czwartek, 15 lutego 2018

IO 2018: Aliona Savchenko / Bruno Massot Mistrzami Olimpijskimi 2018

To jest historia jak z bajki!

źródło:https://goo.gl/images/kxEZxW

Po latach ciężkiej pracy, po latach wzlotów i upadków, po brązowych medalach z Vancouver i Sochi, po ryzykownej zmianie partnera na takiego bez imponującego dorobku, po trudach związanych z uzyskaniem zgody Francji na "oddanie" Bruna Massota, dnia 15.02.2018 Aliona Savchenko ze światowym rekordem za program dowolny, nareszcie zdobyła olimpijskie złoto!!!



1. Aliona SAVCHENKO / Bruno MASSOT (GER) - 235.90 pkt.

Swingowo - kokieteryjny, a przede wszystkim świeży i atrakcyjny choreograficznie That Man, w pierwszym dniu zmagań uplasował Alionę i Bruna na 4 pozycji. Gdyby nie ten kłopotliwy Salchow, w którym Bruno wykonał tylko dwa obroty i to jeszcze w nie najlepszej jakości, program Niemców byłby oceniony zdecydowanie wyżej (ich rekord to 79.84 pkt.). Ale koniec, końców w shorcie IO 2018 - Aliona i Bruno uzyskali 76.59 pkt. Jednakże do sukcesów programu krótkiego zdecydowanie mogli sobie zaliczyć lepsze wyniki za komponenty oraz trudniejszego twista (poziom 4) niż widzieliśmy to u wówczas trzecich M. Duhamel / E. Radforda. A i potrójny wyrzucany Flip przysporzył im dodatkowe punkty za jakość.

źródło: web.icenetwork.com, bleacherreport.com,  
Dean Mouhtaropoulos/Getty Images

Drugiego dnia zmagań z czołowej czwórki jaka "ułożyła" się po programie krótkim,  Aliona i Bruno prezentowali się jako pierwsi i aż do końca zawodów (tj. do występu Tarasova/Morozov) oczekiwali jak potoczą się ich olimpijskie losy. Ale bez względu na występy rywali, reprezentanci Niemiec uzyskując światowy rekord 159.31 pkt. chcąc tego, czy nie... musieli liczyć się ze zwycięstwem ;).

I tak też się stało... I to nawet nie ze względu na słabsze występy rywali, tylko przez to, że Aliona i Bruno byli idealni... 

Ich poetycki program La Terre vue du ciel - Armand Amar od strony technicznej za fenomenalnie zaprezentowane skoki tj. 3FTh, 3S+2T+2T, 3T, 3STh oraz za widowiskowo rozbudowane (w wejściach i zakończeniach) elementy poza-skokowe z poziomu 4, Alina i Bruno zasłużenie uzyskiwali głównie oceny +3 za jakość ich wykonania.

Jednak to co Aliona i Bruno pokazali na lodzie pod względem komponentów, to już bez sprzecznie przeniosło łyżwiarstwo figurowe na inny poziom artyzmu i sztuki...

źródło:chron.com

Już jesteśmy przyzwyczajeni, że Aliona w swoich występach zawsze jest olśniewająca, więc spodziewaliśmy się (przynajmniej ja) łyżwiarskiej uczty,  ale mimo tego, to co pokazała w Korei przeszło wszelkie, najśmielsze oczekiwania. Nie wiem jak to się stało, ale Aliona przeszła samą siebie i na tafli prezentowała się jak zaczarowana. A Bruno stanął na wysokości zadania i doskonale dopełniał wirtuozerski klimat tańca, będąc jednocześnie dla delikatnej Aliony mocnym wsparciem i partnerem. Oczywiście pisząc "delikatnej" Aliony mam na myśli artystyczną warstwę, bo po względem sportowym chyba nie ma drugiej takiej zawziętej fighterki jak ona ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.
Copyright © Poczwórny Toeloop , Blogger