MŚ 2021: Solistki otworzyły mistrzostwa

Ekaterina KURAKOVA (POL) i nowy program krótki, czyli Janet Jackson show. Jeśli chodzi o ogólne wrażenie, zawodniczka fantastycznie weszła w klimat lat 80/90. Choreografia i wykonanie rewelacyjnie odzwierciedlają styl tańca z teledysków Janet. Brawo!

Nota za komponenty była bliska wyników (czasem nawet wyższa) od zawodniczek mających już nie jeden udział w mistrzostwach za sobą. Katia w debiucie zdobyła 52.28 pkt i uplasowała się..... Kwalifikację na IO będzie miała szansę zdobyć na Nebelhorn Trophy.

P.S. Lutza się wytnie ;) No, ale Alexandra Trusova, czy Satako Miyahara, również nie miały dziś do niego szczęścia. 

 

Jeśli chodzi o najlepsze solistki. Bez zaskoczenia na pierwszym miejscu uplasowała się Anna Shcherbakova (RUS / 81.00), za nią Rika Kihira (JPN / 79.08), a na miejscu rosnąca w siłę 3. Elizaveta Tuktamysheva (RUS / 78.86). 

 

1. Anna SHCHERBAKOVA (RUS / 81.00)
O doux printemps d'autrefois - Jules Massenet wyk. Joshua Bell

Anna i jej choreograf nie wychodzą z roli i program utrzymany jest w melancholijnym (nawet bym powiedziała łzawym) tonie. Ujmujący taniec Anny obfituje w różnorodność kroków, przepięknych ruchów, znakomitych elementów łączących, co bez wątpienia, przekłada się na pasjonujące i porywające widowisko.

O słodka wiosno minionych lat w interpretacji Anny, to ulotna, liryczna i pełna ekspresji historia. Chociaż dodam (to tak w kontekście mistrzyni i pretendentki do złota na IO), że Anna miała już bardziej ekspresyjne programy.

Anna wykonała czyste skoki: 2A, 3F, 3Lz+3Lo oraz uzyskała 4 poziomy za piruety i 3 za sekw. kroków. W sumie za technikę zdobyła 43.86 pkt

2. Rika KIHIRA (JPN / 79.08)
The Fire Within - Jennifer Thomas

To dynamiczna i energiczna propozycja Riki. Pomysłowe łączenie i płomienne wykonanie zapewnia urozmaicone show. To odbicie na jednej ręce jest nie małą atrakcję. Fenomenalna interpretacja, doskonałe wyczucie (muzyki klasycznej) z technicznymi umiejętnościami, jak przede wszystkim 3A nie wykluczają jej w rywalizacji z Anną.

Prognoza za technikę początkowo wynosiła ponad 47 pkt za techniczkę, ale ostatecznie spadła do 43 z ułamkiem. Dopatrzono się maluteńkich dokrętek (q) w tym 3axlu i potem w 3T (3F+3T) i sędziowie oceny przyznali jej minusy. 3Lz był wspaniały i wszystkie elementy poza-skokowe uzyskały poziom 4.

3. Elizaveta TUKTAMYSHEVA (RUS / 78.86)
Lovely - Billie Eilish and Khaled

Elizaveta za Spartakusa na Lovely. Swoim tańcem ukazuje osobliwy klimat chamber popu / rocka. Urozmaicona kompozycja (w tym różnorodne ozdobniki) wraz z powściągliwą aurą, jaką tworzy podopieczna A. Mishina ukazują niekonwencjonalne show. A na dodatek 3 axel. Nikt nie miał wątpliwości co do rotacji i jakości tego skoku. :)

Prognoza była wysoka i utrzymała się wysoka. Elizaveta za technikę zdobyła 44.39 pkt.

4. Karen CHEN (USA / 74.40)
Rise - Katy Perry

Popowy kawałek w realizacji Karen to barwne widowisko. Jest to pokaz zarówno z elementami tańca współczesnego jak i z najlepszymi elementami łyżwiarstwa figurowego. A piruety... zjawiskowe! Kroki też zdobyły 4 poziom.

Karen wykorzystała (przynajmniej w tym momencie) szansę jaką dała jej federacja.

5. Ye Lim KIM (KOR / 73.63)
Liebestraum - Franz Liszt

Co tu dużo mówić. W tym programie można się rozpłynąć. A gdy jeszcze doszły czyste elementy, to już w ogóle jest to piece of art.

Yelim miała najładniejszą (najwyżej punktowaną) kombinacje 3Lz+3T.

6. Kaori SAKAMOTO (JPN / 70.38)
Concerto En Re Mineur, BWV 974: ll. Adagio - Johann Sebastian Bach perf. Alexandre Tharaud Bach A La Jazz - Matt Herskowitz and Mary Kerr

W prezentacji programu krótkiego, można zauważyć, jak Kaori ma świadomość maestrii wybranego dzieła. Chociaż to żywiołowa zawodniczka, przy Bachu, pilnuje wyciągnięcia i eleganckiego wykończenia ruchów. Utrzymuje dostojną pozycję. Skupia się na dojrzałości przekazu.

Była usterka przy 3Lz, ale pozostałe elementy m.in. 3F+3T bardzo dobre.

Zawodniczki z dorobkiem poniżej 70 punktów:

7. Bradie TENNELL (USA / 69.87)
Moderation - Florence and the Machine

Jak już nie raz pisałam, dla mnie Bradie sprawia wrażenie perfekcjonistki. W programach jest skupiona. Ma pod kontrolą każdy ruch. Widać jak dobrze jest wyćwiczona. Nie pozwala sobie na interpretacyjną "samowolkę". Wszystko musi iść jak w zegarku. Ale co jest najważniejsze pozostaje naturalna. :) W SP wtapia się w klimat indie Moderation. Program intrygujący, wykonany w odpowiednim tempie, z właściwą Bradie subtelnością.

Nieczystości w kombinacji 3Lz + 2T przysporzyły jej strat.

8. Haein LEE (KOR / 68.94) oraz 9. Madeline SCHIZAS (CAN / 68.77) z pewnością cieszą się ze swoich wyników.

Haein Lee i jej Ave Maria to zjawiskowa interpretacja, fantastyczne łączenia. Szczególnie te spirale po kombinacji 3Lz+3T, zostały doskonale wkomponowane w podniosły nastrój muzyki.

Anna Shcherbakova

Madeline Schizas lepiej nie mogła się spisać. Urokliwy taniec do muzyki Stranger in Paradise, z trudną kombinacją 3Lz+3T, 3Lo i 2 axlem, zadziwił.

Po takim występie musiała zdobyć "Q". Dodam, że na tafli była jeszcze druga Kanadyjka. Emily Bausback, czyli Mistrzyni Kanady 2020 (w tym roku mistrzostw nie było) nie weszła do drugiej części zawodów.

10. Loena HENDRICKX (BEL / 67.28 pkt)
It's All Coming Back To Me Now by Celine Dion

Urokliwa i z charakterem, czyli interpretacja ballady C.Dion w wydaniu wg Loeny. Szkoda tego upadku przy 3F, ale w programie dowolnym jest. Chociaż z pewnością spodziewała się po sobie więcej niż koniec pierwszej dziesiątki.

Taki jest sport, czyli kto jest (zdecydowanie) niżej niż powinien

12. Alexandra TRUSOVA (RUS / 64.82)
Love Story - Lola and Hauser, Appassionata - Secret Garden

U Alexandry, przy mniejszym nasyceniu ozdobników, na pierwszy plan wysuwa się interpretacja. Spokojnie wprowadza odbiorcę w spektakl. Daje wytchnienie i więcej miejsca na refleksję.

Przy Trusovej, trudno nie odnieść się do programów proponowanych przez szkołę Eteri. Są to dwa odmienne style, ale mają jedną wspólna cechę. Są spektakularne.

Niska pozycja wynika z upadku po 3Lz i tym samym braku kombinacji.

14. Satoko MIYAHARA (JPN / 59.99),  czyli ta, która otwiera ranking zawodniczek z dorobkiem mniej niż 60 pkt.
Gnossienne: No. 1* - Erik Satie, Metamorphosis Two - Philipp Glass

Pierwsze słowo jakie przychodzi mi na myśl to bajeczna. ;) Satoko jak zawsze pięknie się rusza, przepływa po tafli. Nawet wówczas, gdy nie wychodzi 3Lz i gdy z próby ratowania skoków zostaje 3Lo+1T.

*Z Gnossienne no. 1 rok temu korzystała Anna Shcherbakowa.

Wspomnę jeszcze o 18. Alinie URUSHADZE (GEO / 59.89 pkt), która zakwalifikowała się dalej i "odebrała" szybki awans Elisce Brezinovej. Eliska (CZE / 58.81), która swój program wykonała dobrze - dawno nie było tak udanie jak dziś - jednak musiała czekać na rozwój zdarzeń. Z 21. miejsca awansowała do drugiej części.

Jak to bywa na zawodach, nie zabrakło też nieszczęśliwego wypadku. Mae Berenice Meite (FRA), upadła po 3T, co skończyło interwencją medyczną. Z trudem zeszła z tafli. Ostatecznie musiała się wycofać z zawodów.

Przez to reprezentantka Chin Hongyi CHEN z wynikiem 58.81 (tak, z takim samym jak Eliska, tylko że ze słabszą techniką) automatycznie weszła do dalszej gry. Chociaż tak czy inaczej by weszła tylko musiałaby poczekać. Dokładnie na wynik Kailani Crain (AUS / miejsce 26), która podobnie jak Alexia Paganini (SUI / miejsce 25) nie uzyskały kwalifikacji.

Do zakwalifikowania się potrzeba było 57.72. To wynik 24. Lindsay van ZUNDERT (NED), która startowała z numerem pierwszym. I to był mocny start.

KONIEC