To jest historia jak z bajki!
źródło:https://goo.gl/images/kxEZxW
Po latach ciężkiej pracy, po latach wzlotów i upadków, po brązowych medalach z Vancouver i Sochi, po ryzykownej zmianie partnera na takiego bez imponującego dorobku, po trudach związanych z uzyskaniem zgody Francji na "oddanie" Bruna Massota, dnia 15.02.2018 Aliona Savchenko ze światowym rekordem za program dowolny, nareszcie zdobyła olimpijskie złoto!!!
Po latach ciężkiej pracy, po latach wzlotów i upadków, po brązowych medalach z Vancouver i Sochi, po ryzykownej zmianie partnera na takiego bez imponującego dorobku, po trudach związanych z uzyskaniem zgody Francji na "oddanie" Bruna Massota, dnia 15.02.2018 Aliona Savchenko ze światowym rekordem za program dowolny, nareszcie zdobyła olimpijskie złoto!!!
1. Aliona SAVCHENKO / Bruno MASSOT (GER) - 235.90 pkt.
Swingowo - kokieteryjny, a przede wszystkim świeży i atrakcyjny choreograficznie That Man,
w pierwszym dniu zmagań uplasował Alionę i Bruna na 4 pozycji. Gdyby nie
ten kłopotliwy Salchow, w którym Bruno wykonał tylko dwa
obroty i to jeszcze w nie najlepszej jakości, program Niemców byłby
oceniony zdecydowanie wyżej (ich rekord to 79.84 pkt.). Ale koniec,
końców w shorcie IO 2018 - Aliona i Bruno uzyskali 76.59 pkt.
Jednakże do sukcesów programu krótkiego zdecydowanie mogli sobie zaliczyć lepsze
wyniki za komponenty oraz trudniejszego twista (poziom 4) niż
widzieliśmy to u wówczas trzecich M. Duhamel / E. Radforda. A i potrójny
wyrzucany Flip przysporzył im dodatkowe punkty za jakość.
źródło: web.icenetwork.com, bleacherreport.com, Dean Mouhtaropoulos/Getty Images |
I
tak też się stało... I to nawet nie ze względu na słabsze występy
rywali, tylko przez to, że Aliona i Bruno byli idealni...
Ich poetycki program La Terre vue du ciel - Armand Amar od strony technicznej za fenomenalnie zaprezentowane skoki tj. 3FTh, 3S+2T+2T, 3T, 3STh oraz za
widowiskowo rozbudowane (w wejściach i zakończeniach) elementy poza-skokowe z poziomu 4, Alina i Bruno zasłużenie uzyskiwali
głównie oceny +3 za jakość ich wykonania.
Jednak
to co Aliona i Bruno pokazali na lodzie pod względem komponentów, to
już bez sprzecznie przeniosło łyżwiarstwo figurowe na inny poziom artyzmu i
sztuki...
źródło:chron.com |
Już jesteśmy przyzwyczajeni, że Aliona w swoich występach zawsze jest olśniewająca, więc spodziewaliśmy się (przynajmniej ja) łyżwiarskiej uczty, ale mimo tego, to co pokazała w Korei przeszło wszelkie, najśmielsze oczekiwania. Nie wiem jak to się stało, ale Aliona przeszła samą siebie i na tafli prezentowała się jak zaczarowana. A Bruno stanął na wysokości zadania i doskonale dopełniał wirtuozerski klimat tańca, będąc jednocześnie dla delikatnej Aliony mocnym wsparciem i partnerem. Oczywiście pisząc "delikatnej" Aliony mam na myśli artystyczną warstwę, bo po względem sportowym chyba nie ma drugiej takiej zawziętej fighterki jak ona ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)