źródło:isu.org |
Bez niespodzianek, zgodnie ze statystyką i oczekiwaniami fanów zwyciężył Javier Fernandez (ESP).
Dużą niespodziankę zafundowali swoim rodakom Maxim Kovtun i Mikhail Kolyada z Rosji zajmując dwa pozostałe miejsca na podium.
1. Javier FERNANDEZ (ESP)
Za odnowioną wersję zeszłosezonowej Malagueny (SP) oraz za nonszalancko zaprezentowanego show do muzyki Elvisa Presleya, a konkretnie do trzech utworów: Trouble, Fever, Jailhouse Rock (FP) Hiszpan uzyskał dwa najlepsze rezultaty ME'17 (104.25, czyli personal best i drugi wynik świata, i 190.59 za FP), które ostatecznie wynikiem 294.84 pkt. po raz piąty ustawiły go na najwyższym stopniu podium.
To, że czysty short program z elementami poza-skokowymi na poziomie 4 i skokami w składzie 4T+3T, 4S i 3A, nie miał sobie równych, to oczywiste! Ale o skali jego talentu przemawia to, że chociaż w programie dowolnym przytrafiły mu się usterki (wliczając w to groźny upadek na biodro po 4S) to i tak nikt nie był w stanie mu zagrozić. WOW. Parafrazując klasyka Javier Fernandez wielkim łyżwiarzem jest!
2. Maxim KOVTUN (RUS)
2. Maxim KOVTUN (RUS)
W jazzowo - folkowym programie, przy muzyce grupy Hazmat Modine (Bahamut) sięgającej po właśnie takie niecodzienne łączenia (SP) ;) i we właściwym sobie lekko ironicznym stylu oraz emocjonującym programie dowolnym zdołał "wykręcić" życiowy rekord 266.80 pkt.
To rzadko spotykane, by Maxim zaprezentował dwa, względnie udane programy. Do tej pory albo rozsypywał mu się short a udawał program dowolny lub odwrotnie, po doskonałym programie krótkim, przychodził katastrofalny free. W Ostrawie, zarówno jeden i drugi osiągnęły rekordy kariery i od stycznia 2017 wynoszą - 94.53pkt. za SP i 172.27 pkt. za FP (i mieszczą się w rankingu rekordów świata). W propozycjach Rosjanina nie zabrakło skoków poczwórnych (4S+3T, 4T w shorcie oraz 4S i 4T solo w programie dowolnym). Ponadto, oprócz kroków z poziomu 3, za pozostałe elementy poza-skokowe uzyskał najwyższe, czwarte poziomy.
3. Mikhail KOLYADA (RUS)
Nightingale Tango - jak sama nazwa sugeruje "tangowa" propozycja (SP) oraz interpretacja francuskiej estetyki i wrażliwości (jak dla mnie kreacja smutnego cwaniaka) przy dźwiękach La reve de la fiancee / A la lune (FP) przyniosły mu 250.18 pkt. i miejsce na ostatnim stopniu podium.
W jego przypadku obyło się od życiowych rekordów. W shorcie (przez tego nieregulaminowego 1A) uzyskał dopiero czwartą notę programów tj. 83.96.W programie dowolnym wynik 166.22pkt. z próbą 4 Lutza (zakończonego upadkiem), przyniósł mu trzecią pozycję. Tak, w samym programie dowolnym jak i w końcowej klasyfikacji.
W jego przypadku obyło się od życiowych rekordów. W shorcie (przez tego nieregulaminowego 1A) uzyskał dopiero czwartą notę programów tj. 83.96.W programie dowolnym wynik 166.22pkt. z próbą 4 Lutza (zakończonego upadkiem), przyniósł mu trzecią pozycję. Tak, w samym programie dowolnym jak i w końcowej klasyfikacji.
4. Jorik HENDRICKX (BEL)
Dwa razy piąty. Bez skoków poczwórnych, ale za to ze wspaniałym wyczuciem muzyki Broken Vow (SP) zaprezentowanej w stylu modern dance i z trafnie uchwyconą interpretacją niepokojąco brzmiących kawałków typu The Battle of Life and Deat (FP), a także ze znakomitą prezentacją swoich umiejętności m.in. kombinacji 3Lz+3T (SP), 3Lz+3T+2Lo czy 3A+2T (FP) zdołał uzyskać 242.56 pkt. (PB) i czwartą lokatę Mistrzostw Europy 2017. W ogóle rodzeństwo Hendrickx na tych mistrzostwach poszalała - w tym dobrym sensie ;) i zadomowiła się w pierwszej "10"
Ponadto Belg odnotował swoje nowe życiowe rekordy - 82.50pkt. za short i 160.06pkt za program dowolny
5. Aleksii BYCHENKO (ISR)
Lekki i zwiewny Chambermaid Swing (SP) dawał mu miejsce na podium, a konkretnie 3. Operowi "Pajace" - (Pagliacci / Ruggiero Leoncavallo) zrobiły mu niemiłą niespodziankę i zaprowadziły go na miejsce 9. Ostatecznie z łączną notą 239.24pkt. zatrzymał się na pozycji numer 5.
W programie krótkim ładnie zaprezentował 3A, 4T i kombinację 3F+3T (w takiej właśnie kolejności), w dowolnym zaczął od jakościowo dobrej kombinacji 4T z 2T, by później zawalić 4T solo. W połowie programu znów doszło do załamania przy potrójnych Axlach, więc strata punktów nie pozwoliła mu obronić pozycji na podium.
6. Moris KVITELASHVILI (GEO)
Kolejny utalentowany podopieczny Eteri Tutberidze zadebiutował w wybornym stylu. Dziesiąty po shorcie, z rekordem kariery 76.85 pkt. zaprezentował czwarty program dowolny ... oczywiście również z życiowym wynikiem - 161.35pkt. Koniec końców nota 238.20pkt. zaprowadziła go na miejsce numer 6.
Nie mniejszy sukces odnotował, dwa razy szósty, a ostatecznie 7. zawodnik mistrzostw i podopieczny dwukrotnego mistrza świata Stephana Lambiela - Deniss VASILJEVS (LAT / 235.20 / PB).
Listę zawodników 230 +, a dokładnie z notą 230.87, zamyka 8 zawodnik ME Alexander SAMARIN z Rosji. W przedziale 228 - 211pkt. zmieścili się doświadczeni zawodnicy tacy jak: Chafik BESSEGHIER (FRA / 227.59 / 9); siódmy po shorcie a 11 po programie dowolnym - Alexander MAJOROV (SWE/ 217.98 / 11); ósmy po shorcie a dopiero trzynasty w samym programie dowolnym - Michal BREZINA (CZE / 215.52 / 12), czy będący już w swej karierze w najlepszej "dziesiątce" Ivan RIGHINI (ITA / 210.15 / 13). Igor REZNICHENKO (POL) zawody zakończył na programie krótkim na 25 miejscu.
Jak to już w sporcie bywa, zdarzają się i nieprzyjemne sytuacje. W drodze do Ostrawy zagubiono bagaż z łyżwami Daniela SAMOHINA (ISR). Ambitny zawodnik wyszedł na lód w nowych "butach", ale przegrał w nierównej walce "zawodnik - obce łyżwy" i po shorcie nie zakwalifikował się do czołowej 24. Swoisty "prezent" docenił Daniel Albert NAURITS (EST) i po darowanemu miejscu w finale, postarał się o awans z 24 pozycji (po dwudziestym programie dowolnym) na 22 miejsce.
Końcowe wyniki solistów TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)