Bez zbędnego wstępu:
Już wszystko jasne. Ostatnie zawody prowadzące do Finału są za nami.
Konkurencja par sportowych
Po programie krótkim na czele stawki uplasowali się: 1. Minerva Fabienne Hase / Nikita Volodin - 67.23, 2. Lucrezia Beccari / Matteo Guarise - 66.77, 3. Anastasia Golubeva / Hektor Giotopoulos Moore - 64.61, 4. Rebecca Ghilardi / Filippo Ambrosini - 62.98. 5. Chelsea Liu / Balazs Nagy - 61.23.
#1 Minerva Fabienne Hase / Nikita Volodin (GER/ 135.28/ rekord kariery)
Wygrali zarówno program krótki Stay (Rihanna, Mikky Ekko) jak i dowolny The Path of Silence i Power of Mind.
W dwóch, praktycznie czystych, programach przeważały 4. poziomy trudności i wysokie oceny za jakość wykonania każdego z elementów. Bardzo dobrze spisali się w potrójnych wyrzucanych skokach (tzn. Minerva 😉), czyli w rittbergerach (SP i FP) i salchowie (FP). Jedyne co, to Minerva w programie dowolnym ograniczyła się do 2S solo (zamiast 3S), którego w programie krótkim zaprezentowała bez "zająknięcia".
Niemcy w ramach kombinacji wykonują sekwencję: 3T+2A+2A.
#2 Lucrezia Beccari / Matteo Guarise (ITA/ 123.54)
Ach! te Koty! Rozbrykały się nie na żarty i po trzecim miejscu w Kanadzie, tu w Japonii wdrapały się jeszcze wyżej. Mocnym punktem programów były potrójne twisty wykonane na 4 poziomie trudności.
Niestety 3 i 2 miejsce z tegorocznego cyklu uplasowały ich jedynie na liście rezerwowej.
#3 Rebecca Ghilardi / Filippo Ambrosini (ITA/ 123.49)
W przypadku Rebecci i Filippa 2 i 3 miejsce pozwoliło na Finał. Są ostatni na liście, ale są.
Para może mówić o dużym szczęściu. Gdyby nie awans z czwartego miejsca jakie zajmowali po programie krótkim, nie było bym tak wesoło.
A tak, niebawem zobaczymy ich inscenizację do włoskiego westernu Dobry, zły i brzydki (SP) oraz Draculę (FP).
W swoich programach para sięga m.in po potrójnego wyrzucanego lutza.
Konkurencja solistek
Po programie krótkim prowadziła Lindsay Thorngren (USA) - 68.93. Jej praktycznie bezbłędny program zwierał 3Lz+3T, 2A i 3F. W tym ostatnim dopatrzono się nieczystej krawędzi (dlatego napisałam, że "praktycznie" bezbłędny), ale w końcowym rachunku i tak wyszła w nim na plus (na +0.08).
Czterem kolejnym solistkom przytrafiły się braki w rotacji (takie powyżej 25%). Najlepiej w tej grupie poradziła sobie 2. Nina Pinzarrone (BEL) - 63.44. Za nią były: 3.Hae-in Lee (KOR) - 62.93, 4. Mai Mihara (JPN) - 62.82, 5. Ava Marie Ziegler (USA) - 62.04. Stawkę solistek - z dorobkiem powyżej 60 pkt - zamknęła 6. Seoyeong Wi (KOR) - 60.63i. Wi bardzo dobrze wykonała swoje skoki (3Lz+3T, 2A, 3Lo).
Słaby start odnotowała 7. Yelim Kim (KOR). Dla niej wynik 59.33 to duży zawód. Natomiast nota 58.28 dla 8. Yuny Aoki (JPN) to dobry wynik. Do tej pory najwięcej tj. 54.81 pkt zdobyła w 2019 roku w kat. juniorów. (Już przemilczę dokrętki 😉).
#1 Ava Marie Ziegler (USA/ 62.82/ 138.46)
W cyklu pojawiła się jeden jedyny raz i postraszyła rywalki. W programie krótkim się zaczaiła (miejsce 5.) i dopiero na drugi dzień pokazała na co ją stać 😉.
A tak bardziej serio, Ava Marie swój program dowolny (Liberation - Christina Aguilera) rozpoczęła od serii pewnych kombinacji skoków: 3F+2A+2A, 3Lz+2T, 3Lo+2T. Po czym przeszła do kombinacji piruetów i sekwencji choreograficznej. W drugiej części kolejno pochwaliła się skokami solo: 3Lz, 3F, 3T. A na koniec przy wszystkich elementach poza-skokowych pojawiły się wyłącznie 4 poziomy trudności.
Program Amerykanki był jedynym czystym programem pań. Jej nota za technikę wyniosła 74.97 pkt.
#3, ale ze srebrem Lindsay Thorngren (USA/ 129.80)
Po programie krótkim zajmowała "złotą" pozycję. W dowolnym o stracie miejsca przeważył początek. Dokładnie upadek po 2S i dokrętka po 3F. Później było zdecydowanie lepiej. Niestety straciła także 1 pkt za przekroczenie czasu przejazdu.
W warstwie artystycznej Windmills of Your Mind (SP) czy Twighlight Medley (FP) jest ładnie, ale brak jeszcze tej łyżwiarskiej dojrzałości.
Obecnie Lindsay jest na liście rezerwowej.
#2, ale z brązowym medalem, ale za to z finałem Nina Pinzarrone (BEL/ 131.22)
Charms (SP) i Spartakus (aka Spartanka/ FP) się trochę "podokręcały". Szczególnie w 3Lz brakowało ponad 1/4 obrotu.
