MŚ 2019: Kto był prawie na podium par sportowych?

Zarówno Cheng PENG / Yang JIN (CHN / 215.84) jak i Vanessa JAMES / Morgan CIPRES (FRA / 215.19) mieli swoje "pięć minut" na trzeciej pozycji podium. Tylko dla tych pierwszych, nawet ostatecznie czwarte miejsce jest sukcesem, dla tych drugich koniec końców, piąta lokata jest pewnie rozczarowaniem.

Cheng PENG / Yang JIN (CHN) jak pamiętamy duet ten powstał, przy okazji zamiany partnerów, po to aby stworzyć - taki lepszy - tzn. Xiaoyu Yu / Hao Zhang (CHN) - czy sprostał oczekiwaniom? Chyba  liczono na więcej. A tu taka niespodzianka! Bo Cheng i Yang stali się niezłym wsparciem chińskiego łyżwiarstwa. Wynik 75.51 pkt. za SP, jaki uzyskali w Saitamie, jest bliski ich rekordowi kariery. 

Program krótki Ophelia nie tylko został odtańczony stylowo, z płynnymi ruchami i sporą dawką elementów łączących, ale także był czysto wyskakany i zawierał elementy poza-skokowe na wysokim poziomie - dwa z nich nawet na 4.

Żarliwe La Vie en Rose, ponownie bliskie rekordowi (tj. 140.33 pkt.), nie zawierało jakiś wielkich błędów, ale jednak problemowy 3S i kombinacja 3+2 (tak mieli zaplanowane) nie dały im cieszyć się z medalu. Jednak czwarte miejsce, jak już wspominałam jest ich ogromnym sukcesem - rok temu byli dopiero dziewiąci.

Czy powalczą na olimpiadzie w Pekinie? Będą mieć niespełna 25 i 28 lat więc mają spore szanse :) :)

Nie ma wątpliwości, że Mistrzowie Europy i brązowi medaliści z ubiegłorocznych MŚ Vanessa JAMES i Morgan CIPRES (FRA) liczyli na co najmniej srebrny medal. Nie udało się! Klimatyczny program krótki Uninvited, rozpoczęty od niesamowitego potrójnego twista (poz. 4) zawierał problemy w skokach - Morgan skoczył 2T, zamiast 3, a Vanessa upadła po 3 wyrzucanym Flipie - i w konsekwencji zajęli dopiero siódmą lokatę. Ale co się dziwić, po zderzeniu Vanessy z Matteo Guarise na rozgrzewce i w skutek czego startując z bolącą głową, to i tak brawa za waleczność u francuskiej łyżwiarki. W zasadzie dla wszystkich. Ponieważ i dla Matteo i dla Nicole, i dla Morgana było ciężko się opanować. Dodam, że Matteo i Nicole startowali pierwsi, więc nie wierzę żeby potrafili tak szybko się opanować. 

Za sam program dowolny Vanessa i Morgan uzyskali trzeci wynik zawodów. Pod względem artystycznym byli nawet lepsi od wicemistrzów Tarasovej i Morozova (RUS). Niestety w trójkombinacji trzech toeloopów, tym razem Vanessa skoczyła pierwszego 2T (zamiast 3), przez co stracili na wartości bazowej i minimalnie na jakości wykonania. Nota 146.52 pkt. za FP w konsekwencji dała im awans z miejsca siódmego na 5.

Ale to nie konic ich rywalizacji. Jak ogłosili, zobaczymy ich w przyszłym sezonie :)

Dla pary Nicole DELLA MONICA / Matteo GUARISE (ITA / 195.74) zawody skończyły się jeszcze niżej niż u Francuzów. Ósma lokata po SP okazał się na tyle decydująca, że nawet siódmy program dowolny niczego nie zmienił. W tamtym roku byli już piąci, na ME 2019 czwarci, więc w Saitamie nadzieje były duże.

Wyżej od Włochów (tak jak na ME) byli debiutanci Aleksandra BOIKOVA / Dmitrii KOZLOVSKII (RUS / 210.30 / PB), którzy zajęli miejsce 6. i duet z Kanady Kirsten MOORE-TOWERS / Michael MARINARO (CAN / 200.02), którzy uplasowali się na 7. lokacie. Ci pierwsi zaprezentowali się bez zarzutu, ci drudzy, chociaż w SP byli piąci, to program zawierał pewne usterki. Natomiast już całkiem, nie tak jak planowali, poszedł im program dowolny (m.in. nisko złapany 3twist i podpórki w skokach). Stąd taki spadek.

Duet Tae Ok RYOM / Ju Sik KIM (PRK / 175.31 / miejsce 11), ten który tak efektownie zdobył miejsce na IO, w tym roku (choć jest awans o jedno miejsce w porównaniu do MŚ'18) nie popisał się stabilną formą.

Pisząc o parach, nie można też nie wspomnieć o duecie Zoe JONES / Christopher BOYADJI (GBR) ;). Dorobek 153.70 pkt. jest ich rekordem kariery, a i 17. miejsce w porównaniu do zeszłorocznego 27. to skok stulecia ;). Trzydziestodziewięcioletnia łyżwiarka tyle potrafi, a ja się zastanawiam czy Peng/Jin będą na olimpiadzie ;).

Tylko jeden duet tj. Ashley CAIN / Timothy LEDUC (USA / 193.81 / miejsce 9.) zdecydował się na potrójnego wyrzucanego Lutza (pozostałe pary miały Flipy, Rittbergery i Salchowy). Zarówno w SP jak i w FP wyszedł im bardzo dobrze, szkoda że straciły inne skoki.

Natomiast Evelyn WALSH / Trennt MICHAUD (CAN / 174.40 / miejsce 12.) jako jedyni (we FP) zaprezentowali potrójnego wyrzucanego Toeloopa.