W Finlandii Polskę reprezentowała para taneczna Alexandra Borysova / Aaron Freeman. Para mierzyła się z dużo silniejszą od siebie, grupą zawodników, więc już przed zawodami, trzeba było się liczyć z trudnościami o nawiązanie rywalizacji.
Aleksandra i Aaron zaczęli od rekordu kariery (68.52 pkt.) za taniec rytmiczny. W tańcu dowolnym zabrakło ponad 4 pkt do ich najlepszego wyniku. Na domiar rywale okazali się "słowni" i poważnie odskoczyli naszej parze.
Alexandra i Aaron z wynikiem 109.29 pkt, zajęli 9 miejsce.
Tańce wygrali gospodarze Juulia Turkkila / Matthias Versluis. W parach sportowych reprezentanci USA Ellie Kam / Danny O'shea. Najlepsi w konkurencji solowych byli Kao Miura (solista) i Yelim Kim (solistka).
W konkurencji panów mieliśmy przegląd skoków poczwórnych. Począwszy od toeloopa na lutzie kończąc.
Konkurencja par tanecznych
Juulia Turkkila / Matthias Versluis (FIN/ 193.73) nie odpuszczają.
Brązowi medaliści ME 2023, rosną w siłę i po trzecim miejscu na Nebelhorn Trophy, a co ważniejsze z poprawą wyniku o ponad 10 pkt, sięgnęli po fińskie złoto. Widać rodzima publiczność mocno ich zdopingowała 😉
W technice najbardziej muszą popracować nad sekwencjami kroków (zdobywali poziomy 2 lub 1). W przypadku twizzli i podnoszeń przewijały się poziomy 4 i 3.
Na drugim miejscu uplasowali się Christina Carreira / Anthony Ponomarenko (USA/ 191.14). A dopiero na trzecim Laurence Fournier Beaudry / Nikolaj Soerensen (CAN/ 188.56). Do tańca rytmicznego, utytułowanego duetu, wkradł się upadek. Kręcąc obroty twizzlowe zawodnicy zbliżyli się do siebie i Laurence zahaczyła łyżwą o łyżwę o partnera. I... nie skończyło się to dobrze. W tańcu dowolnym byli najlepsi 👏😀. Ostatecznie z miejsca 7. awansowali na podium.
Aleksandra Borysova/ Aaron Freeman
Aleksandra Borysova/ Aaron Freeman (POL) spisali się w poziomach trudności piruetu tanecznego i podnoszeń (głównie były to poziomy 4), ale zabrakło dobrej jakości ich wykonania. To samo dotyczy twizzli. Poziomom trzecim (nie wspomnę o poziomie 1 Aarona w RD), towarzyszyły ujemne oceny.
Na rozpoczęcie startów Super Freak + Black Velvet + Let’s Dance, czyli powiew lat 80. oraz Mozart L'Opera Rock (FD) przyniosła duetowi 109.29 pkt. Wynik stanowi punkt odniesienia do przyszłych wyników sezonu.
Konkurencja par sportowych
Przybliżając zwycięski duet. Ellie Kam / Danny O'shea są trzecią parą USA, szóstą mistrzostw czterech kontynentów i dwunastą MŚ ubiegłego sezonu. Obecny jest ich drugim wspólnym sezonem.
W zasięgu Amerykanów są potrójne salchowy wykonane solo i jako ten wyrzucany (chociaż nie jest jeszcze taki pewny) oraz potrójne podnoszenie twistowe z poziomu 4.
W swoich programach postawili na muzykę filmową. W SP z filmu/serialu Na wschód od Edenu (Lee Holdridge), we FP z thrillera Zwierzęta nocy (A. Korzeniowski).
Rebecca Ghilardi / Filippo Ambrosini mieli ambitny plan. W realizacji, raz było bardzo dobrze (np. mowa tu o potrójnym podnoszeniu twistowym na poziom 4 czy 3LoTh) w innym niezwykle kłopotliwie (3S, 2A+2A).
Maria Pavlova / Alexei Sviatchenko wykazali się bardzo poprawnym SP. We FP były upadki, ale przy czystych (i trudnych) pozostałych elementach, zostali na podium.
4. Milania Vaananen / Filippo Clerici (FIN /164.07/ PB) - to ich pierwszy wspólny sezon. Duet ma już za sobą 7. miejsce z Lombardia Trophy 2023.
Program krótki nie był najlepiej wykonany (chociaż bez upadku), ale obronili się programem dowolnym. W tym ostatnim NA PLUS oceniono nietuzinkową 😉 sekwencję: 3T+1A+1A oraz podwójnego wyrzucanego flipa.
Reprezentanci Finlandii nie stronili też od potrójnych elementów tj: podnoszenia twistowego, salchowa solo i wyrzucanego rittbergera.
5. Camille Kovalev / Pavel Kovalev (FRA/ 158.14) - nie mogą coś odzyskać zeszłosezonowego poweru. Piąte miejsce to i tak lepiej niż 9. z Autumn Classic
Konkurencja solistów
Kao Miura, czyli mistrz czterech kontynentów, w short programie wykonał prawidłowo dwa skoki poczwórne (4S+3T, 4T). W programie dowolnym w sumie miał ich cztery, z czego dwa były w dobrej jakości (4T+3T, 4S) a dwa słabsze, którym zabrakło więcej niż 1/4 obrotu (4Lo). Ponadto jeden z nich tj. 4T zakończył się upadkiem.
Kolega z teamu Kao Miury Shun Sato obok poczwórnych toeloopów postawił na 4F (z pewnym kłopotem) oraz 4Lz.
Lukas Britschgi z 6. SP i 4. FP uplasował się na 4. pozycji. Dla brązowego medalisty ME, to pierwszy start w tym sezonie. Ogólnie patrząc, nie było źle. W SP zawiódł 4T i później toeloop w kombinacji 3Lz+2T. W programie dowolnym początek z poczwórnymi toeloopami popsuł mu nieco plany wskoczenia na podium, ale pozostałe elementy wywarły pozytywne wrażenie.
Jak wielokrotnie podkreślałam dla czołowych zawodników, challenger stanowi swoistego rodzaju rozgrzewkę, przed coraz to ważniejszymi zawodami. Dlatego, podejrzewam, że panowie się "rozskaczą".
Konkurencja solistek
Yelim Kim wygrała programem krótkim. Wynik 70.20 pkt wystarczył, aby przy trzeciej nocie za FP (117.71 pkt) utrzymać pozycję liderki.
Niepewna w skokach. Za to zjawiskowa w piruetach i interpretacji muzyki z filmu Lawendowe wzgórza i przejmującego kawałka Je suis malade.
Tym razem to reprezentantce gospodarzy Nelli Pelkonen zabrakło minimalnie do podium. Po dobrze wykonanym programie krótkim, ale jednak z kombinacją 3+2, była siódma.
W programie dowolnym okazała się najlepszą! Uzyskała aż 120.53 pkt. Na początku podjęła się próby wykonania komb. 3+3, ale z lekką stratą na jakości. Później nie ryzykowała i zdecydowała się na kom. 3+2 oraz trójkombinację 3S+1Eu+2F. W jej zasięgu są skoki potrójne, ale na razie jako te solo.
Wyniki Finlandia Trophy >> https://www.figureskatingresults.fi/results/2324/csfin2023/index.htm
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)