czwartek, 13 stycznia 2022

Mistrzostwa Europy 2022 dzień pierwszy

Dla nas najważniejszą informacją jest kwalifikacja Kornela Witkowskiego do drugiej części zawodów. Yupi! Z nowym rekordem kariery - 66.26 pkt zajął 23 miejsce.  

Drugą istotną wiadomością jest ustanowienie nowego rekordu świata za SP par. Sprawcami tego zostali Anastasia Mishina i Aleksandr Galliamov (RUS) a dokładanie ich 82.36 pkt.

Na czele stawki solistów znaleźli się Rosjanie. Najlepszym był ten, który pojechał na dokładkę ;) Czyli Andrei Mozalev, który uzyskał 99.76 pkt. Drugi Mark Kondratiuk zdobył 99.06, trzeci Evgeni Semenenko 99.04.

Pary sportowe to kolejny rosyjski tryumf. Numerem jeden zostali: Anastasia Mishina / Aleksandr Galliamov (logiczne, w końcu mają WR na koncie), numerem dwa Evgenia Tarasova / Vladimir Morozov a trzy Aleksandra Boikova / Dmitrii Kozlovskii.

SOLIŚCI

Wracając do Kornela. Program rozpoczął od lekko podpartego 3 axla. Później 3F okazał się na tyle niepewny, że zabrakło miejsca na drugi skok. Na szczęście, podopieczny Doroty i Mariusza Siudków, zachował czujność. Tam gdzie miał być 3Lz solo dodał 3T. Brawo, za odwagę i skuteczność. 

Mocną stroną Make It Rain (Ed Sheeran) w wykonaniu Kornela to przede wszystkim płynność przejazdu i lekkość ruchów.

Rosyjscy soliści popisali się bezbłędnymi programami. Wszyscy wykonali poczwórnego toeloopa i poczwórnego salchowa. Z tą różnicą, że Mark Kondratiuk skakał kombinacją 4S+3T, pozostali dwaj, 4T+3T. 

Różnice pojawiły się, także w poziomach trudności. Andriej za wszystkie elementy poza-skokowe uzyskał poziomy 4. Kolegom raz wpadły  poziomy 3.   

1. Andrei Mozalev 
2. Mark Kondratiuk 
3. Evgeni Semenenko

Za Rosjanami, z wynikiem nieco ponad 90 pkt uplasowała się kolejna trójka. Na miejscu 4. Morisi Kvitelashvili (GEO/ 92.76), na 5. Daniel Grassl (ITA / 91.75) i na 6. Deniss Vasiljevs (LAT / 90.24). Panowie nie popełnili wielkich błędów, jedynie (jak to widać po wynikach) dopatrzono się zaledwie usterek. A to Morisi miał dokrętkę w 3A (ale 4S+3T i 4T były popisowe), a to Daniel miał niepewną krawędź w swoich lutzach (w 4Lz i 3Lz+3T) a Deniss w 3F.  


Następną (taką trzecią) grupą, która traci sporo nawet do tych z 90 pkt, ale wewnątrz której różnice nie są znaczne, to panowie od 7 do 10 miejsca. Ich noty nie przekroczyły 84 pkt. Najniżej na 10 jest - uwaga, uwaga - Kevin Aymoz (FRA / 80.39).

Drugą dziesiątkę otwiera 11. Paul Fenz (GER). Jego wynik 76.76 pkt to taki samotny wynik. Niby ma szanse powalczyć z ww grupą, ale i następni za nim mogą chcieć się wybić. 

Między 12 a 24 miejscem różnica wynosi 7.78 pkt. Jednak nikt nie może być pewny swojej pozycji. Każdy ma co najmniej trzech bezpośrednich rywali (tzn. którzy tracą między sobą jakieś ułamki pkt). 

Podsumowując zmagania panów, pierwsza szóstka spisała się zachwycająco!  Pozytywne wrażenie zrobili także Włosi: Gabriele Frangipani (miejsce 9), Nikolaj Memola (miejsce 12) oraz Niemiec Nikita Starostin (miejsce 14). 

Natomiast nie tak miały wyglądać programy Michala Breziny (CZE / miejsce 15) czy Arleta Levandiego (EST / miejsce 17). A już na pewno Nika Egadze (GEO) nie spodziewał się braku kwalifikacji (miejsce 28).

PARY SPORTOWE

Najlepsza trójka par sportowych, podobnie jak u solistów, ograniczyła się trójki Rosjan. Z rekordem kariery, 82.36 pkt, wygrali Anastasia Mishina / Aleksandr Galliamov (RUS). Jak zawsze pełne energii widowisko, zawierało czyste, ba mało tego, że czyste, ale niemal doskonałe skoki tj. 3. wyrzucanego flipa i 3S solo.

Za nimi (z lekko poprawionym rekordem kariery, 81.58 pkt) uplasowali się  Evgenia Tarasova / Vladimir Morozov. Wspaniałość ich przedstawienia, losów króla Cypru Pigmaliona i Galatei, podkreślały ładnie wykonane elementy. Jedynie ta podpórka przy 3 wyrzucanym rittbergerze namieszała w tej wspaniałości, ale w sumie to nikt tego nie zauważył). Evgenia i Vladimir jako jedyni zdobyli też pełną pulę 4. poziomów.

Aleksandra Boikova / Dmitrii Kozlovskii doznali zawodu (albo nawet złości) z powodu 76.26 pkt i trzeciego miejsca. Niestety! Alexandra wykonała w salchowie (tylko) dwa obroty. A przy bezbłędnych rywalach, strata obrotu to niewybaczalna strata. Wydaje się, że pozycja Alexandry i Dmitrija na podium nie jest zagrożona, ale oni liczą na więcej... 

1. Anastasia Mishina / Aleksandr Galliamov 
2. Evgenia Tarasova / Vladimir Morozov 
3. Aleksandra Boikova / Dmitrii Kozlovskii

Realnie, jeśli nie wkradnie się jakaś totalna katastrofa, to Rosjanie zachowają podium. Dlatego poza medalowym obrębem, toczą się małe/ indywidualne mistrzostwa. Na czele tj. na miejscu 4. plasują się Rebecca Ghilardi / Filippo Ambrosini (ITA / 62.76), na miejscu 5. są Minerva Fabienne Hase / Nolan Seegert (GER / 62.21 / ach ten bolesny upadek po 3STh). 


Nie bez szans zostają i 6. Karina Safina / Luka Berulava (GEO/ 61.93). Chociaż będzie to dla nich nie lada wyzwanie. Debiutanci mierzący się z doświadczonymi parami? Czy to się może udać?

Miejsce 7. Ioulia Chtchetinina / Mark Magyar (HUN) i 8. Laura Barquero / Marco Zandron (ESP) to już noty 60 pkt z ułamkami. 

Bardzo dobre wrażenie pozostawili po sobie Bogdana Lukashevich / Alexander Stepanov (BLR / miejsce 9. / 58.80 pkt). Całość składna, ładna, spójna. :)

I znów, podobnie jak u solistów, "schodząc" niżej, różnice między 10. a 15. miejscem mieszczą się w granicach 2 pkt. A to oznacza, że pojawią się liczne zmiany. 

Już wieczorem poznamy jak duże i ile. :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.