Gospodarze zawodów mieli powód do świętowania. Reprezentanci Gruzji zdobyli złote medale w każdej z konkurencji.
Na najwyższym stopniu podium stanęli: Diana Davis / Gleb Smolkin (GEO), Nika Egadze (GEO), Anastasiia Gubanova (GEO) oraz Anastasiia Metelkina / Luka Berulava (GEO).

Reprezentant Polski Vladimir Samoilov awansował z 9. na 5. miejsce. Polskie pary uplasowały się następująco: para taneczna Sofiia Dovhal i Wiktor Kulesza z rekordem kariery za taniec rytmiczny 59.62 pkt zajęła 11. miejsce, a para sportowa Julia Szczecinina i Michał Woźniak – 7. miejsce.
Katia Kurakova (POL) na Budapest Trophy odniosła pierwsze zwycięstwo w sezonie!
Budapest Trophy
Ekaterina Kurakova (POL/ 164.80) wygrała!
Reprezentantka Polski przez cały czas utrzymywała przewagę nad rywalkami, które niebezpiecznie plasowały się tuż za nią, ale nie pozwoliła im się wyprzedzić 😀
Programy Katii zawierały lepsze i słabsze momenty. Do tych mocnych stron należały m.in. solowe skoki w programie krótkim oraz sekwencja i kombinacja w programie dowolnym (3Lz+2A, 3Lo+2T). Stałym i pewnym punktem u Katii okazał się potrójny rittberger — czysto wykonała go w sumie trzy razy. Owszem, pojawiły się też i kosmetyczne błędy (oznaczone jako „q”), a nawet upadki, ale nie zaważyły one na jej ostatecznym zwycięstwie.
Za poruszający i pełen dramatyzmu program krótki (SP) do utworu N’insiste pas (Camille Lellouche) zawodniczka otrzymała 53.44 pkt, natomiast za figlarny i romantyczny program dowolny (FP) do Moulin Rouge – 111.36 pkt.
Katia za miesiąc (tj. 14.11) startuje na GP USA.
Trialeti Trophy 2025
PARY TANECZNE:
Diana Davis i Gleb Smolkin (GEO) nie tylko poprawili swoje wyniki sprzed tygodnia, ale przede wszystkim swoje rekordy życiowe, które teraz wynoszą: 80.35 pkt za RD, 123.04 za FD oraz wynik łączny 203.29 pkt.
Reprezentanci Gruzji, jako jedna z dwóch par, zdobyli trzeci poziom trudności za kroki w stylu kroków obowiązkowych w tańcu rytmicznym [PSt]. Drugim duetem, który zdobył 3 poziom, byli — ostatecznie zajmujący 13. miejsce — Niemcy Karla Maria Karl / Kai Hoferichte.
W tańcu dowolnym, szybciej będzie napisać, że Diana i Gleb zdobyli tylko trzy poziomy trzecie (za kroki na jednej nodze, za które nikt nie zdobył 4 poziomu i Diana za kroki po serpentynie), za pozostałe elementy przyznano im najwyższe, czwarte poziomy trudności.
Więcej o walorach artystycznych tańców Diany i Gleba można przeczytać >> TUTAJ
~miejsce 11~
Sofiia Dovhal / Wiktor Kulesza (POL/ 142.94) za taniec rytmiczny — z chwytliwą muzyką lat 90' Everybody Dance Now — zdobyli rekord kariery 59.62 pkt i uplasowali się na 8. pozycji.
Za taniec dowolny, wprowadzający w refleksyjny świat Westworld, zdobyli 83.32 pkt, co dało łącznie 142.94 pkt i w konsekwencji miejsce u szczytu drugiej dziesiątki.
Wszystkie elementy w tańcu rytmicznym zostały ocenione pozytywnie. Najwyższy, czwarty poziom para uzyskała za podnoszenie, dwa trzecie za twizzle, oraz trzy pierwsze za kroki.
W tańcu dowolnym, Sofia jako jedna z nielicznych — jedna z pięciu na piętnaście— partnerek, uzyskała trzeci poziom trudności za kroki na jednej nodze. Ponadto para zdobyła jeszcze dwa poziomy 3 — za podnoszenie po prostej i piruet taneczny oraz dwa poziomy 4 — za podnoszenie stacjonarne i rotacyjne.
SOLIŚCI:
Nika Egadze (GEO/ 261.02) postawił na rodzimy zespół Mgzavrebi i utwór Waltz. Muzyka jest mocno oparta na bogatych gruzińskich tradycjach kulturowych, a choreografia i interpretacja w wykonaniu Niki podkreśla jej melancholijny i refleksyjny charakter.
Dynamiczne i kontrastowe połączenie Sailing (Maassen), Verve (Taubert & Petkovski) i Sail (AWOLNATION) dają Nice przestrzeń do wysnucia historii, która opiera się na metaforycznym motywie żeglugi. Początkowo eterycznej, z niosącej napięcie przejściem, aż do finałowej części, z mocnym rockowym brzmieniem.
Nika w programie krótkim czysto wykonał komb. 4S+3T i 3A. Problem ze stabilnością pojawił się przy 4T, ale się wyratował.
W programie dowolnym ponownie miał problemy z 4T i ponownie spisał się w poczwórnych salchowach (jednym w kombinacji z 3T, drugim solo). W środku programu miał chwile słabości — najbardziej kosztowną był upadek po 3F+1Eu+3S — ale w końcówce nadrobił 3Lz i elementami poza-skokowymi (poziom 4).
~miejsce 5~
Vladimir Samoilov (POL/ 222.32), wybierając The Power zespołu Snap! i Freestyler Bomfunk MC’s, postawił na energetyczny, klubowo-uliczny klimat przełomu lat 90. i 2000. Już pierwszego dnia zaprezentował się na poziomie top ten. Nawet mimo nieplanowanego 2S jego przejazd okazał się pewny i efektowny, z dobrze wykonanym potrójnym Axlem oraz mocną kombinacją 3Lz+3T. W efekcie z notą 72.32 pkt zajął 9. miejsce.
Za program dowolny zdobył równiuteńko: 150.00 pkt i piątą pozycję. Swój przejazd rozpoczął mocnym akcentem — serią czystych skoków: 3Lz, 4S, 3A i 3Lo, które od razu nadały przejazdowi energiczny ton. W drugiej części programu pojawiło się kilka zawirowań w elementach skokowych, jednak nie odebrały one całości siły historii Lay My Body Down i Human. Piruety zostały ocenione na poziom 3, a sekwencja kroków na poziom 2.

PARY SPORTOWE:
Wydawałoby się, że dla Minervy Fabienne Hase i Nikity Volodina (GER) największą konkurencję stwarzają Miura/ Kihara z Japonii, tymczasem Anastasiia Metelkina i Luka Berulava (GEO) rosną w siłę. Brązowi medaliści z mistrzostw Europy "u siebie" poprawili swoje rekordy życiowe, w sumie o ponad 11 pkt.
Obydwa duety zaprezentowały mocne programy krótkie. Jednak reprezentanci Gruzji w swoim mieli lepiej punktowanego 3FTh (Niemcy mieli salchowa), a także zdobyli wyłącznie 4 poziomy trudności. Minervie i Nikicie za piruet przyznano poziom 3. i odjęto 0.12 pkt za jakość wykonania. I tak oto małe różnice w elementach doprowadziły do dużych różnic w punktach.
Różnica w programie dowolnym była bardziej widoczna. Czysty przejazd Gruzinów (z tylko jednym małym q) w połączeniu z licznymi błędami Niemców – w tym trzema niedociągnięciami, dwoma poziomami 3 i zaledwie 2FTh w ich programie dowolnym – sprawiły, że nie mogli oni zająć wyższego miejsca niż drugie.
~miejsce 6~
Julia Szczcinina i Michał Woźniak (POL/ 163.59/ SB) zaprezentowali, jak zawsze, energetyzujący program krótki, Moderation zespołu Florence + The Machine. Z podparciem się Julii po 3FTh i małymi "przygodami" Michała w sekwencji kroków program, tym razem zdobył 55.41 pkt.
Drugiego dnia, program dowolny zapewnił im poprawę wyniku z Nebelhorn Trophy, ustalając nowy rekord sezonu — 108.18 pkt.
W irlandzkim tradycyjnym tańcu (Reel Around The Sun - Bill Whelan), para zadbała o urozmaicone, momentami wręcz akrobatyczne przejścia między elementami. Jeden z takich widowiskowych punktów, pojawia się m.in. tuż przed wejściem w spiralę śmierci. Wówczas Julia opiera dłonie na nodze Michała, który w tym momencie przyjmuje pozycję monda i pomaga jej się wybić, tak aby mogła przyjąć pozę przypominającą stanie na rękach.
Wcześniejszy opis programów Julii i Michała >>> TUTAJ
SOLISTKI:
Anastasiia Gubanova (GEO) ze zdecydowaną, wręcz miażdżącą, przewagą wygrała złoty medal. Chociaż rywalki z tafli w Tbilisi m.in. druga Mariia Seniuk, czy trzecia Hae-in Lee, nie stanowią dla Gubanovej międzynarodowej konkurencji. Ona się mierzy z solistkami z pierwszej dziesiątki mistrzostw świata, więc "trudno" było jej przegrać z mniej utytułowanymi koleżankami.
W programach, co prawda, nie obyło się bez błędów, ale większość skoków wykonała znakomicie. W programie krótkim były to 3F+3T i 2A; w dowolnym powtórzyła kombinację 3F+3T, bardzo dobrze spisała się w sekwencji 3Lz+2A+2T oraz trzech potrójnych solowych skokach. Ponadto po mistrzowsku zaprezentowała wszystkie piruety (poziom 4). Najwyższy, czwarty poziom uzyskała także za sekw. kroków programu dowolnego.
W programie krótkim w iście bollywoodzkim stylu, każdym ruchem odwzorowała tradycyjny hinduski taniec — szczególnie pracą rąk. W rytm muzyki San Sanana (Anu Malik) oraz Jogi (Panjabi MC) z dużą energią przemierzała gruzińską taflę i ani na moment nie straciła ani rytmu, ani charakteru programu.
W programie dowolnym z właściwą sobie wrażliwością, nadzwyczajnie zinterpretowała historię Sama i Molly, głównych bohaterów musicalu (i filmu) Uwierz w Ducha (Ghost). Nie ukryła się za rozpoznawalną muzykę, nie nadawała jej także sztucznego wyrazu, po prostu podążała razem z nią tworząc wzruszające widowisko. Oby utrzymała ten styl przez cały sezon. Bo czasami ma momenty, jakby zapominała pokazać emocje i wówczas staje się (nomen omen) "niewidzialna".
Co ciekawe punktowo w shorcie Weronika Ferlin uzyskala w tym sezonie lepszy wynik od Kurakovej:)
OdpowiedzUsuń