czwartek, 28 września 2023

Seria Challengera przystanek trzeci Nebelhorn Trophy

Kolejne "mocne" nazwiska zagościły na tafli serii challengera. 

Ciekawa rywalizacja toczyła się między Isabeau Levito (USA) i Kimmy Repond (SUI). Po pierwsze zawodniczki są w podobnym wieku (niby rok różnicy, ale w rzeczywistości Isabeu jest młodsza od Kimmy o pięć miesięcy), po drugie obydwie debiutowały w zeszłym sezonie i obydwie zebrały wiele cennych krążków. Otatecznie challengera wygrała - ta wyżej sklasyfikowana w rankingach - Isabeau Levito (USA).

W konkurencji panów na najwyższym stopniu podium stanął Adam Siao Him Fa (FRA). Adam z łatwością pokonał zdobywcę kilku medali z serii challengera, z cyklu grand prix i wicemistrza 4CC Kazukiego Tomono (JPN).

Gospodarzom radość przyniosły pary sportowe. Minerva Fabienne Hase / Nikita Volodin zdobyli złoto a Annika Hocke / Robert Kunkel brąz. 

W parach tanecznych nie do pokonania byli Lilah Fear / Lewis Gibson (GBR).

Konkurencja solistek

1. Isabeau Levito (USA/ 198.79) 
2. Kimmy Repond (SUI/ 191.94) 
3. Kim Min-chae (KOR/ 184.03)

Isabeau Levito (USA) zaprezentowała bezbłędny program krótki z 3Lz+3T, 2A i 3F solo oraz szkoda, że niepozbawiony upadku po trójkombinacji 3Lz+1Eu+3S,  program dowolny.

W programie krótkim Isabeau wije się niczym prawdziwy wąż w rytm Yearning (tłum. Tęsknota - skomponowane przez Raula Ferrnado i jest to utwór sięgający do tradycji tańca z Bliskiego Wschodu). Amerykanka z wynikiem 69.30 pkt objęła prowadzenie.

W programie dowolnym z naturalnym wdziękiem zinterpretowała muzykę pochodzącą z filmu o Rudolfie Nureyevie - Biały Kruk. Przez upadek straciła kilka punktów (nie tylko za jakość, ale i za komponenty) i zdobyła drugą notę zawodów tj. 129.49 pkt.

Inaczej było w przypadku Kimmy Repond (SUI). Szwajcarka upadła po 3Lz w programie krótkim. Natomiast 3F+3T i 2A były całkiem dobre. Pomimo łatwiejszego zestawu skoków w trójkombinacji (tj. 3Lo+2T+2Lo) programu dowolnego w porównaniu do skoków Levito, Kimmy wykonała ją czysto i wygrała tę część konkurencji. Poza dokrętką w toeloopie w komb. 2A+3T nie miała poważnych uchybień, więc nieznacznie ale przez chwilę górą była Repond.

Za program krótki, do specyficznego gatunku jakim jest francuski pop, Voilà (Barbara Pravi) Kimmy zdobyła 61.55 pkt i wówczas trzecią lokatę; za przejmująco-waleczny program dowolny Freya+Dawn of Faith, najwyższą 130.39. O 0.9 pkt niż Levito, ale nie zmienia to faktu, że 130.39 > 129.49 .

Konkurencja solistów

1. Adam Siao Him Fa (FRA/ 279.57) 
2. Kazuki Tomono (JPN/ 265.78) 
3. Koshiro Shimada (JPN/ 247.43) 

Adam Siao Him Fa (FRA) w programie krótkim zaprezentował dwa skoki poczwórne (4Lz i 4T+3T). W otwierającym program 4Lz lekko przysiadł, ale taką usterkę na początku sezonu można mu "wybaczyć" 😉. W sumie za rockowo - bluesową propozycję The Prophet (Gary Moore) uzyskał notę bliską rekordowi kariery - 95.17 (PB to 96.53).

Program dowolny, tym razem, rozpoczął od pięknego 4Lz i podobnie jak w SP udanej kombinacji 4T+3T. W bardzo plastycznym programie pojawiły się dwa poczwórne skoki solo: 4S ten akurat z przysiadem i 4T z ratowaniem się przed upadkiem oraz problematyczny 2A (w komb. 3A+2A). W drugiej części programu pojawił się, tym razem przyzwoicie wykonany 3A solo i trójkombinacja 3Lz+1Eu+3S. Za elementy poza-skokowe... no cóż nie mogło być inaczej jeśli nie poziomy 4. Koniec końców free program (Departure+Mercy+Refuge by Max Richter) Adama został oceniony na 184.40 pkt.

