Carolina Kostner (ITA) po raz piąty Mistrzynią Europy.
A trzy rewelacyjne zawodniczki z Rosji, a wśród nich vice Mistrzyni Adelina Sotnikova, brązowa medalistka Elizaveta Tuktamisheva oraz szósta Nikol Gosviani. Dla każdej z tych trzech solistek był to debiut na tak poważnych zawodach.
Carolina Kostner (ITA) z notą 194.71 pokonała młodsze Rosyjskie zawodniczki i wywalczyła tytuł mistrzyni. W klasycznym utworze Bolero zaprezentowała 3Lz solo oraz trzy poprawne skoki z trzema obrotami, w tym dwie kombinacja 3F+2T, 3T+2T oraz trójkombinację 2S+2T+2Lo. Za kombinację piruetów oraz skok do piruetu uzyskała poziom czwarty, a za sekwencję kroków nie tylko przyznano poziom 4, ale także nie szczędzono w ocenie za jakość wykonania. Ponad to Włoszka jak nikt inny otrzymała wysoką ocenę za komponenty tj. 70.28.
Adelina Sotnikova (RUS) była lepsza w programie krótkim, ale wynik 126.38 nie wystarczył by pokonać doświadczoną Carolinę. At Last i Burlesque owocowała w poziomy czwarte za wszystkie elementy poza-skokowe. Ale spore problemy w początkowych skokach zniweczyły plany na dobrą ocenę techniczną i sędziowie dość bezlitośnie poodejmowali za każde jej przewinienie. Później udało jej się pozbierać i skoczyć trójkombinację 3F+2T+2Lo oraz dwa czyste skoki tj. 2A i 3S. .
Elizaveta Tutamisheva (RUS) gdyby nie słaby program krótki byłaby mistrzynią. Bo wynik 131.67 za program dowolny był najlepszym wynikiem wieczoru. Startowała przed największymi rywalkami, ale po jakości programu można było śmiało twierdzić, że ciężko będzie jej dorównać. Czarne oczy w choreografii Rosjanki zawierały siedem skoków potrójnych. W tym najtrudniejsze z nich 3Lz+3T oraz 3Lz solo, czy trójkombinację 3S+2T+2Lo. Trochę zastrzeżeń co do jakości wzbudzał 3F. Ponad to otrzymała dwa poziomy 4 za kombinację piruetów oraz piruet siadany. Jej łączny wynik to 188.85 oraz pierwszy medal na tak poważnej imprezie.
Na miejsce czwarte spadła Valentina Marchei (ITA) z ogólnym dorobkiem 171.06 . I choć wydawało się, że program pojechała pewnie, żywiołowo, prezentując najtrudniejsze potrójne skoki to jednak uzyskała stosunkowo niską notę bo 112.84. Sporo punktów straciła przez słabej jakości kombinację 3Lz+1T oraz za brak rotacji w 3S skalanym z dwoma podwójnymi Toeloopami. W komponentach też nie uzyskała oszałamiającej noty.
Z poważnymi kłopotami w skokach, a przez przetasowania w stawce z wynikiem 100.95 za program dowolny, a łącznym 155.72 udało się Victorii Helgesson (SWE) awansować na pozycję piątą. Natomiast niebywały awans z miejsca dwunastego zaliczyła Nikol Gosviani (RUS). Z notą 103.49 za program dowolny i w sumie 154.41 znalazła się na miejscu szóstym.
Jeszcze wczoraj aż trzy panie (Elena Glebova (EST), Juulia Turkkila (FIN) i Sonia Lafuente (ESP)) mieściły się w ocenie "50 z ułamkiem". Dziś ostatnia z nich Sonia Lafente (ESP) pokazała, że jest równa w swych występach i z notą 101.22, a w sumie 152.29 weszła do czołowej "dziesiątki", a dokładniej na pozycję siódmą
Swoją piątą pozycję utraciła Joshi Helgesson (SWE) i z dorobkiem 150.40 uplasowała się na miejscu ósmym. A z kolei Nathalie Weinzierl (GER) w prawdzie jak ta zawodniczkę z nie najgorszym wynikiem tj. 147.52 spadła na miejsce dziewiąte.
Mae Berenica Meite (FRA) z wynikiem 147.14 poprawiła swoje z programu krótkiego i zawody zakończyła na pozycji 10-tej . A za nią uplasowała się druga z Francuzek Lénaëlle Gilleron - Gory (FRA), która ostatecznie wypadła z czołowej dziesiątki i uplasowała się na miejscu 11-tym. Jej wynik to 143.74
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Moi Drodzy!
Proszę o niekomentowanie, słuszności czy braku słuszności, decyzji wykluczenia Rosjan z zawodów. Znając życie na blogu powstałby wielki zgrzyt, który przysłoniłby piękno sportu.
Dziękuję :)