Natalia i Maksym z mistrzostw świata prosto na olimpiadę

Jest! Kwalifikacja zdobyta! Drugi raz w karierze, Natalia i Maksym, wywalczyli miejsce na igrzyska. Dla ich pani trener, Sylwii Nowak- Trębackiej, będzie to czwarty udział, w najważniejszych dla sportowca, zmaganiach. Pekin2022 czeka :)

W Sztokholmie, po tańcu rytmicznym Natalia i Maksym zajmowali 9. lokatę, po tańcu dowolnym ostatecznie uplasowali się na 12. miejscu. Po przeliczeniu według klucza ISU para bez problemu zdobyła prawo startu w Pekinie. 

 

***Kinky Boots, czyli niepokorny, taniec rytmiczny***

Show Natalii i Maksyma w towarzystwie, barwnego musicalu to taka swoista (i owocna) współpraca. Z jednej strony, zawodnicy, pozwalają aby muzyka wyznaczała im kierunek i styl jazdy, z drugiej ukazują własną indywidualność. To oni są na pierwszym planie. Doskonale przejmują kontrolę nad wyrazistą muzyką i oryginalną historią. Nie przytłacza ich. Wręcz przeciwnie napędza. :)

W Sztokholmie mieliśmy niezwykle dynamiczne performance. Pełne energii, dobrej zabawy i... rekordem kariery 76.12 pkt.

Trzy poziomy czwarte i cztery trzecie to techniczne osiągnięcia zawodników z Torunia. Żadna para nie zdobyła czwartego poziomu za kroki Finstepa. Natalia i Maksym wraz z nielicznymi (w tym z mistrzami) uzyskali, najwyższy przyznawany przez sędziów, 3 poziom. Natomiast twizzle (poziom 4) jak marzenie :)

***Taniec dowolny, czyli Heart Cry (Drehz) + Natural (Imagine Dragons) w propozycji Natalii i Maksyma, to niepewność i zafascynowanie***

Za nowy i nowoczesny w formie FD, Natalia i Maksym, zdobyli 107.21 pkt.

Zaczynając od techniki:

Czwarte poziomy trudności, podopieczni Sylwii Nowak-Trębackiej, uzyskali za sekwencję twizzli, za kombinacje piruetów oraz za dwa podnoszenia (to otwierające taniec- podnoszenie po prostej i drugie - rotacyjne). Trzeci poziom został przyznany za kroki (na jednej nodze i po linii środkowej). Za podnoszenie stacjonarne sędziowie dopatrzyli się cech tylko na poziomie 2. A trzy elementy choreograficzne, za które nie przyznaje się poziomów, za jakość wykonania zyskały ponad trzy punkty.

Pod względem artystycznym:
Większość tańca znakomita! Częsta zmiana kierunków jazdy, elegancja ruchów, kreatywne łączenia, pomysłowe pozycje, spójna całość itd. itd. :). Można wymieniać i wymieniać.

Jednym z widowiskowych momentów, jest energiczne i ultrakrótkie podnoszenie (w zasadzie podrzut) oraz piruet/obrót w przysiadzie w wykonaniu Natalii, podtrzymywanej przez Maksyma. Jest to ciekawy ozdobnik w ramach choreograficznych kroków. Wcześniej kroki na jednej nodze podkreślają subtelność dźwięków, teraz te choreograficzne, ożywiają.

Sędziowie oceny, dopatrzyli się kilku niedociągnięć, przez co noty za jakość nie sięgały wartości na jakie stać naszych zawodników. Szkoda :( Szczególnie za podnoszenie stacjonarne, które już miało niski poziom, nie pokusili się na wyższe oceny ;). Na szczęście ja nie muszę doszukiwać się potknięć.

Sama ocena bazowa - 44.34 pkt - nie odstawała wiele od ich dotychczasowych osiągnięć oraz od bazy zawodników, którzy uplasowali się kilka pozycji wyżej. Dla przykładu duet Hubbell/Donohue uzyskali 44.21 pkt. Różnica powstała w jakości.

Nowy program ma to do siebie, że trzeba się z nim "oswoić". Wówczas pojawi się większa swoboda i widoczna pasja przejazdu, jednym słowem ta iskra! Chociaż, nadmienię, że za komponenty zdobyli więcej pkt, niż na mistrzostwach Polski.

That's the price you pay Leave behind your heart and cast away Just another product of today Rather be the hunter than the prey.

Ogólnie, pomysł jest świeży, niekonwencjonalny i wciągający. Nie obraziłabym się, gdyby został na IO ;)

183.33 pkt łącznie przyniosło im 12. miejsce #Beijing2022

 

Brawo i Gratulacje!