Dwaj pozostali panowie z Japonii "trzymali się" swoich miejsc. Kazuki Tomono nie wygrał, ale na plus przemawia to, że obydwa programy były solidnie wyskakane. W SP pojawił się 4T+2T i 4S; w dowolnym 4T, 4T+2T i chciałoby się napisać, że poczwórny salchow, ale jednak coś nie zadziałało i Kazuki wykręcił tylko dwa obroty (ale bez żadnych odjąć za jakość).

Nad choreografią Tomono pracowali, niegdyś zawodnicy o zapadających w pamięci programach: Jeffrey Buttle (SP) oraz Misha Ge (FP).

Konkurencja par sportowych

1. Minerva Fabienne Hase / Nikita Volodin (GER/ 194.96/ PB) 
2. Lucrezia Beccari / Matteo Guarise (ITA/ 191.71)
3. Annika Hocke / Robert Kunkel (GER/ 189.01)
4. Lia Pereira / Trennt Michaud (CAN/ 188.94)

Minerva Fabienne Hase / Nikita Volodin (GER) po programie krótkim zajmowali trzecie miejsce (62.85 pkt). Ku ich radości, notą 132.11 pkt za program dowolny odrobili straty i to z zapasem ponad 3 pkt. 

W tej konkurencji nie zabrakło roszad. Tak jak wspomniałam Minerva i Nikita po SP byli trzeci a prowadzili Lucrezia i Matteo przed Anniką i Robertem. W dowolnym oprócz przeskoczenia przez Minervę i Nikitę na zwycięską pozycję, drugim FP był program Kanadyjczyków. Ostatecznie zabrakło do pokonania gospodarzy i Lia z Trenntem zajęli 4 miejsce.

Wracając do złotych medalistów. Liryczny w przekazie Niemieckiej pary kawałek Stay (Rihanna, Mikky Ekko) ogólnie był dobrze wykonany. Trzy na pięć elementów poza-skokowych uzyskały poziom 4. Ponadto Minerva błyszczała w wyrzucanym 3Lo. I to było zaraz po jej niezaliczonym pojedynczy salchowie. Brawo za koncentrację!

Program dowolny w emocjonalnym i można powiedzieć w niepokojącym klimacie, (The Path of Silence, Power of Mind - Anne-Sophie Versnaeyen, Gabriel Saban, Phillipe Briand), miał trudniejsze chwile w skokach solo, przez co Minerva i Nikita stracili na jakości, ale co jak co tym razem obydwoje partnerzy wykonali 3S.

Mocnymi elementami srebrnych i brązowych medalistów tj. Lucrezii Beccari / Mattego Guarise (ITA) i Anniki Hocke / Roberta Kunkela (GER) były potrójne podnoszenie twistowe (poziom 4).

Konkurencja par tanecznych

1. Lilah Fear / Lewis Gibson (GBR/ 207.84) 
2. Allison Reed / Saulius Ambrulevicius (LTU/ 190.55) 
3. Juulia Turkkila / Matthias Versluis (FIN/ 183.63)

Nie było wątpliwości, że Lilah Fear / Lewis Gibson Great (GRB) z łatwością zdobędą złoty medal. Szczególnie, gdy mogą się wykazać w dynamicznych i pełnych poweru latach 80. Chociaż na zawodach w Niemczech nie pokazali w pełni swoich możliwości. Ale don't worry wybór Sweet Dreams (RD) wskazuje na to, że w przyszłości na pewno będzie ekstremalnie. 😆 

W tańcu dowolnym, nie poszli za trendem i nie wybrali melancholijnego czy klasycznego tła. Na przekór postanowili zamienić taflę w ring bokserski i skorzystać z rozpoznawalnego kawałka z filmu Rocky - Gonna Fly Now.

Allison Reed / Saulius Ambrulevicius (LTU) do opisu lat 80. wykorzystali Guns n' Roses (Welcome to the Jungle + Paradise)

Najbardziej ciekawiło mnie jak w latach popu, rocku i elektronicznych brzmień, poradzą sobie liryczni i pełni finezji Finowie. Juulia Turkkila / Matthias Versluis (FIN) wykorzystując Tell It to My Heart - i to jeszcze - Club Mix przeszli moje najśmielsze wyobrażenia. Pokazali, że  potrafią być energiczni, dynamiczni i... zadziorni. 

Zdobywcy brązowego medalu z Lombardia Trophy Maria Kazakova / Georgy Reviya (GEO), tym razem musieli pogodzić się z 6. lokatą.

Wyniki z Nebelhorn Trophy >> http://www.deu-event.de/results/Nebelhorn_2023/CSGER2023/index.htm

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.