wtorek, 21 lutego 2017

Solistki Czterech Kontynentów 2017

A to ci niespodzianka! Najlepszą solistką pozostałych 4 kontynentów została debiutująca na międzynarodowej arenie seniorów, Mai Mihara z Japonii.

źródło: isu.org
Podium solistek:
1. Mai Mihara (JPN) 
2. Gabrielle Daleman (CAN)
3. Mirai Nagasu (USA)

Podczas programów krótkich panie zaprezentowały się względnie dobrze. Trzy z nich uplasowały się poniżej oczekiwań (R.Hongo, W.Higuchi, K.Chen), ale to jeszcze było do przyjęcia... w końcu to taki sport.

Większa tragedia przyszła w programach dowolnych. Wiele solistek i to także tych z czołowych pozycji rankingów, jak Kaetlin Osmond (CAN), Mariah Bell (USA), Karen Chen (USA), Rika Hongo (JPN), Wakaba Higuchi (JPN), Elizaveta Tursynbayeva (KAZ), Brooklee Han (AUS), Zijun Li (CHN) swoje występy zakończyły płaczem lub były bardzo blisko płaczu.  Jedynie Mai Mihara (JPN) i Mirai Nagasu (USA) oparły się "modzie" i nie popełniły błędów. 


1. Mai MIHARA (JPN) - 200.85 / PB
W Rondo Capriccioso - Camille Saint-Saens (SP), Mai prezentuje klasyczne / tradycyjne łyżwiarstwo (chociaż z nietypowym układem skoków). W Cinderella - Patricka Doyle'a (FP) jak sam tytuł wskazuje przenosi widza w czarodziejski świat Kopciuszka. Na Mistrzostwach 4 Kontynentów wystąpiła po raz pierwszy. WOW! To się nazywa złoty debiut :).
  • SP - 66.51 (miejsce 4) - czysty program zwierał m.in. piękną kombinację 3Lz+3T.
  • FP - 134.34 (miejsce 1 / PB) - w programie nie zabrakło najtrudniejszych kombinacji takich jak 3Lz+3T i 3Lz+2T+2Lo.

2. Gabrielle DALEMAN (CAN) - 196.91 / PB
Operowa Herodiada (SP) oraz Rapsody in Blue (FP) w ofensywnym wydaniu, w ostatecznym rozrachunku przyniosły Gabrielle pierwszy (srebrny) medal 4 Kontynentów. W swoim arsenale Kanadyjka posiada bardzo dobrą kombinację 3T+3T, za którą w Korei hojnie przyznawano po +2, +3 pkt za jakość.
  • SP - 68.25 (miejsce 1) - za kombinację 3T+3T w shorcie zarobiła aż 10.30 pkt.
  • FP -128.66 (miejsce 3 / PB) - ta sama kombinacja tj. 3T+3T w programie dowolnym dała jej jeszcze więcej bo 10.70
 
3. Mirai NAGASU (USA) - 194.95 / PB
W interpretacji Mirai  dzieło Nocturne No. 20 (SP) i utwór  Winner Takes It All  (FP) to dwa liryczno - poetyckie programy. Pełne wdzięku i koncentracji nad subtelnymi ozdobnikami, nie pozbawione trudnej kombinacji 3F+3T. 
  • SP - 62.91 (miejsce 5) - choć z upadkiem przy 3Lo, to z komb. 3F+3T na 10.60
  • FP - 132.04 (miejsce 2 / PB) - jej kombinacja 3F+3T zarobiła 10.50.

4. Kaetlyn OSMOND (CAN) - 184.17
Przyjechała po medal i to nawet po ten złoty. Skończyło się, jak się skończyło. Z francuską finezją i zadziornością kawałka Edith Piaf (Milord), w pierwszym dniu zmagań Kaetlyn uplasowała się na drugim miejscu.

W programie dowolnym - w bądź co bądź w pięknym, klasycznym łyżwiarskim tańcu w ramach La Boheme (zarówno tej baletowej jak i operowej wersji), przenoszącą odbiorcę do epoki balzakowskiej - była dopiero szósta.
  • SP - 68.21 (miejsce 2) - jej komb. 3F+3T zarobiła 11 pkt.
  • FP - 115.96 (miejsce 6) - za trzy upadki (ten ostatni naprawdę wyglądał jakby nie dała rady wstać) odjęto jej 4 pkt. i nawet fenomenalna komb. 3F+3T za którą zarobiła 11.30 pkt nie obroniła ją przed degradacją w stawce.
  
5. Dabin CHOI (KOR) - 182.41
Nominowany do Oscara film La la land jako podkład muzyczny do shortu oraz chwytający za serce fragment z Doctora Zhivago przyniosły Koreance życiowe rekordy - zarówno te punktowe, jak i te "miejscowe". W poprzednim roku była ósma, teraz jest o 3 miejsca lepsza :)
  • SP - 61.62 (miejsce 6 / PB) - była, była kombinacja 3Lz+3T
  • FP - 120.79 (miejsce 4 / PB) - ambitnie chciała wykonać komb. 3Lz+3T+2T, ale w 3T nie było pełnej rotacji.

6. Mariah BELL (USA) - 177.10
W shorcie sięga muzykę z filmu Chicago (a dokładnie Roxy Heart i All That Jazz). Mocną stroną pokazu są na pewno umiejętności taneczne Amerykanki oraz  mnogość urokliwych łączeń.

W programie dowolnym czerpie inspiracje z dramatu "Na wschód od Edenu", więc siłą rzeczy jest bardzo eteryczna i "ulotna".
  • SP - 61.21 (miejsce 7 / PB)
  • FP - 115.89 (miejsce 7)

7. Zijun LI (CHN) - 177.05
Dość upiorny kawałek Le Diable Matou (SP) w prezentacji drobniutkiej i słodkiej Zijun nabiera malowniczego wyrazu.  

Only for love, czyli ckliwa i liryczna propozycja w ramach programu dowolnego, ujmuje i urzeka. Niestety w Korei zakończył się łzami, z tego powodu, ze program był całkiem dobry (dwa błędy) i oceniony nie najgorzej bo na pozycję numer pięć, ale to nie wystarczyło na  więcej niż na awans o jedną pozycję. Zabrakło 0.06 pkt. by wyprzedzić M. Bell.
  • SP - 60.37 (miejsce 8)
  • FP - 116.68 (miejsce 5)

8. Elizabet TURSYNBAEVA (KAZ) - 176.65
W odnowionej wersji (jazzowo-popowej) I Got Rhythm (SP) zwinna i ujmująca; w japońskiej Księżniczce Mononoke (FP) porywająca, finezyjna i przepełniona duchowością wschodu. Szkoda, że się posypała i nie wykonała m.in. dwóch zaplanowanych kombinacji. Ostatecznie straciła swoją brązową pozycje jaką zajmowała po shorcie.
  • SP - 66.87 (miejsce 3)
  • FP - 109.78 (miejsce 11)

9. Wakaba HIGUCHI (JPN) - 172.05
Wakaba na temat swojego programu krótkiego "bierze"  poruszający utwór z dramatu La Califfa; na temat programu dowolnego równie przejmującą suitę "Szeherezada". Programy w interpretacji Japonki stanowią subtelne widowiska, pełne zaangażowania w melodramatyczne oddanie klimatu obydwóch dzieł. W Korei w skokach rzeczywiście było bardzo melodramatycznie. 

Na jej obronę, jako solidnej łyżwiarki, przemawiają elementy poza-skokowe z poziomu 4 (raz kroki miały poz.2).
  • SP - 58.83 (miejsce 10)
  • FP - 113.22 (miejsce 9)

10. Rika HONGO (JPN) - 167.42
O Fortuna  - nikt nie ma wątpliwości, że program jest pełen wyrazistych ozdobników (szczególnie w krokach), podkreślających wzniosłość utworu. W programie dowolnym również nie brakuje dostosowanej do irlandzkich tańców, choreografii. W końcu czy Riverdance mogłoby się obyć bez charakterystycznego stepu :)
  • SP - 59.16 (miejsce 9)
  • FP - 108.26 (miejsce 13) - jeden upadek, ale za to 3 dokrętki i jedna zła krawędź.

11. Alaine CHARTRAND (CAN) - 167.12
Ekstrawagancka Pina i bardzo przejmujący utwór "Rome" to dwie różnorakie propozycje Kanadyjki.
  • SP - 53.64 (miejsce 14)
  • FP - 113.48 (miejsce 8)

12. Karen CHEN (USA) - 166.82
W tym sezonie w shorcie stawia na lekkość i ulotność (wręcz trzeba uważać by jej nie spłoszyć); w programie dowolnym na awanturnicze tango. Jak widać należy do grona tych zawodniczek, które nie dają się zaszufladkować.
  • SP - 55.60 (miejsce 12)
  • FP - 111.22 (miejsce 10)

Na Mistrzostwach 4 Kontynentów zabrakło drapieżnego programu krótkiego i stonowanego programu dowolnego w wykonaniu Ashley WAGNER (USA) oraz finezyjnego walca i planetarnej elegancji kontuzjowanej Satako MIYAHARY (JPN). Jeśli nic się nie zmieni zobaczymy je na Mistrzostwach Świata w Finlandii.

Szczegółowe wyniki 4CC 2017 TUTAJ


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.