Niewiarygodni Gabriella Papadakis / Guillaume Cizeron (FRA) przypieczętowali swoją dominację w łyżwiarskim świecie i sięgnęli po olimpijskie złoto. Od dziś, kolejne pokolenia i być może sami mistrzowie, będą musieli się mierzyć z rekordem 226.98 pkt w łącznej ocenie za tańce.
Wicemistrzami zostali Victoria Sinitsina / Nikita Katsalapov (RUS), którzy
zdobyli 220.51 pkt. Za nimi z brązowym medalem uplasowali się Madison Hubbell
/ Zachary Donohue (USA). Ich wynik to 218.02 pkt.
Natalia i Maksym z awangardowym FD uplasowali się na 17 miejscu.
1. Gabriella Papadakis / Guillaume Cizeron (FRA/ 226.98/ WR)
Elegie (tango), w propozycji francuskiego duetu, to czysta poezja na lodzie. Nadzwyczajna choreografia, ilustrująca każdy dźwięk, poruszająca interpretacja, zachwycająca kombinacja piruetów, podkreślające dramaturgię choreograficzne kroki czy subtelnie wyglądające podnoszenia i wiele, wiele innych niuansów, zdobień, cudowności zaprowadziły ich na szczyt podium.
W komponentach posypały się dziesiątki. W końcowym rozrachunku
cztery z nich (umiejętności, połączenie, performance, interpretacja) mieściły
się w granicach 9.79 - 9.96. Kompozycja ... wait for it... to już idealna, wspaniała "10".
Jeden
sędzia się wyłamał i dał 9.75, ale jako ta, skrajna nota, została odrzucona. Pozostali nacisnęli 10.
Wirtuozi! Wirtuozi! I to w najlepszym wydaniu!
W technice przewijały się 4 i 3 poziomy. W ocenie za jakość wykonania
wyłącznie +4 i +5 (oby, znowu, nie trzeba było rozszerzać ocen). Za
twizzle (jej i jego) z 4 poziomu trudności oraz za podnoszenie po łuku,
również z 4 poziomu trudności, sędziowie oceny jednomyślnie, przyznali +5. Za
choreograficzne kroki i choreograficzne podnoszenie, ktoś tam się pokusił na
+4, ale że to były pojedyncze przypadki (tzn. odrzucone), więc i tak na koniec
Gabriella i Guillaume dostali +5.
Para już w kategorii juniorów odznaczała się wyjątkowym talentem. Do świata seniorów wkroczyli w sezonie 13/14. A od sezonu 2014/15 posypały się medale. W 2018 roku na IO w Pjongczangu ustąpili, jedynie legendarnym, Kanadyjczykom: Tessie Virtue i Scottowi Moirowi.
Dziś nie pozwolili by ktokolwiek zbliżył się do (ich) złota!
Jedyni i niepowtarzalni, podopieczni obecnie tego najsłynniejszego trenerskiego trio Dubreuil/Lauzon/Haguenauer ;), za swój taniec dowolny uzyskali 136.15 (ich rekord i rekord świata to 136.58).
2. Victoria Sinitsina / Nikita Katsalapov (RUS/ 220.51)
W tańcu dowolnym, ta najbardziej nienatchniona z natchnionych par ;), sięgnęła po Piano Concerto No. 2, Rhapsody on a Theme of Paganini - Sergei Rachmaninowa. Powiem szczerze, że w olimpijskim pokazie zabrakło mi u nich dojrzałego wdzięku. Duet przejechał program zbyt czułostkowo. Zabrakło większej dramaturgii.
Jednakże... Porzucając swoje oczekiwania, co do interpretacji Rachmaninowa, chciałam zwrócić uwagę na kilka fenomenalnych elementów tańca. Pierwszy z nich to twizzle. Para kręciła obroty wręcz niesiona przez muzykę. Zgodnie z jej tempem, z nastrojem, z pięknem. Podobnie zjawiskowym momentem był choreograficzny ślizg wraz z przejściem do piruetu. Cudowna pozycja Victorii nadała, tej części widowiska, ulotności, powabu, miękkości.
