sobota, 27 listopada 2010

TEB dzień 1 - GP Francja

A. Savchenko/R. Szolkowy
Emocje sięgają zenitu bo to już ostatnie zmagania przed wielkim finałem i tak zaczynając od:

Par Sportowych: 
1. Aliona Savchenko / Robin Szolkowy (GER)
Byli pierwsi po SP i zostali na tej pozycji. Ich specjalność wyrzucany 3Flip, został doceniony tak jak powinien. Bez żadnego wahania Aliona wylądowała, zadzierając nogę wolną wysoko do góry.  3Twist ze wejścia Lz, znikomo zaważył na ocenach, bo z pośród 12 elementów wykonanych z pełną gracją tylko on mógł być lepszy, no i jeszcze został zaklasyfikowany na poziom 1 to obniżyło ocenę bazową. Suma summarum końcowa ocena niższa od rekordu z Skate America, ale dwa zwycięstwa w całym cyklu, pozwalają im bez żadnych obaw jechać do Chin na Finał tych zmagań. Reasumując  Pink Panter znów górą.

2. Vera Bazarova / Yuri Larinov (RUS)
 Tu odmienna propozycja FP, ale taka sama historia jak u Niemców byli na miejscu 2 i tam pozostali. Przepiękna stylistyka pod akompaniament ze ścieżki dźwiękowej Człowiek w żelaznej masce. W pierwszej chwili powróciły wspomnienia z 2002 roku i imponującego występu mistrza olimpijskiego tańczącego właśnie do tej muzyki. Tym razem para sportowa, wykonała znakomitą choreografię, tylko technika ambitna lecz nie była nieskazitelna. 3wyrzucany F zakończył się upadkiem, stąd oceny ujemne i nie mogli powalczyć z Niemcami. Tak samo jak sekwencja dwóch podwójnych Axli nie spełniła swej roli. Na pewno chcieli powalczyć o pierwszą lokatę, ale przy słabszym wykonaniu swego programu i wspaniałym występie Aliony i Robina nie można było marzyć o najwyższym miejscu na podium.

3. Maylin Hausch /  Daniel  Wende (GER)
Kolejna para utrzymała się na swojej pozycji. Ale oni są dla mnie niespodzianką, muszę podkreślić, że bardzo miłą. W tamtym sezonie ich program był dla mnie ciężki i wręcz ordynarny. W tym poprawili technikę na ambitniejszą i lepszą w swej jakości. Na pewno elementy były łatwiejsze od tych , które zaprezentował poprzednie dwie pary bo np. Maylin i Daniel mieli podwójny twist z wejścia Lz, później mieli wyrzucanego 3F, ale słabej jakości czy podnoszenie z niższej grupy, ale to co potrafią wykonali czysto i spójnie. 

Natomiast pozostałe miejsca należą do:

4. Mylene Brodeur / John Mattatall (CAN)
5. Felicia Zhang / Taylor Toth (USA)
6. Klara Kadlecova / Petr Bidar (CZE)

7. Anna Khnychenkova / Mark Magyar (HUN) - tu jest wielka szkoda, bo ich trenerami są nasi byli zawodnicy Dorota i Mariusz Siudek.
Na tym przykładzie Czechów i Węgrów można zaobserwować, że nawet 4 upadki w programie mogą zaprocentować tym, że się wskoczy na wyższe miejsce. Po pierwsze u Węgrów, podnoszenia były z niższej grupy niż u Czechów - mówiąc prosto były łatwiejsze. To samo tyczy się spiral czy kroków. Czesi mieli zaliczoną sekwencję skoków z obniżoną jakością, Węgrzy wykonali tylko jeden skok... niby miała być to kombinacja, ale drugi skok gdzieś zaginą. Znów Czesi mieli 2S, Węgrzy 2Lo. A gdy dochodzi do tego słabszy występ pod względem jakości wykonania, to kończy się jak się kończy - ostatnim miejscem.

A gdzie się podziała Polska para sportowa? Czyżby nie mogła wystąpić, przez kontuzje?

Wśród Panów, wielkim zawodem okazał się słabiutki technicznie występ Brian Joubert'a (FRA) podczas SP, a dziś to, że się całkowicie wycofał z udziału. Deklarując problemy zdrowotne.

Panowie
Takahiko Kozuka
Co tu wiele o panach mówić dzisiejszy FP rozstrzygnął się  między dwoma zawodnikami.
1. Takahiko Kozuka (JPN) i 2. Flornt Amodio (FRA).
 Te programy wyszły dalej po za kategorię, najpierw występował Florent Amodio - jego intensywny, szalony i głęboko taneczny show rozruszał nieco zawiedzioną (z powodu wycofania się Briana Jouberta) publikę. Kombinacja 3A+3T nie idealna, ale do poprawienia, tak samo 3F - powinna być z właściwej krawędzi. Ale to są tylko szczegóły, które trzeba poprawić by walczyć o zwycięstwa na arenie światowej. 
Florent Amodio
Natomiast Takahiko Kozuka - zaprezentował tylko jeden nienajlepeij wykonany arcy trudny skok 4T. Reszta poszła już jak z bajki, skoki solo, kombinacje, piruety, sekwencje kroków, piruety - nie dość, że z grup o wysokiej klasie to jeszcze jakość bliska perfekcji. - Stąd i punkty za sam program - spokojny, waleczny, już dla koneserów - otrzymał notę - 170,43 - istne szaleństwo.

Pozostali:
3. Brandon Mroz (USA)
4. Kevin Reynolds (CAN)
5. Chafik Besseghier (FRA) - SP świetny, ale FP nie poszedł po jego myśli.
6. Nan Song (CHN)
7. Peter Liebrs (GER)
8. Anton Kovaleski (UKR)
9. Zoltan Kelemen (ROU)

Panie po SP
1. Kiira Korpi (FIN) - szok, że tak wysoko lol
Kiira Korpi
2. Mirai Nagasu (USA)
3. Haruka Imai (JPN)
4. Alissa Czisny (USA)
5. Fumie Suguri (JPN)
6. Cynthia Phaneuf (CAN)
7. Mao Asada (JPN) - szok, że tak nisko.
8. Sonia Lafuente (ESP)
9. Sarah Heken (GER)
10. Candice Didier (FRA)
11. Mae Berenice Meite (FRA)
12. Lena Marrocco (FRA)

Pary Taneczne
Nathalie Pechalat / Fabian Bourzat
1. Nathalie Pechalat / Fabian Bourzat (FRA) - piękny program, nie jest niespodzianką tak wysoka lokata. Mam nadzieję, że tu zostaną.
2. Ekaterina Riazanova / Ilia Tkachenko (RUS) - zaskoczyli mnie swoim świetnym technicznie i artystycznie programem. Gratulacje! Liczę, że dziś będzie podobnie :)
 3. Madison Chock / Greg Zuerlien (USA)
4. Pernelle Carron / Lloyd Jones (FRA)
5. Isabella Cannusico / Ian Lorello (USA)
6. Kharis Ralph / Asher Hill (CAN)
7. Xintong Huang / Xun Zheng (CHN)
8. Dora Turoczi / Balazs Major (HUN)

Zobaczymy jak się wszystko rozstrzygnie gdy ten dzień się skończy i już nie będzie możliwości się poprawić. Punkty zostaną zliczone i ogłoszona lista zawodników, którzy pojadą na finał GP do Chin.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.