wtorek, 21 kwietnia 2020

Blogowe MŚ 2020: Komu medal brązowy? A komu pierwsza 10?

Kevin Aymoz (FRA)? Dmitri Aliev (RUS)? Jason Brown (USA)? A może powracający po kontuzji Vincent Zhou (USA)? A może jakiś czarny koń?

W tym sezonie, trzej pierwsi panowie uzyskali wyniki między 276 a 273 pkt. Vincent nie ma takiego rekordu sezonu, ale rekord kariery 281.16 pkt. to już inna historia. 

Do miejsc w pierwszej dziesiątce jest zdecydowanie więcej kandydatów. Z wyników sezonu, by się w niej znaleźć trzeba mieć ponad 250 pkt.

Mistrz Europy 2020 Dmitri Aliev, wśród ww. trójki, ma najniższy rekord sezonu, ale zdobyty już w tym czasie, kiedy sędziowie nie są tak pobłażliwi jak na jesieni. Czy to jest jakiś argument za tym by Dmitrija umieścić na ostatnim miejscu na podium?

Obiektywnie - nie wiem ;). Subiektywnie - zdecydowanie tak! Nie ma co ukrywać, że widzę go jako zdobywcę brązowego medalu. W tym sezonie, pod względem liryczno - melancholijnym (czyli w tym, w czym odnajduje się najlepiej) jest nieoceniony. Zarówno w Je dors sur des roses, jak i w The Sound of Silence potrafi być poetycki, ale nie pompatyczny; dynamiczny, ale nie brawurowy.

Czego nie można powiedzieć o Kevinie Aymozie ;) On powinien nazywać się Kevin Brawura Aymoz. Po prostu idzie jak burza. Jeśli trafi z dyspozycją dnia i nie poddaje się presji, jest nie do zatrzymania. Dosłownie. Chociaż w Lighthouse pokazuje, że jest w stanie zaprezentować posuwisty program, więc się nie szufladkuje. Ale jego atutem jest żywiołowość.

Co do Jasona Browna. Amerykanin broni się tanecznymi umiejętnościami. Skoki poczwórne, a w zasadzie poczwórny toeloop to mu tak różnie wychodzi, ale już np. 3Axel i to jeszcze w kombinacji z 3T, to już inna sprawa. Jest mocny, ale nie ostawiałabym go jako medalisty. Gdzieś blisko podium, ale nie na samym podium.

W walce o miejsca w pierwszej dziesiątce pozostaliby jeszcze: wspomniany Vincent Zhou (USA / PB 281.16), Boyang Jin (CHN / SB 268.31), Jun-hwan Cha (KOR / SB 265.43 ), Nam Nguyen (CAN / 262.77) i oczywiście Shoma Uno (JPN / 255.23).

Apetyt aby wskoczyć na tę listę na pewno mieliby Włosi: Matteo Rizzo i Daniel Grassl, brązowy medalista ME 2020 Morisi Kvitelashvili (GEO), czy niespełniony mistrz Michal Brezina (CZE). W prawdzie w statystykach nie plasują się tak wysoko, ale jednak są to kandydaci, którzy mogliby nawiązać rywalizację przynajmniej z tą końcówką TOP 10.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.