Madison Chock i Evan Bates zdominowali konkurencję tańców. Dla mistrzów świata jest to szósty medal z finału GP i drugi złoty.

Obecni rekordziści świata wygrali z ponad 13 pkt przewagą.
~Pary taneczne~
Poniżej będzie "kącik malkontenta"
⇓⇓ 😂 nim jednak to nastąpi, kilka słów
podsumowania.
1. Madison Chock/ Evan Bates (USA/ 219.85/ 132.12) ustanowili nowe
rekordy sezonu. Do rekordów kariery i tym samym do rekordów świata, wyraźnie
zabrakło, ale to jeszcze nie ten czas. Rezultat ponad 132 pkt za FD jest
bliski tym wynikom, jakie zdobywali w zeszłym sezonie, więc są w formie.
Skupiając się na Grenoble:
Madison i Evan pozostawili swoich
rywali daleko w tyle. W technice, niezależnie od poziomów, sekwencje kroków
przez środek lodowiska, kroki na jednej nodze (poziom 3), twizzle i piruet
(poziom 4) wraz z notami za jakość dawały Amerykanom pewne zwycięstwo.
Intrygująca, fascynująca i ekstremalnie ekspresyjna historia Take Five rodem z kina noir zdobyła Oskara… taki żarcik… chociaż można powiedzieć, że zdobyła łyżwiarskiego Oskara, tzn. od brytyjskiego sędziego za "performance" otrzymali "10". Pozostali sędziowie byli nico mniej hojni, ale nie stronili od 9.50 i 9.75.
Pozostałe pary nie poprawiły swoich rekordów. Jednym słowem im "dalej" w
sezon, tym ostrzejsze oceny.
2. Charlene Guignard / Marco Fabbri (ITA/ 206.11/ 122.99) jako roboty,
w jakże estetycznej odsłonie, czwarty poziom trudności zdobyli za podnoszenia,
piruet i twizzle Charlene. Z trzecim wynikiem za FD utrzymali się na drugim
miejscu.
3. Lilah Fear / Lewis Gibson (GBR/ 205.18/ 122.87) mogli odetchnąć, gdy
okazało się, że z łącznym wynikiem obronili medalową pozycję. Sam program był
czwarty. Mocnym punktem przejazdu Brytyjczyków, którym towarzyszyły utwory
Beyonce, były kroki na jednej nodze. W trudności uzyskały 3 poziom, ale
noty za jakość zarobiły swoje.
4. Marjorie Lajoie / Zachary Lagha (CAN/ 199.84/ 122.11) z piątym
tańcem dowolnym, nie zmienili czwartej pozycji. Kanadyjczycy podobnie jak
Lilah i Lewis uzyskali 3 poziom za kroki na jednej nodze i taką samą wartość
za jakość wykonania.
5. Piper Gilles / Paul Poirier (CAN/ 199.27/ 127.12) po tym
nieszczęsnym upadku w RD, wrócili na swoje miejsce. Tzn. w samym tańcu
dowolnym. W ogólnym rozrachunku jak widać awansowali o jedną pozycję.
6. Evgeniia Lopareva / Geoffrey Brissaud (FRA/ 195.91/ 118.93) w
jakości wykonania elementów spisali się bardzo dobrze (oceny +3, +4), jednak
niskie poziomy za kroki (OFT i MiSt) oznaczają mały przyrost wartości.
Chwila malkontentyzmu: Na przestrzeni ostatnich lat konkurencja tańców ewoluuje najszybciej. Obok coraz bardziej pomysłowych, a tym samym niebezpiecznych, akrobacji w podnoszeniach zmianom - i to tak - do granic możliwości, ulegają m.in. wejścia i zakończenia elementów technicznych, wkomponowaniu drobiazgowej choreografii w twizzle i sekwencje kroków, już nie mówiąc to tym co się dzieje w łączeniach.
Wszystkie te zabiegi, co jest zrozumiałe, mają na celu uatrakcyjnić przejazd i "wycisnąć" jak najwięcej punktów, przewidzianych przez regulamin. Nie ulega wątpliwości, że współczesne tańce mocno oddziałują na widza, ale… dla mnie jest jedno ale, a dokładnie "ale tego dużo". Czasami brakuje zwyczajnego oddechu, wiadomo, teraz wszystko musi być "szybko, dużo i bez sekundy znudzenia", ale czy o to właśnie chodzi w tańcach na lodzie? I nie mam tu na myśli stagnacji, absolutnie! Tylko brakuje mi, w tym wszystkim lżejszej formy. Prostego piękna.
Szczegółowe wyniki Finału Grand Prix 2024
photo: M.Chock/E.Bates, autor David W. Carmichael, źródło:
wikipedia
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)