Natalia Kaliszek i Maksym Spodyriev (POL), swój jakże nieszablonowy taniec dowolny, zaprezentowali na wysokim poziomie technicznym. Co zostało wyrażone, poprzez sześć poziomów 4 i jeden 3. Pojawiły się także dwa poziomy drugie, ale i owe elementy, uzyskały pozytywne noty za jakość wykonania.
Na olimpijskiej tafli program Heart Cry połączone z Natural cechowała dynamika, pewność wykonywanych elementów i (to co wymagane) wrażenie swobodnej jazdy. W łyżwiarskim tłumaczeniu "swoboda jazdy" oznacza ukrycie zmęczenia. Zawodnicy przemierzali lodowy parkiet bez (zbędnej) tremy, ofensywnie i z dużą dozą magnetyzmu. Zdecydowanym "krokiem" zbliżali się do awansu.
Ich fenomenalne widowisko, utrzymane w niepokojącym klimacie, pełne
nowatorskich akcentów podkreślających charakter muzyki, zdobył rekord sezonu
tj. 96.99 pkt.
Gdyby nie sędziowska "surowość" ;), która nakazywała odjąć dwa punkty za
upadek*, w kończącej program figurze i konieczność weryfikacji ocen za
komponenty, spodziewano by się rekordu kariery.
Ostatecznie z łącznym wynikiem i jednocześnie rekordem sezonu tj. 167.31 pkt, para uplasowała się na 17 miejscu.
*Czy w tym momencie rzeczywiście trwał jeszcze program? Trzeba sprawdzić
timing. Jak dla mnie to już było po czasie przejazdu. Już minęło 4 minuty i
nawet 10 sekund.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz