Mistrzostwa Europy 2020, dzień 1

Na prowadzeniu po programie krótkim solistów - tam ta da dam... Michal Brezina! Czy tak będzie i w programie dowolnym?! nawet gdyby, to i tak prognozuję dużo zmian w stawce ;)

Po programie krótkim par sportowych z rekordem świata, prowadzą Mistrzowie Rosji 2020... Aleksandra Boikova / Dmitrii Kozlovskii (RUS).

I kto by przypuszczał, że Michal Brezina (CZE / Baby Did a Bad Bad Thing - Chris Isaak) zagra wszystkim faworytom na nosie i po programie krótkim, uplasuje się na pierwszym miejscu? Chyba sam jest zdziwiony ;). 89.77 pkt. za SP to efekt (w końcu) czystej kombinacji 4S+2T (chociaż miał być 3T), 3F i 3A solo oraz uzyskania poziomów 4 za większość elementy poza-skokowych. Komponenty też zrobiły swoje. Michal zawsze był widowiskowym zawodnikiem.

Zaraz za nim, z wynikiem 88.45 pkt., mamy Dmitrija Alieva (RUS / Je Dors Sur Des Roses (Mozart L'Opera Rock)). Początkowo jego prognoza za technikę sięgała ok. 54 pkt., ale po weryfikacji wynik spadł do 47.17. A to dlatego, że zabrakło pełnego obrotu w 4Lz (w kombinacji z 3T) oraz w 3 axlu. Poczwórny toeloop już był bez zastrzeżeń. Na szczęście skoki nie zostały zdegradowane do tych z mniejszą ilością obrotów. Za to elementy poza-skokowe (na poziomie 4) oraz ujmujący przejazd i tym razem nie zawiodły. Dmitri ma dwadzieścia lat i od dawna własny, poetycko - niepokojący styl.

Trzecie miejsce, z wynikiem 84.63 pkt., zajął Artur Danielian (RUS / Flamenco "Don Juan" soundtrack). Swój program otworzył mocnym 4 salchowem solo. Później były kłopoty z 3 axlem, ale obyło się bez upadku, czy braku rotacji. W premiowanym czasie wykonał także udaną kombinację 3Lz+3T. Elementy poza-skokowe to już wyłącznie poziomy 4, a sam show wciągający.

Na kolejnych miejscach uplasowali się: 4. Morisi Kvitelashvili (GEO), 5. Deniss Vasiljevs (LAT) i 6. Paul Fentz (GER). Morisi i Deniss mieli usterki, ale Paul spisał się bez zarzutu. W swoim programie miał 4T, 3A i kombinację 3Lz+2T.

Na próżno w pierwszej dziesiątce szukać, kandydata do złota, Alexandra Samarina (RUS). Alexander, jak to Alexander. Cały czas jest niestabilny. Błędy w skokach poczwórnych (4Lz i 4T) i brak kombinacji, nie mogły dać satysfakcjonującej oceny. Wynik 74.77 pkt. uplasował go dopiero na 13. pozycji.

Niech nikogo też nie zmyli brak na liście startowej programów dowolnych Kevina Aymoza (FRA). Nie, nie wycofał się. On się nie zakwalifikował! Program otworzył upadkiem w 4T i później nie mógł się pozbierać. Z kombinacji 3Lz+3T, został tylko 1Lz, a 3 axel ponownie zakończył się upadkiem. Przy takich stratach, pozostałe elementy, nawet na poziomie 4, nic nie pomogły. Kevin, czyli ten typowany do walki o złoto, zajął 26. miejsce.

Jednocześnie sprawił niespodziewany prezent koledze z reprezentacji. Adam Siao Him Fa (FRA), bo o nim mowa, startował w przed ostatniej grupie i wynik 65.21 pkt. nie wskazywał na awans do czołowej 24. A jednak! W sporcie nic nie jest gwarantowane. I podopieczny Briana Jouberta w programie dowolnym, będzie walczył o poprawę lokaty.

K. Aymoz

Ale to nie koniec prezentów: Tak jak Kevin umożliwił start Adamowi, tak wcześniej Adam umożliwił start reprezentantowi Turcji. Burak Demirboga (TUR / 66.12) do startu Adama był tym pierwszym bez kwalifikacji. I im bliżej końca zmagań, tym miał coraz mniejsze szanse. Nawet bym powiedziała, że zerowe ;) A tu nie dość, że się zakwalifikował, to jeszcze nie jako ostatni, a jako 23.

Żeby nie było tak ponuro jest i kilku solistów, którzy zaskoczyli swoją dobrą formą (z naciskiem na swoją). Są to: wspomniany 6. Paul Fenz (GER), 9. Aleksandr Selevko (EST), 10. Gabriele Frangipani (ITA), 14. Nikolaj Majorov (SWE), czy 17. Larry Loupolover (BUL).

~*~

W parach sportowych na czele znalazły się duety z Rosji. Na pierwszym miejscu, ciągle utrzymujący wysoką formę, Aleksandra Boikova / Dmitrii Kozlovskii (RUS), na drugim Daria Pavliuchenko / Denis Khodykin (RUS). Daria wyraźnie była niezadowolona z wyniku, w końcu było bezbłędnie, a tu zamiast być zaraz za liderami, to jest bliżej trzeciego miejsca. A na trzecim miejscu są Evgenia Tarasova / Vladimir Morozov (RUS).

Alexandra i Dmitrii  poważnie odskoczyli rywalom i uzyskali 82.34 pkt. Daria i Denis z wynikiem 74.92 pkt. nie mogą być pewni swego miejsca. Tuż za nimi są Evgenia i Vladimir, który mają 73.50 pkt.

No właśnie Evgenia i Vladimir. W swoim Bolero, szli jak burza. Za potrójne podnoszenie twistowe, spiralę śmierci i kombinację piruetów uzyskali poziomy 4, a czyste skoki (3T i 3LoTh) zyskały na jakości. Katastrofa, bo inaczej nie można tego nazwać, przyszła w podnoszeniu lassowym. W czasie obrotów Vladimir stracił równowagę i przy stawianiu partnerki na lód, o mało nie upadła na twarz. Evgenia miała problemy z wyratowaniem się, bo Vladimir, tak jej pomagał, że trzymał jej nogę, przez co Evgenia była mocno pochylona do przodu i starała się rękami uratować od upadku. Uratowała się, ale starty pozostały.

Na 4. miejscu uplasowali się (z usterkami w wyrzucanym 3LoTh) Nicole Della Monica / Matteo Guarise (ITA / 70.48).

Bardzo dobre wrażenie sprawili Minerva Fabienna Hase / Nolan Seegert (GER / 70.43). Płynny, czysty i nienaganny taniec, przyniósł im rekord kariery i szanse na polepszenie lokaty. 

Podobnie Miriam Ziegler / Severin Kiefer (AUT / 67.90) zdecydowanie poprawili jakość elementów technicznych i tym samym wypadli zdecydowanie lepiej niż na początku sezonu pod względem, artystycznym.

M.F. Hase / N.Seegert

Od siódmego miejsca w dół, nikt nie ustrzegł się błędów i to (poza jednym czy dwoma wyjątkami) w elementach poza-skokowych.

Do drugiego etapu przeszło 16 na 19 par. Ostatnimi, którzy się zakwalifikowali są Daria Danilova / Michel Tsiba (NED / 46.10). Odpadły trzy duety: Dorota Broda / Pedro Betegón Martin (ESP / 45.54), Alexandra Herbríkova / Nicolas Roulet (SUI), Sofiia Nesterova / Artem Darenskyi (UKR).