To się nazywa amerykański sen Ilia Malinin i Madison Chock / Evan Bates Mistrzami Świata 2024

Ilia Mailin ustanowił nowy rekord świata za program dowolny. Od wczoraj wynosi
227.79 pkt. Do łącznego rekordy zabrakło jedynie 1.54 pkt a Ilia jest dopiero
na progu kariery.
Brawurowe skoki poczwórne oraz piękno w czystej postaci i już wiadomo, że mamy do czynienia z finałem solistów i par tanecznych. Wczoraj nie brakowało ani jednego, ani drugiego.
W tańcach królowali 1. Madison Chock / Evan Bates (USA), 2. Piper Gilles /
Paul Poirier (CAN), 3. Charlene Guignard / Marco Fabbri (ITA).
W konkurencji solistów Ilia Malinin (USA), Yuma Kagiyama (JPN) i Adam
Siao Him Fa (FRA) ze sportową zuchwałością podbili podium.
I. Madison Chock / Evan Bates (USA/ 222.20)
Kolejny raz zaimponowali opowieścią o czasie. Kawałkom grupy Pink Floyd: Time + Breathe + Eclipse nadali nowy wymiar.
Artystyczna wizja Marie-France Dubreuil (choreo.) za sprawą telnetu Madison i Evana stała się rzeczywistością. Pomysłowe akcenty i kreatywne (akrobatyczne) urozmaicenia elementów technicznych m.in. wspomagany skok (Madison wykonała salto) czy podnoszenie po prostej (Evan unosił partnerkę za nogę) znajdują odzwierciedlenie w notach za komponenty (+9,75) i w jakości wykonania, nawet przy niższych poziomach trudności.
Z drugą notą wieczoru - 132.12 pkt (i zbliżoną notą do rekordu sezonu -
132.46) bez problemu obronili pierwsze miejsce na podium.
II. Piper Gilles / Paul Poirier (CAN/ 219.68)
Na zakończenie konkurencji tańców na tafli pojawili się reprezentanci gospodarzy. Niczym wisienka na torcie, w nieziemskim stylu, wygrali tę część zawodów. Ich wzruszająca opowieść Wichrowe wzgórza była technicznie najmocniejsza.
Wynik 133.17 pkt za taniec dowolny jest ich rekordem kariery!
III. Charlene Guignard / Marco Fabbri (ITA/ 216.52)
Stracili drugą pozycję jaką zajmowali po tańcu rytmicznym. Jednak nie można nie zauważyć, że wynik 132.12 pkt jest niższy od ich rekordu zaledwie o 0.22 pkt. (uzyskanego w mistrzostwach drużynowych).
Gdy Piper i Paul posłużyli się opowieścią Emily Bronte, tak Włosi rozpoczynają muzyką z filmu opowiadającego o Emily Bronte.
Lilah Fear / Lewis Gibson (GBR/ 210.92/ miejsce 4) i Marjorie Lajoie / Zachary
Lagha (CAN/ 208.01/ miejsce 5) i Allison Reed / Saulius Ambrulevicus (LTU/
200.96/ miejsce 6) nie pozwolili "odebrać" sobie miejsc. Chociaż w
przeciwieństwie do Brytyjczyków i Kanadyjczyków, którzy cały czas trzymali się
pozycji, Litwini za sam taniec dowolny, zdobyli dziewiątą notę 😮. Ostatecznie
ułamki punktów zachowały ich przewagę.
Natomiast miejscami zamienili się Christina Carreira / Anthony Ponomarenko (USA/ 200. 32/ miejsce 7.) i Evgenia Lopareva / Geoffrey Brissaud (FRA/ 200. 28/ miejsce 8).
Laurence Fournier Beaudry / Nikolaj Sorensen (CAN/ 199.91) awansowali z
miejsca 10. na 9. Ale nie to było ich celem!
Ilia Malinin (USA/ 333.76/ PB) wykonał sześć skoków poczwórnych, cztery
potrójne + eulera
Jak się wykonuje 4A, 4Lz, 4Lo, 4S i w drugiej części programu 4Lz+1Eu+3F, 4T+3T, 3Lz+3A a na to wszystko pojawiają się 4. poziomy trudności (poza jednym 3) to nawet przy lekko słabszych komponentach od komponentów topowych zawodników (tzn. jakieś 3 pkt niższych), to przewaga ponad 20 pkt za technikę, MUSI się wygrać.
Malinin nie poddał się presji i rekordowy wynik 227.79 pkt ustanowił
startując jako ostatni w grupie.
II. Yuma Kagiyama (JPN/ 309.65) miał trzy skoki poczwórne, (prawie) sześć
potrójnych, 2A i eulera
W repertuarze (już) trzykrotnego wicemistrza świata pojawiły się: 4S, 4F solo i 4T+1Eu+3S. W ramach tych sześciu skoków potrójnych, jeden był z upadkiem. Ale takim z rodzaju niepotrzebnych. W 3A Yuma już praktycznie wylądował, ale ostatecznie stracił panowanie - w zasadzie to nad samym wyjazdem.
Ale to jedyny niesforny moment programu. W rezultacie zdobył imponująca
notę 203.30 pkt.
Jeśli o niesforności mowa... to III. Adam Siao Him Fa (FRA/ 284.39) króluje na tym polu. Po pierwsze zaniepokoił 19 programem krótkim. Po drugie zaszokował odrodzeniem się w programie dowolnym (nota 206.90 to drugi wynik wśród FP). Po trzecie... (chyba każdy już wie do czego zmierzam) nie spodziewając się aż takiego awansu i stawiając na pierwszym miejscu wywarcie wrażenia na odbiorcy, zaprezentował JEGO salto. Fakt, odjęto mu dwa punkty za niedozwolony element, ale z nimi czy bez, sytuacja Adama by się nie zmieniła.
Dla Adama jest to pierwszy medal mistrzostw świata.
Adam popisał się także: 4Lz, 4T+3T, 4S i 4T.
Shoma Uno (JPN/ 280.85) spadł na 4. miejsce. Początek tj. kłopoty... poważne kłopoty z 4Lo i 4F solo rozbiły Uno program.
Na koniec wspomnę o zawodniku, który co prawda uplasował się pod koniec stawki na 22 pozycji, ale w którym drzemie potencjał. Reprezentujący Armenię Semen Daniliants skacze 4T, w jego zasięgu jest też 3A+2A i ciekawa trójkombinacja: 3Lz+2A+2A.
Niewidoczny w juniorach (37. miejsce na MŚJ'23) w debiucie na MŚ zdołał wejść
do najlepszej 24.
Oficjalna strona Mistrzostw Świata 2024 >>> https://montreal2024.com/
Wyniki ISU
TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz