Jeszcze raz o EULERZE.
Wcześniej było o tym, czym w ogóle jest Euler i kiedy się go stosuje, dziś będzie o tym jak został "zauważony" przez ISU i już nie musi udawać Rittbergera.
Wcześniej było o tym, czym w ogóle jest Euler i kiedy się go stosuje, dziś będzie o tym jak został "zauważony" przez ISU i już nie musi udawać Rittbergera.
W nowym sezonie Euler nareszcie znalazł swoje miejsce w kwalifikacji skoków i doczekał się indywidualnego oznaczenia - "Eu".
W tabeli Scale of Value, tuż za 1Lo a przed 1F, ISU osadziło 1Eu. Jego podstawowa wartość wynosi 0.50 pkt. (ten nie dokręcony otrzyma 0.38 pkt.) i jak każdy inny skok może uzyskać od - 5 do +5 pkt. w ocenie za jakość. :) Czyż to nie ekscytujące?
![]() |
ISU: SOV Euler'a |
![]() |
ISU: Aktualizowana tabela SOV |
Jak dla mnie to ta skala GOE to nieporozumienie. W czym ma to pomóc? To teraz Evgenia za swojego floopza dostanie +5 GOE? W ogóle to wykonywanie skoków kopanych pomagając sobie całą płozą to powoli rosnący problem, którego, jak wiele innych, panel tehcniczny widzieć nie chce. A euler? Chyba tylko u Caroliny Kostner wyglądał jak 1Lo :)
OdpowiedzUsuńWszystko przed nami. :) Nie nastawiajmy się od razu tak pesymistycznie ;)
Usuń