Przed Austrią

Od jutra na tafli spotkają się zawodnicy, którzy powalczą o kolejne cenne punktowe zdobycze. Spoglądając na wyniki z obecnego jak i przeszłego sezonu, łatwo wywnioskować, że nikomu  nie uda się oczarować jedynie wdziękiem. Walka o pierwsze miejsca będzie na pewno wyrównana i liczę, że pojawi się jakiś "czarny koń", albo jak to w łyżwiarstwie bywa "czarny łabędź".

Od razu zaczynając od silnej konkurencji wśród par tanecznych mamy nie wątpliwie dwa interesujące duety. 

pary taneczne

Gabriella Papadakis/Guillaume Cizeron (FRA) - zwycięzcy junior grand prix z Courchevel, z przed trzech tygodni, będą walczyć z utytułowanym duetem Anna Yanovskaya / SergeyMozgov (RUS) - a na ich korzyść przemawia drugie miejsce w zeszłorocznym finale junior grand prix oraz tytuł mistrzów młodzieżowej zimowej olimpiady (YOG). Gorzej wypadli na mistrzostwach świata juniorów i nie załapali się na podium (ale ostatecznie zajęli miejsce 4).

 Na tafli pojawią się także pozostali medaliści z YOG, czyli  Alexandra Nazarova/Maxim Nikitin (UKR), którzy wywalczyli srebro oraz  Maria Simonova/Dmitriy Dragun (RUS), dla których przypadł brąz.

U panów największe szanse ma Ryuju Hino (JPN) - jako brązowy medalista sprzed trzech tygodni (Courchevel) i jako zaprawiony w boju medalista junior grand prix 2011.Hino wręcz uznawany jest za pewniaka obecnych zawodów. Ciekawa jestem, czy na jego drodze do sukcesu nie stanie mu Nathan Chen (USA). Ten młody zawodnik z USA, wzbudza zainteresowanie, gdyż udało mu się wygrać dwa mistrzostwa swojego kraju. Zarówno klasę novice jak i klasę juniorów, a wiadomo, że w USA jest konkurencja nie na żarty. Ci panowie będą mieć obok siebie drugich reprezentantów swoich krajów, czwartego na krajowych zawodach -  Sei Kawahara (JPN) oraz występującego na zawodach JGP w zeszłym roku - Jay Yostanto (USA).

N.Chen

Oprócz nich po wysoką lokatę może sięgnąć Feodosiy Efremenkov (RUS), który jest brązowym medalistą z YOG, czy  mistrz Niemiec i piąty zawodnik YOG - Niko Ulanovsky (GER).

Panie będą na tyle emocjonujące w zależności jak popisze się Elena Radianova (RUS). O tej zawodniczce napiszę tylko tyle, że 3 tyg. temu we Francji znokautowała swoje rywalki zdobywając 177,79 punktów. Obok niej pojawi się rodaczka, czyli Maria Stavitskaia, która w zeszłym roku wystąpiła w Tallinie i zajęła miejsce szóste. 

R.Shoji

Również Ameryka wystawia dwie zawodniczki, czyli Samantha Cesario (USA), będąca dwa razy trzecią na zeszłorocznych JGP oraz Hannah Miller (USA) - czyli brązową medalistkę krajowych zawodów juniorskich. Ich rekordy poprzedniego sezonu niestety nie dosięgają wyniku Eleny (graniczą między 155-145pkt.). 

Kolejne państwo, które mogło wystawić dwie zawodniczki to Japonia. Tutaj pojawia się nazwisko Risa Shoji, która zajęła miejsce szóste w Finale JGP 2011 oraz Yuka Nagai, czyli debiutującej w cyklu zawodów junior grand prix. 

Ponownie na zawodach pojawi się Ziquan Zhao (CHN) - we Francji zajęła ostatnie punktowane miejsce tj. 10. 

Która z pań może być na tyle silną i przeciwstawić się Rosjance?! To chyba pytanie retoryczne ;).

Pozostały jeszcze pary sportowe. 

Trzy duety Amerykańskie, trzy duety Rosyjskie, trzy duety Kanadyjskie i dwa Chińskie. Siła w ilości, teraz trzeba postarać się by przełożyć to na jakość. 

Najlepszy duet wśród Amerykanów to Britney Simpson / Matthew Blackmer - czyli brązowi medaliści finału JGP i vice mistrzowie swojego kraju. Pozostałe dwie pary nie są jeszcze tak dobrze znane na międzynarodowym polu, chociaż  Jessica Calalang / Zack Sidhu, pojawili się na dwóch zawodach JGP, a w Tallinie zajęli nawet trzecie miejsce. Trzeci duet to Brianna De La Mora / Taylor Wilson.

Spore możliwości pojawiają się dla Chin.

Duet Xiaoyu Yu / Yang Jin (CHN) ma na swoim koncie złoto z YOG oraz brąz na krajowych zawodach 2011/2012 wśród seniorów. Ponad to uczestnictwo i piąte miejsce w Finale Junior Grand Prix, wywalczone  dzięki dwóm drugim (fajnie brzmi) miejscom na zawodach JGP. 

B.Jones/I.Beharry

W zeszłym sezonie pojawili się także w rywalizacji grand prix z seniorami i zajęli miejsca w pierwszej dziesiątce (6 i 7). Ich rodacy tj. Meiyi Li / Bo Jiang, także pojawili się w tamtym sezonie, ale z nieco słabszymi wynikami. Może w Austrii wystartują lepiej.

 

Rosjanie nie odpuszczą bo Lina Fedorova / Maxim Miroshkin (RUS) to vice mistrzowie YOG i mogą pokusić się o mały rewanż na Yu/Jin, choć brak im takiego doświadczenia jakie mają ich bezpośredni rywale. Towarzyszy im duet Tatiana Tudvasieva / Sergei Lisiev (RUS), których największym osiągnięciem jest udział w zeszłorocznym finale junior grand prix. I na pewno w tym sezonie mają na celu wyższa lokatę niż to szóste miejsce...no i na koniec trzeci duet, czyli Maria Vigalova / Egor Zakroev.

Teoretycznie Kanadyjczycy mają najmniejszą siłę. Możliwe, że świeżo zestawiony duet Brittany Jones / Ian Beharry pokusi się o nadzwyczajne zwycięstwo?

STRONA ISU Z WYNIKAMI