Podobnie jak u zwycięzców, Rosjanie zdobyli wyłącznie 4 i 3 poziomy trudności. Z tą różnicą, że w swoim dorobku mogą poszczycić się o jeden 4 poziom więcej, niż mieli Francuzi. Sprawa rozstrzygnęła się w ocenie za jakość.
W komponentach nie mogą narzekać na brak "10". Chociaż, w końcowym rozrachunku, nie przekroczyli oceny 9.75 pkt.
- Za swój FD uzyskali 131.66 pkt (2 miejsce)
3. Madison Hubbell / Zachary Donohue (USA/ 218.02/ PB)
Drowning (Anne Sila) to kolejny niesamowity i wzruszający taniec, jaki
pojawił się na olimpijskiej tafli. Głębię pokazu niewątpliwie dopełnia
wzniosłość i stylowość tej pary. Liryczna, rozczulająca i olśniewająca propozycja również spodobał się wielu sędziom. Podziw wyrazili poznawaniem 10.
Najbardziej widowiskowym momentem, było podnoszeniu po prostej. Kiedy Madison jedzie tyłem i podnoszona przez Zacharego, wykonuje coś w rodzaju salta i nad jego głową, odwraca się do pozycji leżącej.
- Za FD Madison i Zachary uzyskali 130.89 pkt PB (3 miejsce)
Podobnie jak Francuzi otarli się o złoto na IO, tak i Amerykanie otarli się o podium tamtejszych igrzysk. Dziś obydwa duety mają co świętować.
4. Madison Chock / Evan Bates (USA/ 214.77/ PB)
Contact Touch Within (Daft Punk) to przedstawienie jakich mało w tej, nazwijmy ją rywalizacyjnej części zawodów, ale jakże charakterystyczne dla tej pary.
Czytelna historia astronauty i kosmitki, z wyrazistymi kostiumami, to nie rewiowe show a drobiazgowo opracowana choreografia to nie jest zwykła zabawa. Przyswojenie i wykonanie tak oryginalnych pomysłów trenera, wymaga od zawodnika wiele wysiłku.
-
Walczyli, dzielnie walczyli, ale nie zdołali poprawić swojej pozycji. Ich nowy personal best tj. 130.63
pkt za FD to nadal 4 miejsce.
Natomiast poprawę i to w wielkim stylu, odnotowali Włosi, którzy przesunęli się o dwie lokaty.
5. Charlene Guignard / Marco Fabbri (ITA/ 207.05)
Atonement, Song For The Little Sparrow to jeden z najbardziej dojrzałych emocjonalnie programów. Łyżwiarski kunszt z jakim zaprezentowali się na tafli w Pekinie, wręcz onieśmiela. Płynność przejazdu, brak pustych miejsc, przejmująca interpretacja a jednocześnie nieprzesadzona choreografia... to czysta przyjemność oglądania.
W trudności wykonania elementów (tzn. w poziomach) byli na równi ze ścisłą
czołówką.
Dla 6. Aleksandry Stepanovej i Ivana Bukina (RUS/ 205.07) i 7. Pipper
Gilles i Paula Poiriera (CAN/ 204.78) to nie był olimpijski dzień. Obydwie pary od początku zdawały się być zdenerwowane. Tacy zamknięci w sobie. Na domiar złego
(lub w efekcie czego) zaliczyli widoczne błędy (Aleksandra spadła z krawędzi przy "wariacjach" na
temat choreogr. ślizgu, Piper miała problem z podnoszeniem). Wobec czego duety
spadły o jedną pozycję. W samych tańcach dowolny to nawet o 2.
8. Olivia Smart / Adria Diaz (ESP/ 199.11/ PB) to dopiero niespodzianka. Po irygującej inscenizacji Maski Zorro z 6. wynikiem za FP, wywalczyli (dosłownie na szabelki) awans.
Polski duet Natalia Kaliszek / Maksym Spodyriev (POL) zajęli 17 miejsce. Więcej o występie można przeczytać TUTAJ.
WYNIKI zawodów są TUTAJ
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz