Listopadowe challengery: Warsaw Cup 2016

ISU CS Warsaw Cup 2016

2016-11-17 - 2016-11-20

Po zawodach cyklu Grand Prix, czas wrócić do serii challengera... W listopadzie odbyły się dwa zawody, w tym pierwsze z nich to zawody Warsaw Cup. 

Na warszawskiej tafli zwycięstwo odnieśli: Ekaterina Bobrova / Dmitri Soloviev (RUS), Valentina Marchei / Ondrej Hotarek (ITA), Alexander Majorov (SWE) oraz Nicole Schott (GER). 

Na Torwarze nie mogło zabraknąć także naszych reprezentantów. Najwyżej z polskiej kadry uplasowali się Justyna Plutowska i Jeremie Flemin oraz Igor Reznichenko (miejsca 4).

~Pary Taneczne~

Zwycięski duet taneczny to gwiazdy wielkiego formatu, czyli Ekaterina BOBROVA / Dmitri SOLOVIEV (RUS). Już w tańcu krótkim (72.98 pkt.) wyprzedzali drugi duet o prawie 4 pkt. a w tańcu dowolnym jeszcze mocniej odskoczyli od rywali zdobywając 110.62pkt i  przeważając wynik swoich kolegów z reprezentacji o ponad 6.5 pkt. W sumie Ekaterina i Dmitri za niepokorny i odważny w swej interpretacji blues i swing oraz za intrygujący i nieszablonowy w przekazie taniec dowolny, uzyskali 183.60 pkt.

Srebrny medal wywalczyli wspomniani Tiffany ZAHORSKI / Jonathan GUERREIRO (RUS / 173.02). Brąz przypadł w udziale parze Lucie MYSLIVECKOVA / Lukas CSOLLEY (SVK / 135.12). Tańce Lucii i Lukasa uzyskiwały czwarte noty zawodów, ale jak wiadomo liczy się suma, a ta dała im ostatnie miejsce na podium. 

Jedyni reprezentanci Polski w parach tanecznych - Justyna PLUTOWSKA / Jeremie FLEMIN - w samym tańcu dowolnym spisali się na medal (82.02 pkt. tj. trzeci wynik zawodów) a w każdej z trzech pozycji punktowych (SD, FD, Total) na  życiowe rekordy. Końcowa nota 131.00 ostateczne uplasowała ich tuż za podium, na miejscu 4.

Ich short dance oceniony na 48.98 pkt., z podnoszeniem z poziomu 4, krokami Midnight Bluesa i Twizzlami z poziomu 3, piruetem z poziomu 2 oraz krokami z poziomu 1, plasował ich na miejscu piątym. W tańcu dowolnym będącym mieszanką utworów Pink Floyd przełamanych kawałkiem Miss You - Rolling Stones'ów, dużą rolę odgrywa wykonanie, czyli tzw. performance. Justyna i Jeremie bardzo dobrze odnajdują się w klimacie progresywnego rocka, dając osobliwe (właściwe tego typu muzyce) i żywiołowe przedstawienie w eleganckiej oprawie. Aż dziwne jak zmieniła się partnerka, niegdyś urokliwa i delikatna w Artyście, dziś ekspansywna i charakterna w Pink Floydach.

~Pary Sportowe~

Zgodnie z oczekiwaniami i statystyką Valentina MARCHEI i Ondrej HOTAREK (ITA)  nie mieli sobie równych w konkurencji par sportowych. Ich łączny wynik 189.26pkt. zdecydowanie górował nad rezultatami pozostałych par (nawet tych z podium). Koniec końców z Warszawy wyjechali z dwoma życiowymi rekordami 67.04 za SP oraz 189.26 - total.

W progresywnym rocku, w ramach programu krótkiego, popisali się potrójnym wyrzucanym Lutzem. I to nie tylko samym faktem sięgnięcia po ten trudny skok, ale także jakością wykonania. W programie dowolnym, również nie odchodzą od wysoko punktowanych elementów. Wprawdzie w Warszawie nie wszystkie skoki  wyszły jak powinny wyjść (m.in. upadek po wyrzucanym 3Lz), ale i tak ich Skyfall oceniony na 122.22 pkt. był najlepszy i zbliżył się do najlepszego wyniku jaki osiągnęli na ME 2016 (124.14).

Na drugim miejscu uplasowali się Chelsea LIU / Brian JOHNSON (USA / 141.80), a na trzecim   Minerva Fabienne HASE / Nolan SEEGERT (GER / 141.62).

~Soliści~

Zwycięzca  konkurencji solistów Alexander MAJOROV (SWE), zaprezentował dwa solidne i względnie czyste programy. W shorcie z powodzeniem wyskakał 4T, 3A oraz 3T+3T; w dowolnym  4T, 3Lz, 2F, 3A, 3S solo oraz trzy kombinacje: 2A+2T, 2A+3T, 3T+2T+2Lo. Słabszą stroną tego zawodnika są elementy poza-skokowe (czasem nawet na poziomi 2). Bądź co bądź dwa życiowe rekordy są. 150.07 za FP oraz 228.97 - łącznie. Short uzyskał 78.90. 

Na podium znaleźli się także: 2. Dmitri ALIEV (RUS / 217.06), 3. Stephane WALKER (SUI / 209.04).

Najwyżej z poslkich solistów znalazł się Igor REZNICHENKO (POL) - miejsce czwarte - BRAWO! Jego łączny wynik 200.43 pkt.oraz noty za poszczególne programy (69.85 i  130.58) stanowią jego nowe życiowe osiągnięcia.

Teraz będzie łyżka dziegciu...bowiem te same rekordy plasowały go cały czas na pozycji piątej. Na szczęście tym razem matematyka zadziałała na jego korzyść i może cieszyć się z wysokiej pozycji. A my razem z nim 😀😃

W swoich dwóch propozycjach Igor sięgał po 4T, ale w Warszawie nie obyło się jeszcze bez straty pkt. za jakość. To co wyszło, to na pewno elementy poza-skokowe, trzy skoki solo: 3Lo, 3Lz, 3F, czy kombinacja 3F+2T (wszystko w programie dowolnym). Drugim pozytywnym akcentem to, to, że Flow Like Water (short program) w samej technice był trzeci, a La Strada (FP) zarówno w technice jak i komponentach - tylko, że patrząc z osobna na różnych zawodników - czwarta.

Pozostali polscy panowie Krzysztof GAŁA i Łukasz KĘDZIERSKI uplasowali się  odpowiednio na 17-tej i 20-tej  pozycji.

~Solistki~

Złoto solistek wywalczyła Nicole SCHOTT (GER). Pierwsza po programie krótkim (60.47), druga po dowolnym (105.45), z końcowym wynikiem 165.92 pkt. mogła cieszyć się z najwyższego stopnia podium oraz nowych życiowych rekordów. W zasobie umiejętności Nicole, najtrudniejszymi skokami solo są 3Flip, 3Lo. Najtrudniejszą kombinacją 3T+3T (SP) i 3S+2T+1Lo (FP). Natomiast za każdym razem (tj. czy to w Tangu czy w dziełach Chopina) obroniła się komponentami.

Za Niemką na podium uplasowały się Kailani CRAINE (AUS / 163.38 / miejsce 2) i Alexandra AVSTRIYSKAYA (RUS / 157.57 / miejsce 3).

Polskę reprezentowały trzy zawodniczki: Colette Coco KAMINSKI (130.69 / miejsce 11 / życiowe rekordy), Elżbieta GABRYSZAK (jak wiemy późniejsza Mistrzyni Polski. Tu z notą 101.46 zajęła miejsce 25 i "wykręciła" życiowe rekordy. Później w Tallinie poprawiła się w SP) oraz Agnieszka REJMENT (90.72 / miejsce 28,  plus życiowe rekordy).