To już trzydzieste zawody Nepela Memorial i dziewiąta edycja serii challengera

Minione zawody z serii challengera obejmowały trzy konkurencje. Na najwyższych stopniach podium stanęli: Isabeau Levito (USA),Gabriele Frangipani (ITA) i Marjorie Lajoie / Zachary Lagha (CAN).

Polskę reprezentowali Anastasia Polibina / Pavel Golovishnikov oraz Vladimir Samoilov. Nasza para taneczna zajęła 10. lokatę. Solista był 6.

Na tafli Ondrej Nepela Rink nie zabrakło zawodników mających za sobą długą karierę, a którzy nadal cieszą się z rywalizacji. Niewątpliwie okazały staż ma na swoim koncie Mae-Berenice Meite (FRA). Nie wiele później debiutował Deniss Vasiļjevs (LAT).

Konkurencja solistek:

Podium: 1. Isabeau Levito (USA/ 198.99), 2. Lara Naki Gutmann (ITA/ 166.24), 3. Haein Lee (KOR/ 164.88)

Konkurencję pań wygrała debiutująca w serii challengera Isabeau Levito (USA). Program krótki w klimacie tanga, rozpoczęła od 3 flipa i zdobyła trzy (na cztery możliwe) poziomy 4 za elementy poza-skokowe. 

W pierwszym dniu zmagań, nie do końca wyszła kombinacja 3Lz+3Lo, ale już w następnym (tj. w programie dowolnym) wykonała ją popisowo. Ponadto Amerykanka czysto wyskakała dwa podwójne axle, 3S i 3F. Podobnie jak w shorcie tak i we free programie, w drugiej części pokazu traciła na jakości skoków. Ale jak na początek sezonu, wynik blisko 200 pkt i przewaga ponad 30 pkt nad rywalką, jest imponująca.

Wspominania Mae Berenice Meite (FRA/ 120.77) niestety nie podołała wyzwaniu i zajęła dopiero 11.

Konkurencja solistów:

Podium: 1. Gabriele Frangipani (ITA/ 244.57), 2. Junhwan Cha (KOR/ 226.32), 3. Deniss Vasiljevs (LAT/ 214.19)... 6. Vladimir Samoilov (POL/ 194.04)

Złoty medalista Gabriele Frangipani (ITA) popisał się poczwórnymi skokami. W programie krótkim pewnie wykonał 4T z 3T i 4S. W melodramatycznym programie dowolnym zawarł 4T i 4S solo. Podjął próbę 3A+3T. Po toeloopie mocno się ratował przed upadkiem. Na szczęście zdołała ustać.

No, to teraz Włosi mogą się cieszyć z mocnego męskiego trio: Matteo Rizzo, Daniel Grassl i Gabriele Frangipani.

Na drugim miejscu cały czas plasował się Junhwan Cha (KOR). Obiektywnie medalowa pozycja zawsze jest dobra. Jednak z perspektywy Cha przegrana z Włochem, musiała być trudną lekcją. 

Programy podopiecznego Briana Orsera nie można nazwać złymi, ale... w porównaniu do programów Gabrielle Junhwan zafundował sobie więcej jakościowych strat, które odbiły się również na  komponentach.

Podobnie trzeci Deniss Vasiljevs (LAT) wypadł słabiej niż potrafi. Jednak, warto zauważyć, że i Cha i Vasiljevs mogą sobie pozwolić na powolne budowanie formy. Mają już swoją renomę. Frangipani jest na początku drogi, więc ma coś do udowodnienia.

Reprezentant Polski Vladimir Samoilov z nowym rekordem kariery uplasował się na 6. miejscu. W swoich programach podjął się wykonania poczwórnych salchowów oraz 4Lz (w pr. dowolnym). Wszystkie zakończyły się upadkami, ALE... w programie krótkim zachował pełną rotację, w dowolnym brakło ponad 1/4, ale mniej niż 1/2 obrotu, więc jakaś nadzieja na udane skoki jest :)

Konkurencja par tanecznych:

Podium: 1. Marjorie Lajoie / Zachary Lagha (CAN/ 193.35/ PB), 2. Eva Pate / Logan Bye (USA/ 178.69), 3. Marie Dupayage / Thomas Nabais (FRA/ 165.78)...10. Anastasia Polibina / Pavel Golovishnikov (POL/ 128.75)

Zgodnie z przewidywaniami (tzn. ze statystykami) wygrali Marjorie Lajoie / Zachary Lagha (CAN). Mimo dużej pewności na złoto Kanadyjczycy nie spoczęli na laurach i ustanowili swoje nowe rekordy. Za taniec dowolny to już 117.56 pkt a łącznie 193.35.

W przypadku naszych reprezentantów, to miejsce to jakaś pomyłka... tak mało punktów? ;) Przecież taniec rytmiczny miał w sobie dobrą energię a dowolny ten flow... (oczywiście jak na początek sezonu).

No i ta sprawa z kostiumem. W pierwszej wersji ocen, nie było żadnego odjęcia... później pojawił się minus 1 punkt, za nieregulaminowy strój / rekwizyt*... Jak się  domyślam, chodzi o sukienką Anastazji. Fakt. Pomysł był powiedzmy., eufemistycznie, dość kontrowersyjny i dobrze byłoby ją zmienić ;-), ale przecież pamiętamy Loenę Hendrickx i jej (bądź co bądź piękną) szampańską sukienkę. Jednak zabudowa nie wyglądała na zabudowaną ;).

*regulują to zasady ISU - Rule 353, paragraf 1.n. i Rule 501, paragraf 1. Zgodnie z treścią regulaminu: "Ubranie ma być skromne, dostojne [...] nie może dawać efektu nadmiernej nagości, nieodpowiedniej dla dyscypliny".