Podium Mistrzostw Świata #Milano2018 w konkurencji par tanecznych:
źródło:https://www.isu.org |
1. Gabriella PAPADAKIS / Guillaume CIZERON (FRA)
2. Madison HUBBELL / Zachary DONOHUE (USA)
3. Kaitlyn WEAVER / Andrew POJE (CAN)
TOP 5 PAR TANECZNYCH
1. Gabriella PAPADAKIS / Guillaume CIZERON (FRA) - 207.20 pkt. WR
Woooooowww i tyle! :) Nikt nie zbliżył się do Mistrzów, a oni jeszcze poprawili swoje światowe rekordy.
2. Madison HUBBELL / Zachary DONOHUE (USA) - 196.64 pkt. PB
Długo oczekiwany medal w końcu zdobyty!:) Dwa drugie tańce, to dwa rekordy kariery Amerykanów. Za sambę i rumbę uzyskali 80.42 pkt. a za sensualne Across the Sky 116.22 pkt. Czasem tak dali się ponieść uczuciom, że aż na ich twarzach pojawiał się wulkan emocji, momentami przyćmiewający muzykę ;). Widać, jak uskrzydliła ich perspektywa wicemistrzostwa.
2. Madison HUBBELL / Zachary DONOHUE (USA) - 196.64 pkt. PB
Długo oczekiwany medal w końcu zdobyty!:) Dwa drugie tańce, to dwa rekordy kariery Amerykanów. Za sambę i rumbę uzyskali 80.42 pkt. a za sensualne Across the Sky 116.22 pkt. Czasem tak dali się ponieść uczuciom, że aż na ich twarzach pojawiał się wulkan emocji, momentami przyćmiewający muzykę ;). Widać, jak uskrzydliła ich perspektywa wicemistrzostwa.
3. Kaitlyn WEAVER / Andrew POJE (CAN) - 192.35 pkt. PB
Ten duet to z kolei Mistrzowie mimiki. Zarówno w Bolero i Mambo prezentują odbiorcy całą gamę uwodzicielskich zabiegów, a już w Je suis malade to chyba nawet sam autor nie miał pojęcia, że ukrył w piosence tyle przeżyć i egzaltacji, jakie funduje Kaitlyn. Wyniki 78.31 pkt. i 114.04 pkt. to ich życiowe rekordy :) i po latach powrót na podium MŚ.
4. Anna CAPPELLINI / Luca LANOTTE (ITA) - 192.08 pkt. PB
Było barwnie, pięnie i jak zawsze estetycznie. Z rekordami życiowymi (77.46 pkt. i 114.62 pkt.) i trzecim miejscem za "Życie jest piękne" (FP) ostatecznie nie zdołali wskoczyć na podium. Mimo czwartej lokaty jak zawsze wciągnęli widza w swój spektakl.
5. Madison CHOCK / Evan BATES (USA) - 187.28 pkt.
Bogatej choreografii jak zawsze towarzyszyła fantastyczna interpretacja i zachwycające wykonanie (Madison jest niczym sprężyna ;)). Uwodzicielscy w tańcu krótkim i rozczulający w tańcu dowolnym trzeci duet USA, z Mediolanu wyjechał z miejscem piątym i rekordem kariery za FD - 113.31 pkt.
17. Natalia KALISZEK / Maksym SPODYRIEV (POL) - 151.46 pkt.
Więcej o technicznej ocenie SD i FD TUTAJ, ogólnie o tańcu dowolnym TUTAJ, a o tym jak było w Mediolanie TUTAJ ⇒ Było świeżo, widowiskowo, nieszablonowo - jednym słowem atrakcyjnie :).
Więcej o technicznej ocenie SD i FD TUTAJ, ogólnie o tańcu dowolnym TUTAJ, a o tym jak było w Mediolanie TUTAJ ⇒ Było świeżo, widowiskowo, nieszablonowo - jednym słowem atrakcyjnie :).
Wśród tych tańców krótkich, które znalazły się nieco dalej od podium, najdłużej w pamięci pozostaje OCZYWIŚCIE kompozycja Despacito / Deja Vu / Descarga En Sol Para Tito Puente w wykonaniu Natalii Kaliszek i Maksyma Spodyrieva (POL / 63.70). Obok tańca naszej pary to jeszcze Piper Gilles / Paul Poirier (CAN / 74.51) i ich Bossa Nova tak łatwo nie ulga zapomnieniu ;).
źródło: https://olympic.ca |
Patrząc na listę par, które nie weszły do kwalifikującej się dwudziestki
(na szczęście) nie pojawiają się nazwiska z wyższej łyżwiarskiej półki. Ewentualnie Yura Min / Alexander Gamelin (KOR), w zeszłym roku byli 20 parą świata, w tym 21.
Ostatni, którzy weszli do finału byli - koniec końców 19 - Alisa Agafonova / Alper Ucar (TUR), którzy po MŚ ogłosili zakończenie amatorskiej kariery.
Ostatni, którzy weszli do finału byli - koniec końców 19 - Alisa Agafonova / Alper Ucar (TUR), którzy po MŚ ogłosili zakończenie amatorskiej kariery.
Końcowe wyniki par tanecznych TUTAJ
Na tafli nie zobaczyliśmy takich wyśmienitych duetów jak:
*Tessa Virtue / Scott Moir CAN) - złota para taneczna z IO,
*Maia Shibutani / Alex Shibutani (USA) - brązowi medaliści IO,
*Ekaterina Bobrova / Dmitri Soloviev - piąta para taneczna IO (zmęczenie sezonem),
*Penny Coomes / Nicholas Buckland (GBR) - 11 para taneczna IO (kontuzja Penny).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)