Przedstawiciel gospodarzy, Mikhail Shaidorov (KAZ), sprawił radość swoim rodakom, dominując na każdym etapie zawodów i zwyciężając w memoriale poświęconym Denisowi Tenowi.
Do grona medalowych "szczęśliwców" dołączyli także reprezentanci Gruzji. Rywalizację par tanecznych wygrali Diana Davis i Gleb Smolkin, a Nika Egadze zajął drugie miejsce w konkurencji solistów. Podium wśród solistek zdominowały natomiast zawodniczki z Korei Południowej — złoty medal zdobyła Hae-in Lee, a srebrny przypadł Ah-sun Yun.
SOLIŚCI
Wicemistrz świata i mistrz czterech kontynentów Mikhail Shaidorov (KAZ / 282.22), znany ze swojego zabawnego pokazu „Kung Fu Panda”, w którym, występując w pełnym kostiumie pandy Po, wciela się w rolę niezgrabnego, lecz ambitnego Smoczego Wojownika. Na lodzie nie ma jednak nic wspólnego z niezdarnością tej postaci. W rywalizacji sportowej pokazuje, że jest prawdziwym mistrzem.
Na lodowisku w Ałmatach, pokazał, że nadal jest w formie. W programie krótkim czysto wykonał 4Lz z 3T oraz 4T solo i za większość z elementów pozaskokowych uzyskał 4. poziom trudności. Chociaż przy 3A były jakieś niedociągnięcia 😏, nota 95.01 pkt praktycznie pokryła się z jego rekordem kariery (95.50) zdobytym rok wcześniej na tych samych zawodach.
Program dowolny rozpoczął od gigantycznej trójkombinacji: 3A+1Eu+4S (wartość bazowa - 18.20 pkt), a zaraz po niej wykonał jeszcze 4Lz i 4F solo. Nie mało punktów zebrał także za 3F solo i sekwencję 3Lz+3A. Nie udały się jedynie dwa poczwórne toeloopy.
W tym sezonie Mikahil wybrał niespokojne klimaty: w programie krótkim towarzyszy mu utwór z pogranicza pop-rocka i art rocka — In the Air Tonight Phila Collinsa; w programie dowolnym w programie dowolnym zabiera widzów w kosmiczno-futurystyczną podróż z muzyką z filmu science fiction The Fifth Element.
Podium solistów: 1. Mikhail Shaidorov (KAZ) - 282.22, 2. Nika Egadze (GEO) - 266.90, 3. Jason Brown (USA) - 257.81
SOLISTKI
Rywalizacja solistek może i nie dostarczyła sportowych emocji z powodu widocznych różnic w poziomie zawodniczek, ale w pełni zrekompensowała to wrażeniami artystycznymi.
Zwyciężczyni Hae-in Lee (KOR / 196.84), która na początku września zajęła siódme miejsce na CS Kinoshita Group Cup w Japonii, poprawiła swój rekord sezonu ze 183.48 pkt na ponad 196.
Reprezentantka Korei kilka sezonów temu potrafiła sięgnąć po ponad 220 pkt, trzy ostatnie sezony trzyma się w przedziale 180-199.
Hae-in w programie krótkim czysto wykonała 2A i 3F, a za elementy poza skokowe uzyskała najwyższy, czwarty poziomy trudności. W programie dowolnym potwierdziła, że jej mocną stroną są elementy pozaskokowe, za które ponownie otrzymała wyłącznie czwarte poziomy trudności. W warstwie skokowej FP czysto wykonała cztery skoki potrójne i dwa podwójne axle — solowego i w sekwencji 2A+ 3Lz.
W programie krótkim Lee towarzyszy chyba najbardziej liryczna aranżacja utworu My Way; w programie dowolnym, ponadczasowa klasyka, czyli ognista Carmen.
Dzięki kontrastowym programom, Hae-in Lee, pokazała swoją wszechstronność – dotąd kojarzona głównie z bardziej melancholijnym repertuarem, udowodniła, że nie da się łatwo zaszufladkować.
Jak już wcześniej wspomniałam, solistki braki sportowej rywalizacji nadrabiały wyjątkową oprawą artystyczną.
Przykładowo, druga zawodniczka — Ah-sun Yun (KOR) — zachwyciła publiczność swoją melodramatyczną wrażliwością, prezentując program krótki do East of Eden oraz program dowolny do muzyki z filmu Nędznicy.
Trzecia Madeline Schizas (CAN) oczarowała widzów swoją interpretacją niezwykłej muzyki Piotra Czajkowskiego, hipnotyzując jako Czarny Łabędź w programie krótkim i fascynowała interpretacją Butterfly Lovers' Violin Concerto w programie dowolnym.
Czwarta Jesophine Lee (USA) wniosła na taflę nutę zadziorności — najpierw ognistym tangiem w programie krótkim, a następnie pełną dramatyzmu Szeherezadą w programie dowolnym.
Piąta Yi Shu (CHN) zadbała o wyjątkowy nastrój zawodów, w programie krótkim sięgnęła po soulowe Stand By Me, a w dowolnym stworzyła wzruszającą atmosferę dzięki muzyce z filmu/ musicalu Uwierz w ducha.
Podium solistek: 1. Hae-in Lee (KOR) - 196.84, 2. Ah-sun Yun (KOR) - 174.37, 3. Madeline Schizas (CAN) - 164.39
PARY TANECZNE
Diana Davis/ Gleb Smolkin (GEO/ 193.13) swój taniec rytmiczny przejechali z impetem i rockowym zacięciem. Pretty Fly (For a White Guy) zespołu The Offspring przełamane Bills, Bills, Bills grupy Destiny's Child w ich wydaniu to mieszanka energii, przekory i wyczucia rytmu, która natychmiast wprowadziła na taflę klimat brawurowej zabawy i bezkompromisowego stylu.
Taniec dowolny to z kolei dramaturgia i pasja, zarówno oddane w choreografii, jak i interpretacji Sonaty na wiolonczelę i fortepian nr 1 D-dur rosyjsko-sowieckiego kompozytora Nikolaia Myaskovskyego*, połączonej z A Taste of Elegance w wykonaniu Anne-Sophie Versnaeyen i Gabriela Sabana.
Diana i Gleb w tańcu rytmicznym zdobyli trzy poziomy czwarte. Za sekwencję kroków w stylu tańca obowiązkowego przyznano im poziom drugi — poziomu trzeciego nie zdobyła żadna para. W tańcu dowolnym, tradycyjnie jak na na łyżwiarzy tej klasy przystało, zdobyli sześć poziomów 4. Za twizzle, trzy podnoszenia i piruet taneczny.
Szóste miejsce zajęli Sofía Val / Asaf Kazimov (ESP/ 165.61), czyli ci którzy obok duetu z Chin, w kwalifikacjach na Skate to Milano przeskoczyli po tańcu dowolnym Szwedów, Millę Ruud Reitan i Nikolaja Majorova.
Podium par tanecznych: 1. Diana Davis / Gleb Smolkin (GEO) - 193.14, 2. Brown / Gage Brown (USA) - 178.86, 3. Milla Ruud Reitan / Nikolaj Majorov (SWE) - 177.25 PB.
* ciekawostka Nikolai Myaskovsky — jest Rosjaninem, ale urodził się na terytoriom Polski — tylko że pod zaborami, w Nowogeorgiewsku (obecnie Twierdza Modlin). Po polsku to Mikołaj Miąskowski.
Editorial use only:
Logo Denis Ten Memorial, źródło obrazu:
Golden Skate Forum
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz