wtorek, 12 lutego 2019

Mińsk 2019: program dowolny solistów,

czyli rozstrzygnięcia po Mistrzostwach Europy 2019


Nie ma mocnych na Hiszpana! Javier Fernandez po raz siódmy w karierze został Europejskim Mistrzem. Najlepszym Rosjaninem, z wicemistrzowskim tytułem Europy, okazał się Alexander Samarin. A sensacją zawodów był Matteo Rizzo, który niespodziewanie stanął na podium. Istne szaleństwo u panów! Na dodatek dwa razy widzieliśmy 4Lz. Dlatego też podsumowanie konkurencji solistów zostawiłam na koniec.


1. Javier FERNANDEZ (ESP) - 271.59 pkt. PB
179.75 pkt. za FP (PB) to najlepszy wynik zawodów. Javier swoją amatorską karierę zakończył w najlepszym, a w zasadzie w olimpijskim, stylu. Zachował swój zeszłoroczny program Man of La Mancha, który u niejednego widza wywołał nostalgię... Aż łezka się w oku kręci. Jak to teraz będzie bez rywalizacji Fernandez - Hanyu? I jak to teraz będzie bez jego widowiskowych, niepowtarzalnych, zabawnych, burzliwych, czarujących, zadziornych, energetycznych etc. etc. programów?! "smuteczek" 

W Mińsku Javier skoczył zachwianą kombinację 4T+3T, rewelacyjnego 4S, dwa potrójne Axle (jeden w kombinacji z 2T, drugi solo), 3Lo, 3S i trójkombinację 2F+1Eu+3S, w której ten Flip... jak by to ująć ;) A tak... Brawo za determinację i wykonanie Eulera i 3 Salchowa.

2. Alexander SAMARIN (RUS)  - 269.84 pkt. PB
Wynik 177.87 pkt. czyli jego PB, w dużej mierze jest zasługą noty uzyskanej za technikę. W tej warstwie był najlepszy. W swoim programie miał dobrego 4Lz i rewelacyjnego 4T, więc już na początku uzyskał ponad 24 pkt. Kombinacje 2A+2T+2Lo i 3Lz+3T też zrobiły swoje. Lekkie kłopoty miał przy 3Lo i nie było też trzeciej kombinacji, ale na tle dziewięciu pięknych skoków, nie zawracało się uwagi na małe uchybienia. Jego The Greatest Showman, w komponentach nie zdobył tyle pkt. co Javier, ale i tak było wysoko.

Alexander w przeciwieństwie do Hiszpana, zaczyna swoją karierę w seniorach (ma dwadzieścia lat). Na ME zadebiutował dwa lata temu i był ósmy, w zeszłym roku - szósty. W Mińsku okazał się pewnym srebrnym medalistą. To co będzie za rok? 

3. Matteo RIZZO (ITA)  - 247.08 pkt. PB
165.67 pkt. za FP, PB i brązowy medal ME, to w przypadku Matteo, rekord nad rekordy. Na podium wskoczył aż z dziesiątego miejsca! Ooo! Widać, że pojawienie się na włoskiej arenie mocnego rywala, działa na Matteo, delikatnie mówiąc "motywująco". Owszem Matteo z roku na rok był coraz lepszy, ale ten sezon to istna petarda :) W swoim repertuarze ma 4T, który w Mińsku był pewnie wykonany - co sędziowie zauważyli i odnotowali. I tak notą za technikę, w swojej propozycji połączenia utworów Queen, zbliżył się do wyniku Javiera. 

źródło:  Prt Sc ISU

To już dziesięć lat minęło od ostatniego Włocha na podium. Samuel Contesti w 2009 stanął na drugim stopniu podium, a długo długo przed nim tzn. w latach pięćdziesiątych medale (w tym dwa złote) zdobywał Carlo Fassi. ;)

4. Kevin AYMOZ (FRA) - 246.34 pkt. PB
158.32 pkt. za FP, czyli czwarty wynik zawodów i widoczna strata do podium, ostatecznie utrzymała Francuza na czwartym miejscu. W jego przypadku to komponenty zapewniły mu spory dorobek. Silvia Fontana i John Zimmerman wiedzą jak zadbać o artystyczną stronę programu. Nawet w przypadku kłopotów w skokach (upadek po 4T), propozycja nadal zachwyca i oczarowuje.

Jeśli chodzi o Francuzów na podium, to w niedalekiej przeszłości było ich kilku ;) Brian Joubert, Florent Amodio, Stanik Jeannette, Philippe Candeloro 😜 Także jest się kim inspirować.

5. Mikhail KOLYADA (RUS) - 248.87 pkt.
Ale żeby tak, dopiero 11 program dowolny? I tylko 140.38 pkt.? Dobrze, że nie zaprzepaścił strony artystycznej (na ile mógł) i za swoje komponenty uzyskał trzecią notę zawodów. Ostatecznie po dwóch brązowych medalach (2018, 2017) powrócił na pozycję z 2016 roku.

W sytuacji 6. Daniela GRASSLA (ITA / 236.70 / PB) i 7. Michala BREZINY (CZE) mamy awanse. Tylko, że w przypadku Daniela jest to radosny awans z miejsca dziewiątego po SP, a w przypadku Michała z ósmego na siódme to awans nie najweselszy. Dlaczego? Jak się już było na podium, jak się już było w pierwszej piątce, jak się już było w finale GP (i to w tym sezonie), to chyba liczy się na wyższą lokatę. Chyba, że Michal to 7. miejsce potraktuje jako powrót do najlepszych - w tym ujęciu jest to widoczny awans. Jak wiemy ostatnie trzy lata nie były dla Czecha najłaskawsze. 

W samych programach dowolnych panowie byli jeszcze lepsi. Daniel - piąty, Michal - szósty. Daniel pokusił się na 4Lz (był upadek) i na dobrego 4Lo. Michal jak wiadomo na poczwórne Salchowy. Jeden solo, drugi w kombinacji z 2T, ale po miejscu łatwo się domyślić, że nie były to skoki wysokich lotów. Za to uznanie zyskał za kombinację 3A+3T.

Kto jeszcze awansował?

8. Alexander MAJOROV (SWE / 225.38) awansował z miejsca 11., tylko że rok temu był siódmy. To wynik nie napawający optymizmem.

10. Morisi KVITELASHVILI (GEO) do najlepszej dziesiątki awansował z miejsca 15. (a w samym FP był 7.), na dodatek rok temu był dwunasty. Chociaż dwa lata temu był szósty, więc na razie to taka sinusoida w jego karierze.

11. Deniss VASILJEVS (LAT / 219.50) przy dziesiątym FP,  awansował o jedną lokatę tj. z miejsca 12.
12.  Adam Siao Him FA (FRA / 218.06 PB) przy dziewiątym FP, awansował o jedną lokatę, tj. z miejsca 13.

Trenerska rywalizacja Lambiel vs. Joubert, pomyślnie zakończyła się dla trenera Danissa, ale trener Adama, mały tryumf zapewnił sobie w programie dowolnym.
15. Paul FENTZ (GER / 209.96) po niepotrzebnej przygodzie w krokach SP i miejscu 17. z dwunastym programem dowolnym, awansował o dwa miejsca. Rok temu był szesnasty, ale w 2017 nawet dziesiąty. Jego obecny rekord kariery to 220.57 pkt. więc były nadzieje na lepszą lokatę.

18. Sondre ODDVOLL BOE (NOR / 192.01 / PB) awansował z miejsca 20. Jest to  najwyższa dotychczasowa lokata Norwega. A już chwilę startuje. Czyli pnie się Sondre, pnie :)

20. Luc MAIERHOFER (AUT / 189.00) z dziewiętnastym FP poprawił się o jedną lokatę. W SP był 21. Czyli debiut jst na plus.

21. Graham NEWBERRY (GBR / 188.62 / PB) - w SP był 22. w FP 17. ostatecznie awansował o jedno miejsce. Rok temu go nie było, ale dwa lata temu był szesnasty, więc to taki powrót bez fajerwerków.

23. Irakli MAYSURADZE (GEO / 174.43) - niby awansował z tego ostatniego miejsca, niby w samym FP był 22., ale rok temu był już 17. więc to taki awans na niby...

Kto w takim razie stracił wyższe miejsca?
Trudno powiedzieć czy 24. miejsce Davide'a LEWTONA BRAINA (MON / 173.61) to taka pełna strata, w końcu obydwa programy zaprezentował na 23. lokaty, a rok temu nie wszedł do drugiej części zawodów. Także nie jest źle :)

9. Alexei BYCHENKO (ISR / 220.50 / PB) w SP był 7. a w programie dowolnym dopiero 13. I tak ma szczęście, że nie wypadł z najlepszej dziesiątki, tak jak jego kolega z reprezentacji Daniel SAMOHIN (ISR / 217.17 / miejsce 13.), który w programie krótkim był szósty,  a w FP -14!

Dla Alexeia Bychenki to taka prawie ;) parabola miejsc ME. Zaczynał od 22. miejsca, później awansował i awansował i nawet był 2. Po tym sukcesie zaczęły się spadki i po dwóch miejscach 5-ątych, w tym roku jest jeszcze niżej. U Daniela Samohina to niezły miszmasz. Dobre początki, przysłoniły późniejsze braki awansu do programów dowolnych. Dziś wygląda to na aktywną próbę powrotu do najlepszych. :) 🤞

14. Maxim KOVTUN (RUS / 216.18) - jednym słowem powrócił dawny Maxim :(. Jego FP był dopiero 16. programem. Nigdy na ME nie był tak nisko, najniżej był 5.

16. Vladimir LITVINTSEV (AZE / 204.28 / PB) - ten debiutant po SP był 14. w samym FP 15. a łączny wynik zdetronizował go o dwa miejsca.

17. Aleksandr SELEVKO (EST / 195.13 / PB) - z kolei ten debiutant w SP był 16. a w FP dopiero 20. więc ogólnie rzecz ujmując, utrata tylko jednej pozycji nie jest taka zła.

19. Matyas BELOHRADSKY (CZE / 191.22) - kolejna debiutancka historia podobna do historii Estończyka. Matyas w SP był 18. więc strata jednej pozycji, to mała cena jaką musiał zapłacić podopieczny Tomasa Vernera za 21. FP. Jednak duża, gdy wziąć pod uwagę, że uzyskał za niego rekord kariery.

22. Ivan SHMURATKO (UKR / 178.29) -  trzecia debiutancka historia z rodzaju "uff... a mogło być gorzej" ;) W SP Ivan był 19. w samym programie dowolnym ostatni (chociaż z rekordem kariery). Koniec końców z opresji wyszedł obronna ręką. Ciekawe co na to Davide'a Lewton Brain (MON). ;)


KONIEC

4 komentarze:

  1. Oczywiście wielkie brawa dla Javiera Fernandeza! :)
    Sama też się zastanawiam jak to teraz będzie w stawce bez rywalizacji Javiera Fernandeza i Yuzuru Hanyu...
    Dziękuję Ci bardzo za tak obszerne podsumowanie ME 2019 :)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze (dla nas), że Yuzuru nie zrobił sobie przerwy w tym sezonie ;). I mam nadzieję, że na następnych IO też będzie :D W końcu trzy złota to nie dwa ;)

    Dziękuję za miły komentarz. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Moim zdaniem tylko Yuzuru Hanyu jest w stanie udźwignąć psychicznie presję obrony złotego medalu Igrzysk Olimpijskich co absolutnie fenomenalnie pokazał w Pjongczangu. Trzy olimpijskie złota są zdecydowanie w zasięgu Yuzuru Hanyu :)
      Dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam serdecznie! :)

      Usuń

Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.

Dziękuję :)

Foto na blogu

Zdjęcia pochodzą głównie z portali: isu.org, wikipedia.org, , skatecanada.ca ,Yahoo! Sports i mają charakter informacyjny.