Kto tam jeszcze pozostał w czołówce, na tyle mocny by powalczyć o podium?
Są oczywiście Rosjanie: Daria Pavliuchenko / Denis Khodykin (RUS) i Evgenia Tarasova / Vladimir Morozov (RUS). Te duety w rywalizacji na ME, walczyły ze sobą. W programie krótkim Daria i Denis byli lepsi, w dowolnym odwrotnie. Evgenia i Vladimir nie tylko byli lepsi od nich w samym programie, ale także w ostatecznej kwalifikacji.
Ale rozgrywki na MŚ nie rozstrzygnęły by się wyłącznie na rosyjskim polu. Pretensje do podium zgłaszają także Kirsten Moore-Towers / Michael Marinaro (CAN) i Cheng Peng / Yang Jin (CHN).
Walka pokoleń...
W przypadku rosyjskich duetów, podobnie jak w przypadku walki o złoto, również można się zastanawiać, czy lepiej być dojrzałym artystycznie, czy jednak bezbłędnym technicznie. Wiadomo, że najlepiej by być i takim i takim. Ale jak się nie da?
Evgenia Tarasova / Vladimir Morozov (RUS) w tym sezonie najwięcej uzyskali na GP Rosji - 216.77 pkt. Daria Pavliuchenko / Denis Khodykin (RUS) swój rekord - 206.56 pkt. uzyskali w cyklu challengera, chociaż na ME było prawie tyle samo - 206.53 pkt.
Darie i Denisa, podobnie jak Aleksandrę Boikową i Dmitrija Kozlovskiego, cechuje niemal mechaniczne przygotowanie. W ich programach nie ma miejsca na swobodny i spontaniczny ruch. Wszystko jest dokładnie zaplanowane: co? kiedy? jak?. Evgenia i Vladimir również należą do tych sumiennie przygotowanych, ale u nich widać już tę lekkość interpretacji :) Oni już czują muzykę, nie tylko "dobrze się w niej czują".
Dla Evgenii i Vladimira choreografię opracowywali, do ponadczasowego Bolero - Massimo Scali, do równie niezmiennego w przekazie ;) Ti Amo (I love you) - Charlie White.
Niełatwa droga na szczyt...
Cheng Peng / Yang Jin (CHN) rosną w siłę. Na 4CC łącznie zdobyli 213.29 pkt. w tym rekord kariery za SP. Ich porywające przedstawienie Alegria - uzyskało 75.96 pkt.
Kirsten Moore-Towers / Michael Marinaro (CAN) byli już jedną łyżwą na pierwszym miejscu 4CC. Love On the Brain (SP) przyniósł im rekord kariery - 76.36 pkt. Kłopoty przyszły w Carry You (jakoś się nie zaopiekowali sobą) ;). Ale bynajmniej nie można ich lekceważyć.
Ich rekordem sezonu pozostaje ten z challengera, czyli 210.35 pkt. Gdyby na MŚ zaprezentowali się bezbłędnie i nawet gdyby uzyskali te swoje 3 poziomy za podnoszenie twistowe i spiralę śmierci, ale jednak z pozostałymi 4 poziomami, to w ocenie bazowej przybyłoby im jakieś 7 pkt. więcej niż na 4CC.
No i kogo tu wybrać na podium? Nie ukryję, że waham się (subiektywnie) między Evgenia Tarasovą z Vladimirem Morozovem (RUS) a Cheng Peng / Yang Jin (CHN). :)
Tutaj warto wspomnieć, że ten trzeci młody rosyjski duet, Anastasia Mishina / Aleksandr Galiamov, przeszedł od Ludmily Velikovej do Tamary Moskviny. Czyli do tej co trenuje Mistrzów Europy ;) będzie ciekawie. Ciekawe co na to Nina Mozer?
Zmiany też zaszły u małżeństwa Khnierim. Z amatorskiego łyżwiarstwa zrezygnował Chris, dlatego nie mięliśmy ich na liście startowej na MŚ...
... ale, ale Alexa znalazła już nowego łyżwiarskiego (podkreślam łyżwiarskiego) partnera. Został nim Brandon Frazier, który wcześniej rozstał się z Haven Denney. Co planuje Haven, jeszcze nie wiem ;).
Podobnie rozpadł się duet Lubov Ilyushechkina / Charlie Bilodeau (CAN). Charlie postanowił zakończyć karierę. No nie ma szczęścia ta Lubov.Tak się dobrze zapowiadała. Szkoda.
Ponadto współpracę zakończyli Ekaterina Alexandrovskaya i Harley Windsor (AUS).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)