Dwa złote, jeden srebrny i jeden brązowy medal dla Japonii, złoto i srebro dla Stanów Zjednoczonych, złoto i srebro dla gospodarzy, srebro i brąz dla Kanady oraz brąz dla Francji. Tak przedstawia się bilans na zakończonych zawodach Grand Prix w Sochi!!!
Mao Asada (JPN)
zwyciężczynią tegorocznego Finału Grand Prix 2012. Jej propozycja
programu dowolnego okazała się najlepiej wykonanym programem, za który uzyskała
129.84 punktów. A za obydwie części konkurencji uzyskała ich 196.80.
Na drugim
miejscu zawody zakończyła Ashley Wagner (USA). 115.49 to jej wynik za program
dowolny, który byłby sklasyfikowany dopiero na miejscu czwartym. Suma punktów
za program krótki i dowolny dał jej ogólną notę 181.93, dzięki czemu utrzymała
swoją drugą pozycję. Na miejscu trzecim również bez zmian. Akiko Suzuki (JPN)
wykonała swój program dowolny na 115.77 punktów. A łączny wynik Japonki
to 180.77. Kiira Korpi (FIN) choć program dowolny nie zaprezentowała na
maksimum swoich możliwości (111.52) to podobnie, jak np. Wagner łączna
punktacja (174.94) pozwolił jej zachować miejsce zaraz za podium (tj. czwarte).
Elizaveta Tuktamisheva (RUS) nie zmieniła przed ostatniej pozycji, jaką
zajmowała po programie krótkim, ale jej program dowolny okazał się jednym z
najlepszych. I tak ocena 117.14 klasyfikowała ją na pozycję drugą niestety w
połączeniu z punktami za short Rosjanka zdobyła ich 173.75, stąd jej piąta
pozycja. Stawkę najlepszych pań zamyka Christina Gao (USA) z notą 105.98 za
program dowolny i końcowym wynikiem
154.54.
J.Fernandez |
W konkurencji
Solistów wygrał Daisuke Takahashi (JPN), który w prawdzie obronił pierwszą
pozycję (269.40) zajmowaną po shorcie, ale ocena 177.11 za program dowolny była
dopiero trzecią oceną wieczoru. Na drugie miejsce awansował Yuzuru Hanyu
(JPN) z łączną notą 264.29 i 177.12 punktów za program dowolny. Natomiast
na trzecią spadł Patrick Chan (CAN) - jego wynik za program dowolny to 169.39 i
łącznie 258.66. Kanadyjczyk zaszkodził
sobie „naprawą” programy, bowiem na początku nie wyszła mu kombinacja z 4T więc
postanowił dołożyć skok na zakończenie występów, ale nie obliczył, że jest to
już czwarta kombinacja (2A+2T) i zgodnie z regulaminem nie została oceniona.
Wspaniale zaprezentował się Javier Fernandez (ESP). Jego program dowolny był
najlepszy wśród startujących solistów (178.43), bo oprócz 4T solo, wykonał
udaną kombinację 4S+3T. Ponad to jego elementy poza-skokowe uzyskały poziomy 4.
I w sumie Hiszpan uzyskał 258.62 (czyli stracił do miejsca trzeciego zaledwie
0.4). Na dwóch ostatnich miejscach zawody zakończyli Takahiko Kozuka (JPN/166.88/
253.27) i Tatsuki Machida (JPN/128.05 / 198.63) podjął on próbę 4T, ale skok
został zdegradowany do Toeloopa potrójnego.
Meryl Davis / Charlie White (USA) to perfekcja w każdym
calu.
Bo jak inaczej nazwać zwycięzców w konkurencji par
tanecznych? Nie licząc kroków na poziomie 3, pozostałe elementy uzyskały poziom
4, a to
wszystko zostało jeszcze ocenione na +3 i +2 za jakość wykonania na dodatek
sędziowie aż sześć razy przyznawali „10” w ocenie za komponenty. Stąd wynik
110.19 za taniec dowolny, 183.39 za dwie
części zawodów a przede wszystkim - obrona tytułu mistrzów z roku ubiegłego.
Drugie i trzecie miejsce jak się można było spodziewać zostało bez zmian. Tessa
Virtue / Scott Moir (CAN/ 179.83) i Nathalie
Pechalat / Fabian Bourzat (FRA/ 170.18) jeszcze różnią się w ocenie za
komponenty, by mogli bezpośrednio z sobą rywalizować. Ale Francuzi skutecznie zbliżają
się do poziomu Kanadyjczyków, bowiem ich ocena 101.48 to znów nie taka słabsza
w porównaniu do oceny Kanadyjczyków 108.56. Chcąc nie chcąc Francuzom
bezpośrednio zagraża czwarty duet zawodów tj. Anna Cappellini / Luca Lanotte
(ITA ) Ich wynik 99.53 świadczy, że rosną umiejętności i aspiracje na tytuł
mistrzów Europy. Na razie łącznie uzyskali 165.64 i wspomniane miejsce czwarte.
Nieszczęście przydarzyło się gospodarzom tj. duetowi Ekaterina Bobrova /
Dimitri Soloviev (RUS). Dimitri tak niefortunnie upadł, że długo zbierał się z
lodu, przez co stracili dużo ze swojego napiętego programu. W konsekwencji
uzyskali 91.86 punktów za swój niefortunny taniec oraz łącznie 158.09.
Natomiast szóstym duetem Finału Grand Prix została para Elena Ilinykh / Nikita
Katsalapov (RUS/92.80 /156.36).
Tatiana Volosozhar / Maxim Trankov (RUS) – na lód wyjechali
pewnie i wszystko szło jak po maśle, tzn. zachwycająco aż do momentu, kiedy
Maxim upadł przy 3T, a później jeszcze przy rozpoczęciu wyrzucanego Salchowa.
Nawet nie chcę sobie wyobrażać, co myślał w tych krytycznych dla niego
momentach. Bowiem nie raz wyczuć można było, że jest wobec siebie niezwykle surowy
i wymagający. Bądź, co bądź ich program dowolny uzyskał notę 131.09. A łącznie
204.55 punktów. I tytuł mistrzów Finału Grand Prix. Za nimi na srebrnej pozycji
uplasowali się Vera Bazarova / Yuri Larionov (RUS), których forma rośnie z
zawodów na zawody. Ich niesamowicie trudny program, zachwycił nienaganną
techniką oraz coraz lepszymi komponentami. Spartakus
był najlepszym programem wieczoru, za co uzyskali 131.46 pkt. A w sumie 201.60.
Także Qing Pang / Jian Tong (CHN) nie stracili pozycji, jaką zajmowali po
programie krótkim. Choć mieli kilka usterek to wynik 128.07 w połączeniu z
punktami za shorta dał im łącznie notę192.81 i w konsekwencji medal brązowy. Na
pewno zawiedzeni czują się Meagan Duhamel / Eric Radford (CAN) bo ich wynik
122.89 nie przyniósł zmian. Nawet udane dwa wyrzucane skoki (3Lo i 3Lz) nie
pomogły, gdy stracili jedno z podnoszeń. Ich końcowy rezultat to. 187.09 pkt. Miejsce
piąte niezmiennie należy do Kirsten Moore-Towers / Dylan Moscovitch (CAN/ 119.50/
80.45), a stawkę zamykają gospodarz tj. Yuko Kavaguti / Alexander Smirnov (RUS/120.70
/178.72), którzy prezentują przepiękne programy, ale jednak usterki techniczne
nie pozwalają im wybić się między tak doskonałymi parami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)