Rywalizacja o złoto rozegrała się między Amerykankami: byłą dwukrotną mistrzynią USA, Alysą Liu, a zdeterminowaną, dążącą do triumfu Amber Glenn. Na chwilę włączyła się do niej Japonka Rinka Watanabe, jednak pomimo udanej próby zakłócenia rywalizacji, musiała zadowolić się trzecią pozycją na podium.
Ostatecznie, pomimo napotkanych trudności, to Amber Glenn sięgnęła po złoto.
Podium solistek:
Po programie krótkim na czele uplasowała się Alysa Liu (USA/ 74.61 pkt), która wykonała 3F, 2A oraz nieczęsto widywaną kombinację 3Lz+3Lo. Oprócz tego, wiele punktów przyniosły jej elementy pozaskokowe, które wszystkie oceniono na 4. poziom.
Powróciła do muzyki z poprzedniego sezonu – ballady Promise (Laufey). Jej taneczna interpretacja, o czym już kiedyś wspominałam, przypomina klasyczne pokazy łyżwiarskie – jest pogodna i urocza, ale brakuje w tym jakiejś pasji.
Drugi wynik po programie krótkim należał do Rinki Watanabe (JPN/ 74.01/ PB). Jej program był pod względem technicznym najsilniejszy, choć różnica była niewielka. Na początku wykonała 3A, z lekką niepewnością, ale następnie zaprezentowała bardzo dobrą kombinację 3Lz+3T i 3Lo solo. Jej elementy pozaskokowe otrzymały 4. poziom trudności. A to wszystko w klimacie El Tango De Roxanne.
Pasji nie zabrakło także trzeciej po programie krótkim Amber Glenn (USA/ 73.04) Jej występ do utworu Like a Prayer Madonny odzwierciedlał silną osobowość i ekspresję zawodniczki, znanej z odważnych, dynamicznych programów. Glenn rozpoczęła mocnym 3A, jednak w kombinacji 3Lz+3T pojawiło się potknięcie. Później pewnie wykonała 3Lo, kończąc program w dobrym stylu.
Program dowolny: lód czy ruchome piaski?
Program dowolny udowodnił (po raz kolejny zresztą 😆), że w łyżwiarstwie figurowym wszystko może się zdarzyć, a tablica wyników potrafi przyprawić o zawrót głowy.
Zaczynając od szczytu:
Amber Glenn (USA/ 141.74/ 1 miejsce) zaprezentowała program o najwyższej wartości technicznej, co przełożyło się na najlepszy wynik w tej części zawodów i w końcowej klasyfikacji.
Wygląda na to, że w tym dniu miała wyjątkowo "złote łyżwy" i zdeklasowała rywalki.
Ten blask był widoczny zwłaszcza przy jej popisowym elemencie i mistrzowsko wykonanym 3A. W ten "złoty" zestaw weszło też pięć pozostałych udanych skoków potrójnych.
Można było jednak zauważyć, że łyżwy traciły chwilami na blasku na przykład przy niezbyt udanej kombinacji 3F+3T oraz przy malutkiej dokrętce przy 3F. Wszystko to działo się w myśl podniosłej i melancholijnej muzyki I Will Find You i The Return.
Alysa Liu (USA/ 137.46/ 2. miejsce) w wydaniu Disco Queen zaprezentowała program do muzyki MacArthur Park Suite Donny Summer.
Od samego początku dynamicznie przemierzała taflę, wykonując kolejno skoki: 3F, 3Lz+3T oraz potrójnego salchowa (3S) i potrójnego rittbergera (3Lo) solo.
Drugi potrójny lutz (3Lz) sprawił jej jednak problemy – nie zdołała w pełni opanować jego rotacji i w efekcie nie wykonała zaplanowanej trójkombinacji. Musiała utworzyć ją później — jako 3F+2A+2T — co skutkowało pewnymi niedociągnięciami.
Nominalnie odnotowała dwa błędy, podobnie jak Amber Glenn, jednak różniły się one znacząco wartościami bazowymi. Nie udało jej się nadrobić straty w komponentach, mimo że otrzymały one najwyższe noty wśród zawodniczek.
Anastasiia Gubanova (GEO/ 131.60/ 3. miejsce w programie dowolnym) osiągnęła trzeci wynik w samym programie dowolnym. Niestety, dopiero piąta pozycja po programie krótkim, nawet pomimo zamieszania i przetasowań w klasyfikacji, nie pozwoliła jej wskoczyć na podium. Ostatecznie musiała zadowolić się nielubianym, czwartym miejscem.
Ji-a Shin (KOR/ 127.42/ 4. miejsce w programie dowolnym) cały czas zajmowała 4. miejsca, ale suma 195.43 pkt ulokowała ją na 5. pozycji.
A co z Rinką Watanabe (JPN)? Japonka może mówić o szczęściu w nieszczęściu! Uzyskując 5. wynik (124.62 pkt) w programie dowolnym, straciła co prawda srebrną pozycję, ale utrzymała się na podium, zajmując ostatecznie 3. miejsce! To się nazywa "brązowa asekuracja"!
W kwestii techniki, program był ambitny, ale bardzo szarpany – Rinka Watanabe próbowała dwukrotnie wykonać potrójnego Axla (3A).
Jej pierwsza próba 3A w kombinacji z 3T (3A+3T) zakończyła się pewnym lądowaniem 3A, po którym nastąpił upadek przy 3T. Drugi 3A nie miał pełnej rotacji (dokręciła więcej niż 25% obrotu), przez co ponownie straciła sporo punktów. Do tego doszły mniejsze dokrętki oraz pojedynczy loop (1Lo) zamiast skoku wielokrotnego.
Mimo tych technicznych niedociągnięć i walki na lodzie, zdobyła brązowy medal! 😃
Wyniki z GP Cup of China >>> TUTAJ
Editorial use only:
Logo Cup of China, źródło zdjęcia:
ISU
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz