Nie poddając się krwawej kontuzji Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriev już za chwilę wystartują na Cup Of China. Drugi start planują za tydzień na NHK.
W napiętym harmonogramie Natalii KALISZEK i Maksyma SPODYRIEVA (POL) w trwającym sezonie znalazły się m.in. dwa starty w serii challengera, dwa na Grand Prix, Mistrzostwa Świata i Europy.
W połowie września na zawodach otwarcia, czyli na Pucharze Mazowsza 2016, Natalia i Maksym zaprezentowali się w bluesowo - hip hopowym tańcu krótkim oraz zainspirowanym filmem "Dirty Dancing" tańcu dowolnym.
W ramach tego pierwszego, śmiałe i odważne połączenie odmiennych form muzycznych owocuje nadaniem charakternego klimatu przygaszonemu bluesowi oraz estetycznym ujęciem rozrywkowego hip hopa. Zestawienie Back to the Dirty z Town Sax daje w efekcie spójne i atrakcyjne widowisko z pomysłowymi ozdobnikami jak np. "zmiana" kostiumów, czy zmysłowe ruchy w sekwencji kroków kreatywnych oraz dobrą zabawą.
♪ W Bratysławie short dance reprezentantów Polski zdobył 60.24 pkt. natomiast w Finlandii zyciowy rekord 60.62.
Tańca dowolnego chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Wystarczy usłyszeć Now i've had the time of my life i już wiadomo z czym się ma do czynienia. Hit młodości bądź oldskulowe kino (zależy ile ma się lat) w sezonie 2016/17 staje się tłem tańca dowolnego Natalii i Maksyma. Niezwykła adaptacja figur pochodzących z filmu Dirty Dancing na język łyżwiarstwa, doskonałe osadzenie elementów technicznych wykorzystujące detale muzyki (szczególnie Twizzle) oraz szyk zawodników tworzy nietuzinkowy lodowy spektakl.
W ramach tego pierwszego, śmiałe i odważne połączenie odmiennych form muzycznych owocuje nadaniem charakternego klimatu przygaszonemu bluesowi oraz estetycznym ujęciem rozrywkowego hip hopa. Zestawienie Back to the Dirty z Town Sax daje w efekcie spójne i atrakcyjne widowisko z pomysłowymi ozdobnikami jak np. "zmiana" kostiumów, czy zmysłowe ruchy w sekwencji kroków kreatywnych oraz dobrą zabawą.
♪ W Bratysławie short dance reprezentantów Polski zdobył 60.24 pkt. natomiast w Finlandii zyciowy rekord 60.62.
Tańca dowolnego chyba nie trzeba nikomu przedstawiać. Wystarczy usłyszeć Now i've had the time of my life i już wiadomo z czym się ma do czynienia. Hit młodości bądź oldskulowe kino (zależy ile ma się lat) w sezonie 2016/17 staje się tłem tańca dowolnego Natalii i Maksyma. Niezwykła adaptacja figur pochodzących z filmu Dirty Dancing na język łyżwiarstwa, doskonałe osadzenie elementów technicznych wykorzystujące detale muzyki (szczególnie Twizzle) oraz szyk zawodników tworzy nietuzinkowy lodowy spektakl.
♫ Taniec ten w Bratysławie uzyskał 86.62pkt, w Finlandii - 86.84 pkt.
Jak będzie w cyklu Grand Prix? Czas pokaże. Jedno jest pewne, udział w prestiżowej imprezie jest już ogromnym sukcesem duetu. Bezpieczne wykonanie tańców, w obliczu pozszywanych palców Maksyma będzie kolejnym. A już zbliżenie się do wyników z Bratysławy (146.86) i Finlandii (147.46) tuż po niebezpiecznej przygodzie partnera jakiej uległ na początku listopada w wyniku upadku na lód i niefortunnego, najazdu przez partnerkę na jego dłoń, będzie istnym mistrzostwem świata ;).
źródło: http://sport.se.pl |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)