Nie do końca sprawdził się scenariusz z kwalifikacji ;). Madison Hubbell i Zachary Donohue potwierdzili swoją dominację, ale Victoria Sinitsina / Nikita Kasalapov i Charlene Guignard / Marco Fabbri udowodnili, że stać ich na więcej. Dokładnie o jedną pozycję "więcej".
Madison HUBBELL i Zachary DONOHUE (USA / 124.82 / PB) za romantyczne, liryczne, dramaturgiczne i piękne przedstawienie Romea i Julii, uzyskali rekord kariery. W ogóle wszystkie wyniki z FGP są ich nowymi osiągnięciami. W samym tańcu dowolnym uzyskali cztery poziomy czwarte i jeden trzeci (za kroki na jednej nodze). Tylko ten piruet popsuł im statystykę, ponieważ uzyskał poziom 2. Jednak wszystkie elementy uzyskały wysokie noty za jakość wykonania, więc dodatek blisko 25 pkt. do oceny bazowej musiał ich ucieszyć :)
Victoria SINITSINA i Nikita KATSALAPOV (RUS / 124.04 / PB) w zapierającym dech tańcu, przy nutach wielkiego dzieła Johanna Sebastiana Bacha (Suita Air) nie tylko dbali o przekazanie emocji, ale również o zaprezentowanie bardzo dobrej techniki. Wynik 68.29 pkt. był najwyższym wynikiem zawodów. Mniej niż zwycięzcy, ale jednak nie mało pkt., uzyskali również za komponenty i w efekcie awansowali na drugie miejsce. W cyklu GP startują od 2014 roku, ale dopiero w tym sezonie udało im się awansować do finału.
Charlene GUIGNARD i Marco FABBRI (ITA / 120.35 / PB) w cyklu GP pojawili się już w 2012 roku i w końcu doczekali się nie tylko pierwszego awansu do finału, ale i medalu. Wprawdzie po RD byli na miejscu drugim, ale miejsce nawet na najniższym stopniu podium jest ich ogromnym sukcesem. Jednym słowem musicalowym i zwiewnym La La Land wytańczyli sobie brąz.
Alexandra STEPANOVA i Ivan BUKIN (RUS / 119.52) chyba się zdziwili, że wylądowali za podium. Dotychczasowe wyniki, wysokie lokaty, wyborna forma (i kondycja) wskazywały, że są pewniakami na medal. Pomimo dobrego i "zapadającego w pamięć" przejazdu Am I The One na podbój podium trochę zabrakło. Tak niecałe 2 pkt.
 |
| źródło: xinhuanet |
Kaitlin HAWAYEK / Jean-Luc BAKER (USA / 112.71) za sam taniec dowolny uzyskali piąta notę zawodów. Mimo tego nie zdołali awansować. Wykorzystując utwory z gatunku indie, zespołu The Irrepressibles, fundują odbiorcy ekspresyjny i lotny taniec. Szczególnie malowniczym elementem jest podnoszenie po łuku. W RD też go mają ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)