Skate America 2020 i konkurencja solistów

Na tafli w Las Vegas w konkurencji solistów zaprezentowali się w większości reprezentanci gospodarzy, ale byli także dwaj przedstawiciele Izraela Alexei Bychenko i Daniel Samohin oraz Keegan Messing z Kanady.

Zwycięzcą ISU GP 2020 Guaranteed Rate Skate America został... tamm ta da damm... Nathan Chen! Na drugim miejscu uplasował się Vincent Zhou (USA), na trzecim Keegan Messing (CAN). Ci trzej panowie cały czas plasowali się na miejscach zdobytych po programie krótkim. Podobnie czwarty Tomoki Hiwatashi zawsze był tuż za podium. Tzn. takie większe tuż ;)

Jak soliści to głównym tematem są poczwórne skoki...

Złoty medalista Nathan Chen (299.15 pkt) w programie krótkim, niczym od niechcenia, wykonał kombinację 4T+3T oraz 4F. W programie dowolnym zaprezentował trzy kombinacje z poczwórnymi skokami: 4F+3T, 4F+1Eu+3F, 4T+3T. 

Jego Canción del Mariachi, czyli adaptacja filmu Desperado, oprócz skoków poczwórnych, zawierała rewelacyjnego 3 axla oraz elementy poza-skokowe na poziomie 4. Ponadto sekwencja kroków (poziom bazowy 3.90) zdobyła dodatkowo 1.95 pkt za jakość wykonania. A to oznacza, że sędziowie przyznali +5 pkt.

Trochę teorii: Oceny za jakość wykonania sięgają od -5 przez 0 do +5, pod nimi kryją się procentowe wartości każdego elementy. Za +5 jest przyznawane 50% noty bazowej. Zawsze też odrzucane są dwie skrajne noty (najmniejsza i największa). Dlatego, Nathan chociaż od jednego sędziego dostał 4, to ta nota została odrzucana, podobnie jak jedna z piątek. Tutaj więcej na ten temat.

Wracając do Nathana. W programie dowolnym Metamorphosis II + Violin Concerto No. 1 +Truman Sleeps (wszystko spod ręki pianisty Philipa Glassa), było kilka nieplanowanych zdarzeń ;). Tzn. wkradły się dwa niechciane skoki: 2 salchow i 1 axel oraz kombinacja piruetów na poziomie 3. Pozostałe elementy to już poziom 4. Kroki zostały nagrodzone 40% (tj. +4) bonusem. 

Nathan to nie tylko skoki. Jego programy są pełne pasji, zaangażowania i niezwykłej energii. To jak operuje łyżwą czasem jest zaprzeczeniem ludzkich możliwości ;). Nagłe zwroty, przyspieszenia pochodzące znikąd, nie sygnalizowane podejścia do elementów technicznych, etc. etc. Wprowadzają widza w oszołomienia ;)

Natahan Chen

Dwie odmienne propozycje, dwie odmienne choreografie i interpretacje, w wydaniu spektakularnego performera to niezapomniane widowiska. Nathan nie jest typem wysublimowanego artysty, ale jego styl i wyśmienite umiejętności sceniczne, przynoszą zamierzone efekty. W Las Vegas od dwóch sędziów pojawiły się "10" za performance programu krótkiego.

Srebro wywalczył Vincent Zhou (275.10 pkt). W ostatnim sezonie nie pojawiał się na najważniejszych zawodach. Miał wówczas dużo zawirowań. Odszedł od swojego trenera Toma Zakrajska; zaczął studia, później ogłosił, że bierze rok przerwy; chciał trenować w Kanadzie, ale niestety z powodu podróżnych restrykcji nie było to możliwe. Ostatecznie wrócił do Toma Zakrajska. 

Powrót zaowocował przegraną tylko z Nathanem Chenem. Dlatego można go uznać za udany. W swoich propozycjach Vincent w SP sięgnął po utwór Vincent (chodzi o Vincenta van Gogha ;) z głosem Josha Grobana a we FP po elektroniczny rock/pop Algorithm grupy Muse. W programie krótkim zaimponował kombinacją 4Lz+3T i 4 salchowem, mimo, że tam zabrakło nie całe 0,25 stopni do pełnego obrotu, dla widza nie miało większego znaczenia ;)

W programie dowolnym popisał się silną wolą. Po upadku przy 4Lz, szybko się zebrał i wykonał kombinację 4Lz+3T - brawo! Później był 4 salchow, ale już zdecydowanie słabszy niż w SP.

Brązowy medalista Keegan Messing (266.42 pkt) podobnie jak rok temu, dobrze spisuje się w programie krótkim (Perfect - Ed Sheeran), ale w programie dowolnym pojawiają się kłopoty. I to nie w skokach poczwórnych ;) Te w programie dowolnym (4T+2T, 4T) wykonał bez zarzutu. Zdegradowanym skokiem był... 1 euler ;) czyli łącznik między 3 axlem a 3 salchowem (też dokręconym). Ta trójkombinacja naprawdę wyszła kuriozalnie :) To też świadczy o klasie zawodnika, który nie oddaje skoków walkowerem. Jeszcze nie wyszedł 3F, ale Keeganowi takie głupstwa się wybacza ;) Ulubieniec publiczności i tak zbiera gromkie brawa. I nie mam na myśli tych ze SA - kto oglądał ten wie ;)

Keegan pozostał przy zeszłosezonowych programach. Romantycznym, jego pierwszym tańcu z małżonką oraz przy nostalgicznym, ale już z mocnym brzmieniem November Rain (Guns N' Roses).  W obydwóch, pod względem artystycznym, jest dynamiczny, świeży i precyzyjny w ruchach. Nie ma tu miejsca na ckliwych westchnienia, to nie ten typ zawodnika. ;)

Czwarty Tomoki Hiwatashi (245.30pkt) w swoim repertuarze ma poczwórne toeloopy. W SP był 4T solo, we FP 4T+3T, chociaż plany były inne. Bo na początku miał być 4Lz. A i być może przy nowej strategii (zrezygnowaniem z lutza) raczej, raczej... po kombinacji 4t+3T to miał być 4T, a nie 2T. 

Ciekawą i wysoko punktowaną kombinacją u Tomkiego jest 3Lz+1Eu+3F. W Las Vegas wykonał ją pewnie i to jeszcze pod koniec programu. Czyli z 10% bonusem.

Program krótki - Camden Pulkinen - Caruso

Program dowolny - Keegan Messing

Pozostałe miejsca solistów: w tym (skoki poczwórne w SP/ skoki poczwórne FP)
5. Ilia Malinin (4T, 4S+3T/ 4T, 4S), 6. Alexei Bychenko (ISR 4T/ 4T+2T, 4T), 7. Alexei Krasnozhon (4Lo/ 4Lo), 8. Maxim Naumov, 9. Camden Pulkinen,10. Jimmy Ma (4T+2T, 4T), 11. Joseph Kang, 12. Daniel Samohin (ISR).

Oj Daniel, Daniel. Czyżby należał do tych obiecujących i koniec :(  No, ale z kontuzjami ciężko wygrać :(.