Z drugim miejscem we Francji i trzecim w Japonii Nina weszła do finału GP.
Konkurencja par tanecznych
Na tym etapie cyklu grand prix pary mają już dobrze "najeżdżone" tańce. Są z nimi na tyle obyci, że każdy potrafi uwypuklić sens i oddać niepowtarzalny charakter swojego widowiska. W porównaniu do początku sezonu przejazdy są zdecydowanie bardziej żywiołowe, dynamiczne i rozbudowane choreograficznie.
Numerem jeden lat 80. zostali Charlene Guignard / Marco Fabbri (ITA) - 85.27. Na drugim miejscu, z najlepszą oceną techniczną, uplasowali się Lilah Fear / Lewis Gibson (GBR) - 84.93. Jeszcze na małym podium, ale z notą poniżej 80 pkt. tj. na 3 miejscu znaleźli się Allison Reed / Saulius Ambrulevicius (LTV) - 78.71.
Mała różnica punktowa podzieliła dwie następne pary. Lepiej spisali się 4. Juulia Turkkila / Matthias Versluis (FIN) - 74.66. Słabiej o 1.08 pkt 5. Loicia Demougeot / Theo le Mercier (FRA) - 73.58.
#1 Lilah Fear / Lewis Gibson (GBR/ 130.26)
Już w tańcu rytmicznym Sweet Dreams wydawało się, że poszli na żywioł. Ale w tańcu dowolnym Rocky to już leciały iskry. Zaangażowanie, pasja i pewność każdego ruchu musiały zaowocować rekordowym wynikiem. Chociaż w komponentach przegrali o ułamki punktów z Włochami, ale i tak pozostawali po sobie niezatarte wrażenie. Co tu dużo mówić: w Osace tafla należała do nich!
#2 Charlene Guignard / Marco Fabbri (ITA/ 129.29)
Włosi, przede wszystkim, zaimponowali nieprawdopodobną odpornością psychiczną. Z pewnością nie obserwowali tańca Brytyjczyków, ale nie mogli nie słyszeć reakcji publiczności czy nawet samych zawodników.
Przepiękny i jakże kontrastowy do Brytyjczyków, przejazd zapewnił Włochom najwyższą notę za komponenty. Niższa nota techniczna nie pozwoliła pokonać Lilah i Lewisa.
Charlene i Marco spotkają się ponownie z Lilah i Lewisem w Finale cyklu.
#3 Allison Reed / Saulius Ambrulevicius (LTV/ 118.15)
Przyszli gospodarze mistrzostw Europy, chociaż nie byli w stanie podjąć rywalizacji o wyższe miejsca, to medal i nowe rekordy sezonu zdecydowanie wskazują na wzrost formy.
Konkurencja solistów
Kolejność po programie krótkim: 1. Yuma Kagiyama (JPN) - 105.51, 2. Shoma Uno (JPN) - 100.20, 3. Lukas Britschgi (SUI) - 86.42, 4. Camden Pulkinen (USA) - 86.40.
Trzech kolejnych solistów oscylowało wokół 82 pkt. 5. Deniss Vasiļjevs (LTU/ 82.14), 6. Mihhail Selevko (EST/81.31), 7. Nika Egadze (GEO/ 81.30).
#2, ale 1. Yuma Kagiyama (JPN/ 182.88)
Przegrał, ale wygrał. Zdobył złoto w Japonii i znalazł się w finale. Czego można więcej chcieć? 😃
Yuma w swoich programach wykonuje 4S solo i 4T w kombinacjach. W programie krótkim 4T zestawił z 3T; w dowolnym w trójkombinacji z 1Eu +2S (chociaż miał być 3S). Ostatecznie wszystko zakończyło się szczęśliwie tzn. in plus w ocenie za jakość.
#1, ale ze srebrem. Shoma Uno (JPN/ 186.35)
Shoma jest obecnie największym wirtuozem łyżwiarskiego świata. Nic tego nie zmieni. Nawet skokowe niedociągnięcia.
Niestety wszystkim czterem skokom poczwórnym zabrakło pełnej rotacji. Dokrętki nie przekroczyły progu 1/4, ale adnotacje q, "zmusiły" sędziów do powstrzymania się od zachwytów (tj. wysokich ocen za jakość). Sędziowie i tak nie ulegli sztywnym wytycznym i znaleźli kompromis w neutralnej ocenie, tj. przyznawali 0.
Ostatecznie wyniki za 4Lo, 4F, 4T+2T utrzymały się przy ocenie bazowej. Kombinacja 4T+3T to nawet zyskała 0.23 pkt.
Więcej o programach Shomy pod linkiem: opis programów z Chin.
#3 Lukas Britschgi (SUI/ 168.18)
Chyba ten złoty medal z Polski (CS, 15-19.11) tak uskrzydlił Lukasa, że aż cały czas trzymał się podium NHK. 😉.
Jak już wielokrotnie wspominałam Szwajcar ma najbardziej rozrywkowe programy. A w nich kombinacje 4T+2T i dodatkowo 4T solo w programie dowolnym. Ponadto elementy poza-skokowe (poza krokami we FP) uzyskały 4 poziom trudności.
Reasumując zabawnie nie oznacza łatwo.
Lukas jest ostatni na liście rezerwowej, więc finału nie będzie.
WYNIKI NHK Trophy 2023
No nie jestem taka pewna tych q. I jeszcze -1 za przekroczenie czasu?
OdpowiedzUsuńAch, to już trzeba by było zobaczyć wykresy z sędziowskiego monitorka. ;-)
Usuń