Kto wygrał, a kto przegrał?
Na to pytanie nie ma łatwej odpowiedzi. Yuma Kagiyama (JPN), dzięki najlepszemu programowi krótkiemu, ostatecznie sięgnął po złoto.
Tymczasem to Shun Sato (JPN) zaprezentował najlepszy program dowolny tych zawodów. Choć w klasyfikacji końcowej zajął drugie miejsce, zrealizował swój główny cel: to drugie miejsce z NHK Trophy przy zwycięstwie z Chin ostatecznie zabezpieczyło mu awans do Finału Grand Prix.
Na trzecim stopniu podium niespodziewanie, gdzieś z pośród niższych pozycji, nagle odnalazł się Lukas Britschgi (SUI).
Podium par sportowych:
1. Yuma Kagiyama (JPN) - 287.24
2. Shun Sato (JPN) - 285.71
3. Lukas Britschgi (SUI) - 246.94
🥇 Yuma Kagiyama (JPN) w programie krótkim okazał się najlepszy (zdobył 98.58 pkt), mimo że nie ustrzegł się drobnego błędu. W skokach wykonał bezbłędne sekwencje: 4T+3T, oraz 4S i 3A solo. Jednak w pierwszej części piruetu w pozycji wagi nie osiągnął wymaganej liczby obrotów, ponieważ musiał nagle zmienić ułożenie. W efekcie, element ten nie został mu zaliczony. Pomimo tej kosztownej wpadki, jego program i tak został oceniony najwyżej.
W programie dowolnym, bezbłędnie wykonał: 4S i 3Lz solo, kombinacje 3A+1Eu+3S i 4T+2T oraz zawsze efektownie wyglądającą kombinację 3F+3Lo. Niestety, upadł przy próbie 4T. Tym razem jednak nie miał żadnych błędów w piruetach i wszystkie otrzymały najwyższy poziom 4.
Wynik 188.66 pkt za program dowolny (dawał mu drugą lokatę), ale z sumą 287.24 pkt spokojnie zachował prowadzenie.
Niezależnie od tego, czy był to swobodny i pełen lekkości klimat I Wish w programie krótkim, czy podniosła, emocjonalna Turandot: (Concert Suite) w programie dowolnym, Kagiyama niezmiennie zachwycił publiczność. Jego przejazd to prawdziwa esencja nowoczesnego łyżwiarstwa – imponująca prędkość, lekkość i precyzja ruchów, połączone z niezwykłą dynamiką i kontrolą na lodzie. Wszystko to sprawia, że każdy jego występ staje się pokazem zarówno technicznej perfekcji, jak i artystycznej wrażliwości.
Drugi raz Yuma Kagiyama wystartuje na GP Finlandii.
🥈 Shun Sato (JPN) w programie krótkim do lirycznego Ladies in Lavender, Sato zaprezentował się jako łyżwiarz, który potrafi połączyć techniczną precyzję z emocjonalną głębią. Jego dojrzały, pełen wyrazu przejazd został nagrodzony solidną notą 96.67 pkt.
Brązowy medalista zeszłego Finału Grand Prix postawił na techniczną ambicję. W jego programie znalazły się m.in. 4Lz (z lekkim niedokręceniem - „q”), kombinacja 4T+3T oraz 3A. Za elementy pozaskokowe uzyskał trzy poziomy 3 i jeden 4 za kombinację piruetów, a jego ocena bazowa za technikę osiągnęła najwyższą wartość w stawce – 46.20 pkt. Podczas gdy Kagiyama zdobył 41.60 pkt.
Paradoksalnie, ta odważna strategia nie przełożyła się na przewagę w końcowym wyniku technicznym. Choć miał wyższą notę bazową, niższe oceny za jakość wykonania sprawiły, że Shun ostatecznie uzyskał o 0.12 punktu mniej od Kagiyamy. Dodatkowo Yuma wypadł lepiej w komponentach artystycznych, co tylko powiększyło różnicę między nimi.
Drugiego dnia role na lodzie nieco się odwróciły. W programie dowolnym Shun Sato zaprezentował przejazd czysty i niezwykle wysoko oceniony pod względem jakości wykonania. Mimo że jego nota bazowa była niższa niż u Kagiyamy, to właśnie Sato zdobył wyraźną przewagę w jakości. Jako jedyny w całej stawce złamał barierę 100 punktów za technikę programu dowolnego.
Yuma Kagiyama nadal pozostał liderem w komponentach.
Shun w swojej interpretacji Ognistego Ptaka (Firebird) postawił na elegancję i ukazał postać dostojną i nieco niedostępną. Choć to wspaniały program jednak momentami brakowało mi, takiego, oczekiwanego żywiołu 😉.
Ostatecznie zachwycający program dowolny z trzema skokami poczwórnymi (4Lz, 4T+2T i 4T) i pięcioma potrójnymi (w tym 3A+1Eu+3S) przyniósł mu rekord kariery - 189.04 pkt.
🥉 Lukas Britschgi (SUI) po programie krótkim z wynikiem 83.45 pkt, plasował się dopiero na piątej pozycji. Choć w jego występie zabrakło skoków poczwórnych, Szwajcar wykonał czysty przejazd, w tym bezbłędną kombinację 3T+3T, 3A oraz 3Lz. Uzyskana nota zbliżała go do czwartego zawodnika (tracił zaledwie 0.47 pkt), ale jednocześnie dzieliło go ponad 8 punktów do podium. A program jak zawsze energiczny i zabawny.
Program dowolny, zatytułowany "Journey through the Orient", był zdecydowanie lepszy pod względem technicznym. Udało mu się czysto wykonać kombinację 4T+2T oraz solowego 4T. Ponadto, poprawnie zaprezentował cztery skoki potrójne, w tym udaną kombinację 3Lz+3T, a jego piruety otrzymały najwyższy poziom 4. Najwięcej kłopotów sprawiły mu jednak Axle.
Co prawda jego program dowolny był zdecydowanie lepszy (zdobył 163.49 pkt) , ale wydawało się, że nie był na tyle pewny i mocny, by zagwarantować mu medal. A jednak! Seria błędów rywali sprawiła, że hop – Szwajcar znalazł się na trzecim stopniu podium. Tego medalu chyba się nie spodziewał! 😅
Ostateczniej do japońskich mistrzów dzieliło go około 40 punktów, ale jak sam przyznaje, zamierza ciężko pracować, by tę "różnicę wkrótce nadrobić".
Lucas na GP Francji zajął 4. miejsce, więc to za mało na finał GP.
Tuż za podium, na czwartym miejscu, uplasował się Boyang Jin (CHN / 239.05). Chiński łyżwiarz znów pokazał swoją udoskonaloną, płynną i liryczną stronę łyżwiarstwa. Ale czy nie poszedł w tę nostalgiczną stronę za bardzo, tracąc na precyzji technicznej i wykonaniu? W obydwóch programach zaprezentował po jednym poczwórnym toeloopie.
Program dowolny Junhwana Cha (KOR/ 230.26) był jednym z najbardziej przykrych widoków tych zawodów.
Po programie krótkim Junhwan Cha plasował się jeszcze na solidnym, trzecim miejscu z notą 91.60. Niestety, w programie dowolnym nastąpił bolesny regres – nota 138.66 dała mu dopiero 10. miejsce w tym segmencie. Tym samym, zamiast pewnego medalu, koreański mistrz nieoczekiwanie wypadł z czołówki. Ostatecznie zajął piąte miejsce z łącznym wynikiem 230.26 punktu.
Jak widać odnawiająca się kontuzja kostki z 2023 roku nadal nie pozwala mu powrócić do formy. Jednak — nic dziwnego — od tamtego czasu, poza małymi wyjątkami, aktywnie bierze udział w najważniejszych zawodach. Tak więc ta rekonwalescencja, wcale nie przypomina rekonwalescencji. Do tego jeszcze doszły problemy ze zmianą łyżew, przez co miał mniej treningów niż planował.
Wyniki z NHK >>> TUTAJ
Editorial use only:
Logo NHK, źródło zdjęcia: https://www.ice-dance.com
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz