Dzień pod znakiem par

Po pierwszej części zmagań par sportowych, tak jak przewidywałam prowadzą Rosjanie Tatiana i Maxim. Pod nieobecność Aliony Savchanko i Robina Szolkowego (GER), którzy ostatecznie wycofali się z zawodów, bynajmniej nie mieli sobie równych. 

Przyznam się, że nie sądziłam, że reprezentanci Rosji zajmą aż całą czołówkę ;) (no ale jako jedyni udanie wykonywali wyrzucane potrójne Flipy, pozostali sięgnęli po S lub Lo).

Chociaż od razu zauważyć można ogromne różnice punktowe między tymi pierwszymi miejscami, pokazujące na jakim etapie umiejętności są Rosyjscy zawodnicy.

Dziś mam wenę, to opiszę sobie SP, para po parze :)

1. Tatiana Volosozhar / Maxim Trankov (RUS) - 72,80

- nic mnie nie obchodzi że Tatiana się podparła, przy wyrzucanym potrójnym Flipie.

Ja widziałam to tak: pewny 3T, wysoki potrójny Twist z wejścia Lz, synchronizacja na najwyższym poziomie :), energetyczne podnoszenia. Dopracowany każdy element. Dopieszczony, wymuskany i we właściwym momencie, bez nadmiernej egzaltacji i sztucznej nadinterpretacji :). Oczywiście ja bym im za wszystko dała +3 oraz 10.00. :D Niestety sędziowie nie mogą i ocenili wszystko z aptekarską dokładnością dając mniej niż ja, na szczęście (oprócz tego Twista) pozostałe elementy miały poziom 4. Summa summarum Tatiana i Maxim  pobili swój rekord sezonu (mało, ale zawsze).

2.Vera Bazarova / Yuri Larionov (RUS) - 66,89

- już sam fakt wyboru "Toscki", spotyka się moim zachwytem :D. A gdy do tego dochodzi technika  na najwyższym poziomie (chociaż między poziomami 3 i 4), bajeczne komponenty oraz dopracowana choreografia. To można mówić o mistrzostwie. Ochh jak ta młoda para różni się od tych notowanych  nieco niżej.

3. Ksenia Stolbova/ Fedor Klimov (RUS) - 58,66

- czysty 3T, ponad to wykonany synchronicznie do granic możliwości. Chociaż większość elementów otrzymały  poziomy trzecie.

Nie odpowiada mi dobór strojów. Bowiem powodują, że sylwetki zawodników są ociężałe i wszystko wygląda po prostu męcząco. Wg mnie nie pasują do Bolera, nawet nieco "podrasowanego". 

Chwała im za to, że wypadli zdecydowanie lepiej niż na zawodach GP.

4. Stefania Berton/ Ondrej Hotarek (ITA) - 54,38

- Na nich liczyłam, że zajmą miejsce trzecie. I zaczęli dobrze. Świetna gra aktorska, obok wypracowanej techniki. Solidny 3T, stabilne podnoszenia, ale, ale, ale ten upadek, na początku sekwencji kroków, był tak niepotrzebny, że aż żal patrzeć.

5. Maylin Hausch / Daniel Wende (GER) - 54,03

- błąd Daniela w 3T, ale od razu widać, że jest to para z wyższej półki umiejętności. Pewniejsza jazda oraz trudniejsze elementy w prawdzie tylko podwójny Twist, ale za to na 3 poziomie. Pozostałe elementy to poziomy 4. Swoją klasę udowodnili także, poprawiając swój rekord sezonu.

6. Daria Popova/ Bruno Massot (FRA) - 53,91

- pewnie technicznie, treningowo, dużo widowiskowych elementów ulepszających podnoszenia :). Wykonali aż potrójny Twist, ale na poziomie pierwszym.

7. Mari Vartmann / Aaron Van Cleave (GER) - 52,00

- przejmująca muzyka "Sarabande", dopełniona charakternym tańcem.

8. Vanessa James / Morgan Cipres (FRA) - 51,81

- bardzo żywiołowa Roxane. Podparta lepszą techniką niż to było na TEB.

Przy słabszych parach nie będę się rozpisywać o błędach, bardziej chcę skupić się na odbiorze i na pozytywnych aspektach programu. 

9. Stacey Kemp/ David King (GBR) - 45,75

- w drugiej części, widać było, że się rozluźnili co wpłynęło na lepszą prezentację.

Szkoda, że technicznie nie mogą się jakoś wybić ponad przeciętność.

10. Alexandra Herbrikova / Rudy Halmaert (CZE) - 42,99

- z ich programu, dominowała pewność siebie (szczególnie u Alexandry), dzięki temu był lepszy odbiór. Świentnie maskowali słabsze umiejętności techniczne.

11. Carolina Gillespie / Luca Dematte (ITA) - 42,75

- płynna jazda, chociaż muszą popracować nad wrażeniem, tak by wyglądało, że to co wykonują jest dziecinnie proste. Oczywiście jeśli chcą być wysoko notowani.

12. Danielle Montalbano / Evgeni Krasnopolski (ISR) - 41,69

- pan i pani Smith. Wystąpili z bojowym nastawieniem, ale ciężkawy program nie spotkał się z uznaniem.

13. Anais Morand / Timothy Leemann (SUI) - 41,48

- Anais powróciła.Szkoda, że program mało energiczny, szczególnie pod koniec. Zapowiadało się pięknie i lirycznie, a wyszło ciężko. Bardzo, żałuję, że przydarzył im się ten upadek podczas ambitnego potrójnego wyrzucanego Flipa. Patrząc na wyniki to na ich szczęście wystąpią w FP.

14. Lubov Bakirova / Mikalai Kamianchuk (BLR) - 39,06

- bardzo dobre tempo, widać, że wkładają w występ całe swoje serce :). Szkoda, że nie wytrzymali podnoszenia. No cóż wkradła się lekka młodzieńcza dekoncentracja.

15. Stina Martini / Severin Kiefer (AUT) - 38,05

- jak przystało na Austriaków, sięgnęli po Strauss'a:). Swoim występem na szczęście pokazali, że estetyka jest ważnym elementem przy tak wzniosłym podkładzie. Oczywiście muszą się jeszcze dużo nauczyć, ale nie jest źle ;)  przede wszystkim wywalczyli prawo do startu w FP.

16. Sally Hoolin / James Hunt (GBR) - 33,41

- delikatny program do dźwięków z filmu Romeo i Julia.

Z zawodów odpadli:

Elizabeta Makarova / Leri Kenchadze (BUL)- 32,80

- dość prosty układ. Gdyby mieli większe tempo, program byłby bardziej wdzięczny. Tego oczekiwałam po cygańskim tańcu. Muszę  nadmienić, że ich trenerem jest niedawny solista Andrei Lutai (RUS).

Maria Paliakova / Mikhail Fomichev (BLR) - 28,33

- widać u nich, dobre chęci i zapał, ale upadki niweczą plany na dobre miejsce. Zawarli w swym programie prostą, ale ładną sekwencję kroków. Aż 4 punkty odjęcia WOW, nie wiem co powiedzieć. Musimy się z nimi pożegnać.

Jeszcze umieszczę kolejność po Short Dance, czyli najlepszych w rytmach Latino:

Prowadzą Ekaterina Bobrova/Dimitri Soloviev (RUS) - 65,06. Ekaterina już cały sezon tańczy rumbę, bardziej w wieczorowej sukni niż latino ;) nie wiem czemu taki wybór. Największym zawodem jest dla mnie skrajnie niska ocena dla Francuzów Nathalie Pechalat/Fabian Bourzat (FRA) - 64,89. Ja nie wiem co sędziom przyszło do głowy tak ich okraść z punktów. Szok! Z cała sympatią do Rosjan.
 Na myśl mi przychodzi stwierdzenie, gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta. A to dlatego, że sądziłam, że
o trzecie miejsce będą walczyć dwa duety tj. Anna Cappellini / Luca Lanotte (ITA) którzy w tym sezonie przeszli odrodzenie i Elena Ilinykh / Nikita Katsalapov (RUS), a ci znów byli odkryciem sezonu ubiegłego. A tu nie! Bowiem zajmują dopiero miesjce 6 i 7. A na trzecim są Ekaterina Riazanova / Ilia Tkachenko (RUS) z notą - 61,34. Kto by przypuszczał?!Tak czy owak, Rosjanie mają swoich wysoko!!!

To nie jedyna zamiana faworytów ;)
Zwycięzcy eliminacji Julia Zlobina / Alexei Sitnikov (AZE) uzyskali 49,66 i tym samym przegrali z duetem Charlene Guignard/Marco Fabbri (ITA/52,45).
Przypomnę, że w eliminacjach to właśnie Julia i Alexei byli lepsi (gdy rywalizowali swoimi FP).