwy. Tam nie ma zwykłego najazdu, tam jest cała gama ruchów i pozycji, podkreślających osobliwy charakter muzyki. Anna za FP uzyskała 159.81 pkt.
U Alexandry na pierwszy plan wysuwa się to jaka jest zwinna i dynamiczna. Wybrano jej takie fragmenty muzyki z serialu Game of Thrones, przy których zbyt wolne tempo i pompatyczna choreografia zrobiłyby rzewne i oczywiste (tym samym nudne) widowisko. Tak nie jest. W prawdzie Alexandra cały czas jest wycofana w emocjach, ale z wiekiem nauczy się lepszej ekspresji i chłodnej, ale wyrazistej interpretacji. Całkiem inaczej jest poza taflą. Sasha jest wesołą nastolatką. Za ten FP uzyskała 150.39 pkt.
Choreografię Alenie i Annie układał - Daniil Gleikhengauz, Alexandrze - Eteri Tutberidze.
Choreografię Alenie i Annie układał - Daniil Gleikhengauz, Alexandrze - Eteri Tutberidze.
Podsumowując styl najlepszego trio, powiem, że: Alena jest łyżwiarską diwą, Anna to taki finezyjny chochlik (elf), a Alexandra to wojowniczka.
Jeszcze raz końcowe wyniki:
1. Alena Kostornaia (RUS) - 240.81
2. Anna Shcherbakova (RUS) - 237.76
3. Alexandra Trusova (RUS) - 225.34
4. Alexia Paganini (SUI) - 192.88
Kolejne zawodniczki nie przekroczyły noty 182 pkt.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)